Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 2
- Agulka11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1115
- Od: 23 mar 2011, o 18:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 2
No jerry - trza mieć wielke pole albo maaasę foliaków - ale wiem o co chodzi, to wciąga jak diabli!!!
Pozdrawiam
Forumowiczka - Aga
Forumowiczka - Aga
Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 2
Nie przesadzajmy.
15-20 krzyżówek.
Powiedzmy, z ulubionych 7-8 odmian.
Nie wszystko żenimy między sobą. Kombinujemy.
W kolejnym sezonie wysadzamy po 1 roślinie z krzyżówki.
Prawie każdy z nas miałby na takie eksperymenty miejsce.
A zabawa, może być przednia.
Gorzej z kolejnymi pokoleniami, to fakt.
Ale coś z tego przecież odpadnie, coś można wrzucić na akcję.
Może się również okazać, że wymyślimy sobie całkiem fajną hybrydę, którą w pokoleniu F1, będzie warto wysadzać każdego roku.
Ja się z pewnością pobawię.
15-20 krzyżówek.
Powiedzmy, z ulubionych 7-8 odmian.
Nie wszystko żenimy między sobą. Kombinujemy.
W kolejnym sezonie wysadzamy po 1 roślinie z krzyżówki.
Prawie każdy z nas miałby na takie eksperymenty miejsce.
A zabawa, może być przednia.
Gorzej z kolejnymi pokoleniami, to fakt.
Ale coś z tego przecież odpadnie, coś można wrzucić na akcję.
Może się również okazać, że wymyślimy sobie całkiem fajną hybrydę, którą w pokoleniu F1, będzie warto wysadzać każdego roku.
Ja się z pewnością pobawię.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1349
- Od: 1 lis 2008, o 20:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła
Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 2
Pola mam sporo tylko z chęciami i czasem to już gorzej
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2602
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 2
Witam!
Czytam różne wątki tego forum dotyczące pomidorów i ich uprawy i zauważam z przykrością,że coraz mniej osób uprawia krzyżówki Ani Kozuli.Żałuję tylko jednego,że nie było mnie tutaj jak powstała I akcja wymiany gdzie było ich najwięcej i to ze żródła.
A przecież trzeba kilku lat aby z danej krzyżówki wyselekcjonować właściwą odmianę.
Pozdrawiam Maria.
Czytam różne wątki tego forum dotyczące pomidorów i ich uprawy i zauważam z przykrością,że coraz mniej osób uprawia krzyżówki Ani Kozuli.Żałuję tylko jednego,że nie było mnie tutaj jak powstała I akcja wymiany gdzie było ich najwięcej i to ze żródła.
A przecież trzeba kilku lat aby z danej krzyżówki wyselekcjonować właściwą odmianę.
Pozdrawiam Maria.
- Agulka11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1115
- Od: 23 mar 2011, o 18:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 2
Maria - myślę, że masz złudne odczucia - Ja sama mam 16 krzyżówek - większość krzyżowana było przez Anię Kozulę, robię sobie notki jak rosną, kiedy owocują itd po to, żeby w zimie jak już będzie wolny czas, porównać z latami wcześniejszymi czy zachowywały się tak samo, jak się rozszczepiały i jakie mi dokładnie wyrosły i co z nich może ewentualnie być.
Poczekajmy na koniec sezonu (u mnie jeszcze się nie skończył)
Poczekajmy na koniec sezonu (u mnie jeszcze się nie skończył)
Pozdrawiam
Forumowiczka - Aga
Forumowiczka - Aga
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7472
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 2
do Maragi- bardzo się mylisz
Ja mam krzyżówkę Ani Albenga x Copia, w tym roku wyszło mi przynajmniej 5 różnych pomidorów,
wszystkie bardzo dobre i w dalszym ciągu będę je siać. W przyszłym roku będzie to już pokolenie F3.
Jak mogę tak reklamuję to krzyżówkę, bo jest tego warta. Nasion też mam pełno.
A sama też pokrzyżowałam parę pomidorów http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=59683
to świetna zabawa, myślałam, że jest to trudniejsze,
a tymczasem super było obserwować jak te pomidory rosną.
