Ogródek Robaczka cz. 3
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3411
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Ogródek Robaczka cz. 3
Kasiu, Ty jesteś niesamowita w taki upał pracować, no ale z drugiej strony ja też nie mogę na tyłku usiedzieć więc w doskoku coś tam zrobiłam, ale na dłuższą metę się poddaję. Ja również jestem strasznie ciekawa tej nowej rabatki, nie wiem czy zdążę ją jeszcze przed wyjazdem zobaczyć, ale jak nie, to po powrocie na pewno zajrzę. Widzę, że Alinka dała radę jest śliczna, ech a miałam ją już mieć, no nic muszę uzbroić się w cierpliwość. Jak zdążę chcę wypisać u siebie różyczki na które zachorowałam, będę wdzięczna za podpowiedź.
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 3
Witajcie!
Od rana pada deszcz, wczoraj wieczorem też była burza, więc aura jest dla mnie łaskawa i pomaga przy tworzeniu nowej rabaty, a roślinki mają wytchnienie od upałów. Kilka fotek z bieżących prac - darniowanie już zrobione i kształty rabat ustalone.
Rabata północno-wschodnia i wzdłuż wejścia
Rabata południowo-zachodnia
Agnieszko Witam nowego gościa w moim ogrodzie! Miło mi, że zajrzałaś. Budleje możesz posadzić w każdej chwili, ja kolejną sadziłam jakieś 2 tygodnie temu. Ten krzew szybko rośnie i łatwo się przyjmuje. Potrzebuje tylko dużo słońca! Przy altanie posadziłam róże pnące - Lykkefund, Perennial Blue & Iceberg i powojniki Lasurstern, George Jackmann i Pilu.
Jule, ja staram się sadzić wieczorami, wcześniej rośliny namaczam w wodzie i mocno podlewam. Mają też ażurowo osłonę od tuj i brzozy. Na razie dają radę, ale w sumie to ryzykowna operacja. Może powinnam je zostawić na razie w donicach? Hmm..
April, bardzo mi miło, że ogród jest dla osłody zamiast cukru To wyjaśnia dlaczego ja nie słodzę ;-)) Alinkę mam od Ewy, to na razie mały krzaczek i trzymam ją w donicy. Na rabatach do niczego mi się pasuje, muszę przemyśleć dla niej miejsce, ale kwiat ma niesamowity, faktura płatków jakby były z aksamitu!
Marzenko, róże potrzebują czasu i warunków na rozpęd - jaką masz ziemię u siebie? Nawet jeżeli róża nie ma pąków, to nie wyrzucaj Wystarczy troszkę podciąć jej pędy - rozkrzewi się i zakwitnie. Przed mieszanym żwyopłotem od strony pólnocno-wschodniej będę sadzić róże okrywowe, prawdopodobnie dwa kolory (kremowe i koralowo-różowe), prawdopodobnie z serii pałacowej Poulsena.
Martuś, dzięki za Karmelka! fajnie, że wreszcie ruszył Gdzie planujesz nową rabatkę? Zaraz zajrzę do Ciebie, jestem ciekawa kolejnej różanki! Widzę, że też nie możesz usiedzieć w miejscu, zwłaszcza gdy taka piękna pogoda! dzisij piewrszy deszczowy dzień, roślinkom się przyda
Aguś, próbuję innych serwerów do ładowania zdjęć, teraz na Yahoo. Fotosik jest do bani, nie będę ciągle dopłacać za streaming, to przegięcie. Dzięki za filmową rekomendację! My też mamy w planach Prometeusza i Batmana Mój M lubi takie filmy, a ja lubię C.Bale'a
Gosiu, przykro mi, że Cię łapią kontuzje, dobrze, że masz urlop w perspektywie to sobie odpoczniesz Ja mogę spokojnie popracować w ogrodzie w weekendy, popołudniami w tygodniu nie mam siły na szaleństwa, raczej odpoczywam na tarasie
Saro, ten karmelek jest od Martusi
Ewa, Boule de Neige na razie mnie nie zachwyca, ale też nie mogę na nią narzekać. Posadziłam wiosną, krzaczek ma już grubo ponad metr i choć konkuruje o prym na rabacie z Louis Odier, - wygląda całkiem nieźle. Poniżej posadziłam Kosmosa od Asi . Kształt i kolor pąków mają podobny, natomiast kwiat zupełnie inny - Boule de Neige ma mniejsze, zwarte i śnieżnobiałe kwiaty, a Kosmos ogrooooomne, nieco kremowe i przypominajęce kształtem Aphrodite, która rośnie po sąsiedzku. Aphrodite urzeka kolorem i zapachem, sporadycznie łapie plamistość, ale jestem z niej zadowolona, pięknie się rozkrzewia.
