Różyczka i inne choroby ogrodowe

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Widziałam raz ogromną Sympathie, która kwitła regularnie. Rosła przy południowej ścianie w zacisznym miejscu. Potem ja ją dostałam :( Kwitnie ładnie na drugorocznych pędach, a u mnie jest zimno, róż niczym nie okrywam-rezultat oczywisty :( Może biedaczka wytrwa do momentu, kiedy urośnie żywopłot.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7672
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

EWUŚ....widzę, że nasadzenia różane prawie rozplanowane........szykujesz się do całorocznej pielęgnacji ogrodu :?: ......u mnie się ruszyło ;:108
Awatar użytkownika
Edyta1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1926
Od: 20 paź 2011, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Ewuś, podobno Sympathia dla obfitego kwitnienie potrzebuje prowadzenia w poziomie. Ja mam 2 szt przy pergoli i nędznie wyglądają. Na wiosnę dostają eksmisję ;:222 .
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

No popatrz...nie miałam pojęcia...dzięki, Edytko!
To i swoją chyba eksmituję z czystym sumieniem, zwłaszcza że od początku została troche źle posadzona - juz pomijając to, że trochę za płytko wyszło :?
Plus będzie taki, że mogę - a nawet muszę - kupić inną w to miejsce ;:108
Minus - gdzie ja posadzić, zwłaszcza by rosła w poziomie???

Ewa - może to jest właśnie odpowiedź na temat Twojej Sympathii?

Krysiu, cieszę się, że u Ciebie do przodu ;:215 u mnie niestety słabo...a do pielęgnacji ogrodu trochę się szykuję - kupiłam sobie nową małą łopatkę na przykład :D ale tak naprawdę marzec i połowę kwietnia mam bardzo "zapracowane" zawodowo...w marcu prawie mnie nie będzie ;:219 i aż się boję, jak to wytrzyma ogród...

A poza tym już mnie dobija ta zima...Może chociaż wstawię parę słonecznych różyczek :D

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
Edyta1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1926
Od: 20 paź 2011, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Ewo, najlepiej byłoby posadzić Sympathię przy ścianie, albo kratce i poprowadzić gałązki na boki.
A co Ty robisz zawodowo, że tak Cię to pochłania (jeśli oczywiście można zapytać :wink: )?
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

To dobry pomysł...ale niestety chyba nie mam odpowiedniej ściany :D To znaczy - nawet była, ale właśnie jesienia walnęłam tam winobluszcz trójklapowy :) Może faktycznie kratka?
A zawodowo - mówiąc ogólnie - szkolenia, no i to się wiąże z wyjazdami... :wink:
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7672
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

EWUŚ....też tak nawiedzam te różane ogrody i mierzę się z różami ale ciągle brak mi koncepcji....muszę chyba zacząć tam sypiać i wtedy mi się poukłada wszystko w głowie....
...jutro spotkanie poważniejsze.....powiadomię....
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Krysiu ;:333
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Pozostaje mieć nadzieję,że zimy takie,jak ostatnia nie powtórzą się szybko, pergole obrosną różami ku nasze radości i na forum będzie można spacerować z lekka pochylając główkę mijając kolejny łuczek :wink:
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
e-babcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8537
Od: 31 paź 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Ewciu-plany różane cudowne powodzenia,słoneczne róże piekne :uszy :uszy
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Ewo myśl nad tymi różami bo jest ich dużo i trudno wybrać. Najładniejsze na pergolę są kwitnące raz bo one mają bardzo długie pędy i ładnie oplatają podporę, np Flammentanz. Sympathie może dostać od tyłu kratkę i rosnąć podobnie jak przy ścianie, choć moje dwie na łukach nawet znośnie kwitną właśnie wyżej ale nic dołem nad ziemią. ;:173
Awatar użytkownika
ewa_rozalka
1000p
1000p
Posty: 6406
Od: 10 cze 2012, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Cześć Ewciu ,czy doszły do Ciebie nasionka łubinu,jestem ciekawa .Do Ani już doszły. ;:3
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Majka, to już widzę, że Sympatia musi być wyautowana z tego miejsca...może rzeczywiście posadzę jakąś kwitnącą raz, chociaz chciałam tego uniknąć...no ale chyba lepsze jedno kwitnienie, za to szalone :) niż pojedyncze kwiatki na łysych badylach przez cały sezon... :wink:

Ewo - jeszcze raz dziękuję...napisałam już wprawdzie w Twoim wątku, ale nigdy dość :D

Mirka, i ja mam taką nadzieję, nie będę się poddawać! :)

Dzięki, Jadziu! Ja właściwie nie przepadam za żółtymi różami, ani w ogóle za żółtym kolorem w ogrodzie...tak jakoś...ale trochę ich mam, więc zrobiłam jedna rabatę w kolorach kremowo-żółto-pomarańczowych i zupełnie dobrze wygląda :)

A ja dzisiaj sieję ;:108
Wykorzystałam resztę krążków torfowych, pozostałe nasiona idą do zwykłej ziemi. Tu z konieczności mam przerwę - M wystawił worek (mały) z ziemią na balkon i zamarzła :| muszę więc poczekać.
Na razie poszły do torfu: aksamitki, troche cynii, dzwonki irlandzkie i osteospermum.
W kolejce "do ziemi" czekają kolejne aksamitki i kolejne cynie, powojnik mandżurski i liatria.
Chcę też wsadzić do doniczek begonie...zobaczymy, czy bulwy przetrwały w dobrym stanie :wink:

Z moich wcześniejszych "torfowych" wysiewów kiełkuje lobelia! ;:138
Za to pozostałe średnio...a kilka krążków chyba pleśnieje :cry: nie jest to takie proste...
A jak skończę dzisiaj wysiewy, to potem wreszcie zamawiam róże. I hortensje. I inną drobnicę ;:108
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”