Co ciekawe, one zdecydowanie szybciej rosną i dojrzewają od zapylanych samoistnie.
Ja mam krzyżówkę Ani Albenga x Copia, w tym roku wyszło mi przynajmniej 5 różnych pomidorów,
wszystkie bardzo dobre i w dalszym ciągu będę je siać. W przyszłym roku będzie to już pokolenie F3.
Jak mogę tak reklamuję to krzyżówkę, bo jest tego warta. Nasion też mam pełno.
A sama też pokrzyżowałam parę pomidorów http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=59683
to świetna zabawa, myślałam, że jest to trudniejsze,
a tymczasem super było obserwować jak te pomidory rosną.
Co ciekawe, one zdecydowanie szybciej rosną i dojrzewają od zapylanych samoistnie.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 2
Ja w pierwszej akcji, też nie miałem szczęścia uczestniczyć.
W drugiej już tak. Kozulkowe brałem prawie wszystko.
Zrezygnowałem minn. właśnie z tych z Albengą. Sakiewki, jakoś mi nie pasowały.
Jak na złość, okazuje się, że "Albengowce" chwalicie
W każdym razie, dla krzyzówek Ani, nie miałem jeszcze miejsca.
W tym roku próbowałem 37-ek , 36 i 178 . Ta ostatnia u mnie nie wypaliła.
Ale spokojnie.
Nasiona praktycznie wszystkich odmian, kiełkują dobrze po 6-7 latach. Niektórych, po 10-12.
Nabierają więc póki co "mocy urzędowej".
Na pewno u mnie się nie zmarnują, dostaną szanse, ale nie wszystkie na raz.
Wygląda na to, że Ania ruszyła w Polsce lawinę, której już nic nie zatrzyma
W drugiej już tak. Kozulkowe brałem prawie wszystko.
Zrezygnowałem minn. właśnie z tych z Albengą. Sakiewki, jakoś mi nie pasowały.
Jak na złość, okazuje się, że "Albengowce" chwalicie
W każdym razie, dla krzyzówek Ani, nie miałem jeszcze miejsca.
W tym roku próbowałem 37-ek , 36 i 178 . Ta ostatnia u mnie nie wypaliła.
Ale spokojnie.
Nasiona praktycznie wszystkich odmian, kiełkują dobrze po 6-7 latach. Niektórych, po 10-12.
Nabierają więc póki co "mocy urzędowej".
Na pewno u mnie się nie zmarnują, dostaną szanse, ale nie wszystkie na raz.
Wygląda na to, że Ania ruszyła w Polsce lawinę, której już nic nie zatrzyma
- grosik
- 200p
- Posty: 320
- Od: 30 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: powiat cieszyński
Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 2
Ja pierwszy raz brałam udział w akcji i miałam w tym roku od Kozulki; Albenga x Kosowo; Albenga x Copia, 36, 37/1 i 37/2. Albengi (szczególnie te sakiewkowe) przecudne, przepiękne i bardzo plenne. kozulkowe 36 i 37/2 też fantastyczne (36 mają kształt perfekcyjnie okrągły - wszystkie na krzaku a było ich baaardzo dużo), 37/2 o wiele bardziej mi podszedł niż37/1. Ten drugi był bardziej mięsisty i praktycznie bez nasion, drugi był taki jakie lubi mój M. ;). Miałam jeszcze 137 - wyglądają ładnie - takie oryginalne ale smakiem mnie nie powaliły - gruba skórka i lubią pękać. Kozulkowe miałam też jakieś zeberki koktailowe - bardzo dobre, twarde, soczyste, lekko kwaskowate. Rodzinka mi je zjadła z krzaka i nie zdążyłam zebrać nasionek....buuuuu No i oczywiście megagrony, które obrodziły straszliwie i są przepyszne - tak jak ktoś tutaj już powiedział - smakują jak cukierki. Zakazałam mojemu M. się do nich zbliżać! Bardzo dziękuję tutaj \Kozuli i darczyńcom dzięki którym mogłam doświadczyć takiego pomidorowego kręcioła.