Kasiu, fajnie, że wpadłaś! Sama jestem ciekawa co wyjdzie z tych moich pomysłów - gdy róże podrosną, pewnie konieczne będą roszady, być może nawet jesienią, jeśli coś ewidentnie nie będzie współgrało. Rooguchi ma odbarwienia na liściach, może być przypalenie, poza tym nic mu nie dolega i kwitnie nieprzerwanie od maja, więc jest ok
Majka, staram się unikać prac ogrodowych w mocnym słońcu, rośliny się moczą cały dzień, sadzę wieczorami. O świcie włącza się nawadnianie, dodatkowo podlewam popołudniami i wieczorem. Na razie trzymają się dzielnie, mam nadzieję, że wytrzymają. Dzisiaj pada od rana, dobrze im zrobi spora ilość deszczu. Boule de Neige idzie na razie w górę, kwitnie cały czas od maja, ale...jako jeszcze mnie nie rozkochała w sobie
Martuś, u mnie też palma była w sobotę, nawet ja wymiękłam i schowałam się pod parasolem na tarasie
Ilonko , jak coś wymyślę, to długo w miejscu nie usiedzę...jednak sadzenie teraz to zły pomysł. W szkółkach nędza, z pozostałymi rabatami czekam do jesieni. Na jednej rabacie czeka mnie rewolucja i przesadzanie, a dwie pozostałe będę obsadzać różami od zera, poza tym cebulowe...jeszcze chwila do tego, ale już wiem, że jesień będzie piękna
Od rana pada deszcz, wczoraj wieczorem też była burza, więc aura jest dla mnie łaskawa i pomaga przy tworzeniu nowej rabaty, a roślinki mają wytchnienie od upałów. Kilka fotek z bieżących prac - darniowanie już zrobione i kształty rabat ustalone.
Rabata północno-wschodnia i wzdłuż wejścia
Rabata południowo-zachodnia
Agnieszko Witam nowego gościa w moim ogrodzie! Miło mi, że zajrzałaś. Budleje możesz posadzić w każdej chwili, ja kolejną sadziłam jakieś 2 tygodnie temu. Ten krzew szybko rośnie i łatwo się przyjmuje. Potrzebuje tylko dużo słońca! Przy altanie posadziłam róże pnące - Lykkefund, Perennial Blue & Iceberg i powojniki Lasurstern, George Jackmann i Pilu.
Jule, ja staram się sadzić wieczorami, wcześniej rośliny namaczam w wodzie i mocno podlewam. Mają też ażurowo osłonę od tuj i brzozy. Na razie dają radę, ale w sumie to ryzykowna operacja. Może powinnam je zostawić na razie w donicach? Hmm..
April, bardzo mi miło, że ogród jest dla osłody zamiast cukru To wyjaśnia dlaczego ja nie słodzę ;-)) Alinkę mam od Ewy, to na razie mały krzaczek i trzymam ją w donicy. Na rabatach do niczego mi się pasuje, muszę przemyśleć dla niej miejsce, ale kwiat ma niesamowity, faktura płatków jakby były z aksamitu!
Marzenko, róże potrzebują czasu i warunków na rozpęd - jaką masz ziemię u siebie? Nawet jeżeli róża nie ma pąków, to nie wyrzucaj Wystarczy troszkę podciąć jej pędy - rozkrzewi się i zakwitnie. Przed mieszanym żwyopłotem od strony pólnocno-wschodniej będę sadzić róże okrywowe, prawdopodobnie dwa kolory (kremowe i koralowo-różowe), prawdopodobnie z serii pałacowej Poulsena.
Martuś, dzięki za Karmelka! fajnie, że wreszcie ruszył Gdzie planujesz nową rabatkę? Zaraz zajrzę do Ciebie, jestem ciekawa kolejnej różanki! Widzę, że też nie możesz usiedzieć w miejscu, zwłaszcza gdy taka piękna pogoda! dzisij piewrszy deszczowy dzień, roślinkom się przyda
Aguś, próbuję innych serwerów do ładowania zdjęć, teraz na Yahoo. Fotosik jest do bani, nie będę ciągle dopłacać za streaming, to przegięcie. Dzięki za filmową rekomendację! My też mamy w planach Prometeusza i Batmana Mój M lubi takie filmy, a ja lubię C.Bale'a
Gosiu, przykro mi, że Cię łapią kontuzje, dobrze, że masz urlop w perspektywie to sobie odpoczniesz Ja mogę spokojnie popracować w ogrodzie w weekendy, popołudniami w tygodniu nie mam siły na szaleństwa, raczej odpoczywam na tarasie
Saro, ten karmelek jest od Martusi
Ewa, Boule de Neige na razie mnie nie zachwyca, ale też nie mogę na nią narzekać. Posadziłam wiosną, krzaczek ma już grubo ponad metr i choć konkuruje o prym na rabacie z Louis Odier, - wygląda całkiem nieźle. Poniżej posadziłam Kosmosa od Asi . Kształt i kolor pąków mają podobny, natomiast kwiat zupełnie inny - Boule de Neige ma mniejsze, zwarte i śnieżnobiałe kwiaty, a Kosmos ogrooooomne, nieco kremowe i przypominajęce kształtem Aphrodite, która rośnie po sąsiedzku. Aphrodite urzeka kolorem i zapachem, sporadycznie łapie plamistość, ale jestem z niej zadowolona, pięknie się rozkrzewia.
Kasiu, fajnie, że wpadłaś! Sama jestem ciekawa co wyjdzie z tych moich pomysłów - gdy róże podrosną, pewnie konieczne będą roszady, być może nawet jesienią, jeśli coś ewidentnie nie będzie współgrało. Rooguchi ma odbarwienia na liściach, może być przypalenie, poza tym nic mu nie dolega i kwitnie nieprzerwanie od maja, więc jest ok
Majka, staram się unikać prac ogrodowych w mocnym słońcu, rośliny się moczą cały dzień, sadzę wieczorami. O świcie włącza się nawadnianie, dodatkowo podlewam popołudniami i wieczorem. Na razie trzymają się dzielnie, mam nadzieję, że wytrzymają. Dzisiaj pada od rana, dobrze im zrobi spora ilość deszczu. Boule de Neige idzie na razie w górę, kwitnie cały czas od maja, ale...jako jeszcze mnie nie rozkochała w sobie
Martuś, u mnie też palma była w sobotę, nawet ja wymiękłam i schowałam się pod parasolem na tarasie
Ilonko , jak coś wymyślę, to długo w miejscu nie usiedzę...jednak sadzenie teraz to zły pomysł. W szkółkach nędza, z pozostałymi rabatami czekam do jesieni. Na jednej rabacie czeka mnie rewolucja i przesadzanie, a dwie pozostałe będę obsadzać różami od zera, poza tym cebulowe...jeszcze chwila do tego, ale już wiem, że jesień będzie piękna
- OLUNIA
- 500p
- Posty: 583
- Od: 11 sty 2012, o 12:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 3
Kasia o matko Ty cały ogród powiekszyłaś.Już sobie wyobrażam jak będzie cudownie jak przyjdą roślinki,a zmieścisz ich nie mało.Aż Tobie zazdroszczę tego miejsca no i oczywiście możliwości finansowych ,bo to nie mały wydatek zagospodarować tyle wolnego miejsca.Super
Pozdrawiam serdecznie Ola
ogród to moje czwarte dziecko...
ogród to moje czwarte dziecko...wizytówka
ogród to moje czwarte dziecko...
ogród to moje czwarte dziecko...wizytówka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Ogródek Robaczka cz. 3
Witaj Kasiu!!