AAA jeszcze miałam Rudego, ale nie mam pewności czy to jest pomidoras Kozulkowy czy też nie. W smaku dobry, ale według moich obserwacji najmniej odporny - chodzi mi o to, że zaraza go szybko chwyciła. Prysnęłam dwa razy i mam go do dzisiaj ale planuję w tym tygodniu wyrwać już krzaczki bo rosną na nich już pojedyńcze pomidorki.
Te wszystki inne kozulkowe sto - coś to dla mnie w dalszym ciągu czarna magia i nie mam pojęcia co się za nimi kryje.
AAA jeszcze miałam Rudego, ale nie mam pewności czy to jest pomidoras Kozulkowy czy też nie. W smaku dobry, ale według moich obserwacji najmniej odporny - chodzi mi o to, że zaraza go szybko chwyciła. Prysnęłam dwa razy i mam go do dzisiaj ale planuję w tym tygodniu wyrwać już krzaczki bo rosną na nich już pojedyńcze pomidorki.
Te wszystki inne kozulkowe sto - coś to dla mnie w dalszym ciągu czarna magia i nie mam pojęcia co się za nimi kryje.
Pozdrawiam ciepło, Gosia ;)
Nasze rodzinne eskapady i nie tylko
Nasze rodzinne eskapady i nie tylko
Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 2
No to ja przypomnę, bo warto :
1-119 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 6#p1221316
120-121 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4#p1292674
125-139 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 8#p1910178
140-177 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 3#p1987443
tegoroczne http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 2#p2704602
umknęły mi gdzieś 122-124, może ktoś uzupełni ?
"Rudy", to 127
1-119 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 6#p1221316
120-121 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4#p1292674
125-139 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 8#p1910178
140-177 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 3#p1987443
tegoroczne http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 2#p2704602
umknęły mi gdzieś 122-124, może ktoś uzupełni ?
"Rudy", to 127
- grosik
- 200p
- Posty: 320
- Od: 30 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: powiat cieszyński
Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 2
winterek dziękuję ślicznie za tę rozpiskę... Matko złota, nie wiedziałam że tych kozulkowych krzyżówek jest aż tyle... czy są one jeszcze do zdobycia? miałabym chętkę na parę nowości
Pozdrawiam ciepło, Gosia ;)
Nasze rodzinne eskapady i nie tylko
Nasze rodzinne eskapady i nie tylko
Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 2
Ja "wszedłem" w ten wagon, dopiero od nr 125.
I tak, wszystkich powyżej nie mam.
Niektóre moim zdaniem, nie zapowiadały się dobrze.
Wyszło, że nie miałem racji.....
Nie zapisałem się m.in. na 141 i 142 i tego nie mam.
Uważam, że jeśli opowiadamy sobie, na temat Kozulkowych pomidorów, powinniśmy właśnie operować numerami, a pod ręką mieć taką ściągawkę.
Zarówno na forum, jak i akcji wymiany. To zdecydowanie ułatwiłoby orientację w temacie.
Uniknęłoby się również pomyłek.
I tak, wszystkich powyżej nie mam.
Niektóre moim zdaniem, nie zapowiadały się dobrze.
Wyszło, że nie miałem racji.....
Nie zapisałem się m.in. na 141 i 142 i tego nie mam.
Uważam, że jeśli opowiadamy sobie, na temat Kozulkowych pomidorów, powinniśmy właśnie operować numerami, a pod ręką mieć taką ściągawkę.
Zarówno na forum, jak i akcji wymiany. To zdecydowanie ułatwiłoby orientację w temacie.
Uniknęłoby się również pomyłek.
Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 2
Ja już kilka razy czytałam te spisy i nie mogę wyjść z podziwu ile tego Kozula nakrzyżowała, ile czasu poświęciła. Wybieranie najlepszych, najsmaczniejszych , wydłubywanie nasion, suszenie..tysiące. Większość krzyżówek gdzieś przepadło. Szkoda, że nie odzywa się już Ida, Smonika i inni, którzy otrzymali pierwsze F. Teraz również ważne, by pisać przy numerze które to F.
Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 2
koniecznie, to bardzo ważna informacja