Widzę ,że Cie poniosło z powiększaniem rabat Było cudownie az dech zapierało a co teraz będzie to juz nie wiem jakimi słowami określić ...znając Twój gust będzie fantastycznie !!!
Kochana co planujesz sadzić oprócz róż oczywiście
Miłej niedzieli i owocnego buszowania po szkółkach
Widzę ,że Cie poniosło z powiększaniem rabat Było cudownie az dech zapierało a co teraz będzie to juz nie wiem jakimi słowami określić ...znając Twój gust będzie fantastycznie !!!
Kochana co planujesz sadzić oprócz róż oczywiście
Miłej niedzieli i owocnego buszowania po szkółkach
marzenia się spełniają! Dana
Re: Ogródek Robaczka cz. 3
jejku ile miejsca na nowe roślinki, ba na róże!
rany już się doczekać nie mogę sierpnia i zamówień jesiennych w szkółkach różanych........bedzie się działo!
no ja też uciekałam w sobotę, w południe ze słońca..........
zaś nowa rabatka to przedłużenie tej czerwonej i tej koło mini oczka........jak to zgodnie z mamą stwierdziłyśmy.....tam tak nic nie robimy, trawa nam się nie podoba i brzydko wygląda.....hehe no i tak bedzie rabatka - jutro albo we wtorek będę ją tworzyć a potem..........róże!
te co przyjdą od Petrovica i kilka sobie domówię - no zakochałam się w kilku.....Charles de Gaulle, Silesia, Star Profusion no i Cinco de Mayo.......rany
rany już się doczekać nie mogę sierpnia i zamówień jesiennych w szkółkach różanych........bedzie się działo!
no ja też uciekałam w sobotę, w południe ze słońca..........
zaś nowa rabatka to przedłużenie tej czerwonej i tej koło mini oczka........jak to zgodnie z mamą stwierdziłyśmy.....tam tak nic nie robimy, trawa nam się nie podoba i brzydko wygląda.....hehe no i tak bedzie rabatka - jutro albo we wtorek będę ją tworzyć a potem..........róże!
te co przyjdą od Petrovica i kilka sobie domówię - no zakochałam się w kilku.....Charles de Gaulle, Silesia, Star Profusion no i Cinco de Mayo.......rany
Re: Ogródek Robaczka cz. 3
Jestem pod wrażeniem i już widzę oczyma wyobraźni, jak pięknie wykorzystasz miejsce pod nowe nasadzenia Pofalowałaś mocniej niż ja; co na to koszący? ;-))
Re: Ogródek Robaczka cz. 3
Szeroko poszłaś ! Zazdroszczę takiej ilości miejsca do obsadzania... To co stworzysz na nowych rabatach na pewno będzie piękne.
Ja mam chwilową przerwę w pracach ogrodowych... podziwiam jezioro w strugach deszczu. Jak dobrze pójdzie - będę to robić przez najbliższe dwa tygodnie, tylko mam nadzieję, że w piękniejszych okolicznościach przyrody.
Ja mam chwilową przerwę w pracach ogrodowych... podziwiam jezioro w strugach deszczu. Jak dobrze pójdzie - będę to robić przez najbliższe dwa tygodnie, tylko mam nadzieję, że w piękniejszych okolicznościach przyrody.
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Ogródek Robaczka cz. 3
'Boule de Neige' zaskakująca W pąku czarny fiolet, a po rozwinięciu prawdziwa kula śniegowa Na zdjęciu wygląda ładnie ale piszesz, że jeszcze Cię nie przekonała?
Aguniada Muszę poczytać o nothing box (dla mnie nowy termin), bo może to bardziej pozytywne określenie niż myślałem
Kasiu, podobnie jak Ty - potrafię majstrować w ogrodzie nawet w największy upał. Uodpornilem się w pracy. Nie mogę sobie wybierać i przebierać w czasie na ogród więc kapelusz słomiany na głowę i w sobotę opielilem zarośniętą rabatę.
Aguniada Muszę poczytać o nothing box (dla mnie nowy termin), bo może to bardziej pozytywne określenie niż myślałem
Kasiu, podobnie jak Ty - potrafię majstrować w ogrodzie nawet w największy upał. Uodpornilem się w pracy. Nie mogę sobie wybierać i przebierać w czasie na ogród więc kapelusz słomiany na głowę i w sobotę opielilem zarośniętą rabatę.
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 3
Oluniu, przecież Ty też masz mnóstwo miejsca! Takie połacie trawnika jak widziałam u Ciebie dają duże pole do popisu ;-)) Możliwości finansowe już wyczerpałam, więc na razie nie obsadzam tych rabat. Wysypaliśmy wszystko korą, a sadzić będę jesienią. Poza różami będą byliny, a na froncie - między koreankami - posadzę drzewa na pniach, prawdopodobnie głogi Paul's Scarlett.
Danusiu, dziękuję Poszerzyłam głównie te rabaty, na których się niewiele działo, będę dosadzać okrywowe i byliny, ale dopiero jesienią. W szkółkach teraz przestój, więc nic na siłę Nie wiem czy to ostateczny kształt rabat, być może jeszcze skoryguję jesienią gdyby miejsca nagle zabrakło.. Miłego popołudnia!
Martuś, ja na razie nie wybiegam myślami tak daleko - niech lato trwa jak najdłużej!Czy wiesz może kiedy będą róże od Petrovica?
Aguś, u mnie fale są w standardzie - wszędzie Powiększyłam nieco istniejące i nadałam raczej szersze łuki, więc koszenie powinno być ok. M w każdym razie zatwierdził zmiany i podoba mu się nowy kształt ;-))
Asiu, miło mi, że zaglądasz do mnie na urlopiku Odpoczywaj spokojnie, ładuj bateryjki i wracaj do nas z nowym zapasem energii
Jacku, Boule de Neige to ciekawa róża, intrygująco zmienia kolor z fazy pąka do rozkwitu, okazały krzew, ale spodziewałam się chyba czegoś więcej. Nie marudzę jednak - to zdrowa i sila róża, myślę, że jeszcze mnie czymś zaskoczy.
Skoro o niej mowa, to proszę bardzo, kula śniegowa we własnej osobie
Louis Odier, rośnie obok niej
I jeszcze inne..Sour Emmanuelle/Dieter Muller- ma to "coś"
Kosmos od Asi - ogromny, jakby "gnieciony" kwiat
oraz moje gwiazdeczki w odcieniach purpury i burgundu...
Shakespeare - utkany misternie, rozetkowy kwiat i ten kolor..amarant z purpurą
Red Leonardo da Vinci
Piano
Amadeusz
Astrid Graffin von Hardenberg
Danusiu, dziękuję Poszerzyłam głównie te rabaty, na których się niewiele działo, będę dosadzać okrywowe i byliny, ale dopiero jesienią. W szkółkach teraz przestój, więc nic na siłę Nie wiem czy to ostateczny kształt rabat, być może jeszcze skoryguję jesienią gdyby miejsca nagle zabrakło.. Miłego popołudnia!
Martuś, ja na razie nie wybiegam myślami tak daleko - niech lato trwa jak najdłużej!Czy wiesz może kiedy będą róże od Petrovica?
Aguś, u mnie fale są w standardzie - wszędzie Powiększyłam nieco istniejące i nadałam raczej szersze łuki, więc koszenie powinno być ok. M w każdym razie zatwierdził zmiany i podoba mu się nowy kształt ;-))
Asiu, miło mi, że zaglądasz do mnie na urlopiku Odpoczywaj spokojnie, ładuj bateryjki i wracaj do nas z nowym zapasem energii
Jacku, Boule de Neige to ciekawa róża, intrygująco zmienia kolor z fazy pąka do rozkwitu, okazały krzew, ale spodziewałam się chyba czegoś więcej. Nie marudzę jednak - to zdrowa i sila róża, myślę, że jeszcze mnie czymś zaskoczy.
Skoro o niej mowa, to proszę bardzo, kula śniegowa we własnej osobie
Louis Odier, rośnie obok niej
I jeszcze inne..Sour Emmanuelle/Dieter Muller- ma to "coś"
Kosmos od Asi - ogromny, jakby "gnieciony" kwiat
oraz moje gwiazdeczki w odcieniach purpury i burgundu...
Shakespeare - utkany misternie, rozetkowy kwiat i ten kolor..amarant z purpurą
Red Leonardo da Vinci
Piano
Amadeusz
Astrid Graffin von Hardenberg
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4040
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Ogródek Robaczka cz. 3
Dobra decyzja to szybka decyzja Zapowiada się efektowne wejście
Boule chroń przed mrozem chyba ,że masz dobrą sadzonkę.Ja moją w piątek wykopałam po 3 latach A piękna była
Boule chroń przed mrozem chyba ,że masz dobrą sadzonkę.Ja moją w piątek wykopałam po 3 latach A piękna była
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 3
Aszka, dziękuję Mam jednak sporo wątpliwości co do róż, które wybrałam...pewnie będą korekty jesienią. Nie mam pewności czy ich pokrój odpowiada Zobaczę też jak ostatecznie wypadną w tle Nostalgie - w pierwotnym założeniu były dominującym elementem rabaty, gdyby się okazało, że nie będą współgrać, przeniosę je na inną rabatę i wydzielę miejsce tylko dla nich
Gabrielo, witaj! dziękuję za miłe słowa, zapraszam do spaceru wśród róż..
A tutaj moja nowa, powiększona różanka, rabata prawie na ukończeniu.
Wśród róż na tej rabacie znajdują się m.in.:
Cafe
Jubilee Celebration
Crown Princess Margareta
Kalmar Castle
Home & Garden
Light Spring - czy nie wygląda jak Eden?
Nostalgie - mój ulubiony odcień tej róży..
Parasolka
Lilia NN
i takie tam
Gabrielo, witaj! dziękuję za miłe słowa, zapraszam do spaceru wśród róż..
A tutaj moja nowa, powiększona różanka, rabata prawie na ukończeniu.
Wśród róż na tej rabacie znajdują się m.in.:
Cafe
Jubilee Celebration
Crown Princess Margareta
Kalmar Castle
Home & Garden
Light Spring - czy nie wygląda jak Eden?
Nostalgie - mój ulubiony odcień tej róży..
Parasolka
Lilia NN
i takie tam
- OLUNIA
- 500p
- Posty: 583
- Od: 11 sty 2012, o 12:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 3
Kasia mój trawnik wygląda na tak duży tylko na zdjęciach ,mój mąż płaczę jak mu zabieram każdy kolejny kawałek.Zresztą dzieci i mój psiutek też muszą mieć troszkę przestrzeni do biegania. W przyszłości pewnie będę podkradać po malutkim kawałeczku co by serduszko mojego M nie bolało
Zaserwowałaś kolejny raj dla oczu
Zaserwowałaś kolejny raj dla oczu
Pozdrawiam serdecznie Ola
ogród to moje czwarte dziecko...
ogród to moje czwarte dziecko...wizytówka
ogród to moje czwarte dziecko...
ogród to moje czwarte dziecko...wizytówka
Re: Ogródek Robaczka cz. 3
Widzę, że nowa różana już gotowa! Działasz z prędkością światła .