Sezon 2014 rozpoczęty

[Jurek]

Mrs Cholmondeley i Xerxes:

[Adrian]

Twój Chlomondeley nawet mi się podoba - widać, że w doskonałej kondycji
Jurek, co robisz, że liście są tak zdrowe??

[Jurek]

Jurek, co robisz, że liście są tak zdrowe??

Usuwam te chore ;)

[Firletka]

Adrian, a co z Twoimi się dzieje, że pytasz jak utrzymać w kondycji zdrowe liście ?
To , co u Ciebie widziałam wygląda bardzo efektownie.

Jurku - piszą,że Cholmondeley jest długokwitnący , tzn. gdy zacznie , to nieprzerwanie do końca sierpnia. Jak jest z Twoim ?
Moje myśli zaczęły krążyć wokół niego i może coś się z tego wykluje, tylko chyba już nie w tym sezonie, bo gdyby miał się teraz zatrzymać, to raczej wolałabym go oglądać w pełnej krasie od przyszłej wiosny. Chociaż...?

[janek45]

Jurek twój powojnik powala na głowę, szczęka opada po prostu ,taki piękny ,gratulujęęęęęęęęęęęę
mój dr.ruppel po mimo choroby a jak sądzie to jest uwiąd ,wcześniej skonsumowany przez moje papugi na balkonie, odbił zakwitł, teraz uwiąd, to nie poddaje się i zaczyna ponownie kwitnąć

[Agga167]

Janek, no pięknie odbił Jednak natura wie, jak reagować na zagrożenie, czy to papug, czy uwiądu

[Dziunia87]

Dawno nic nie zamieszczałam, więc pora, abym i ja pokazała co tam słychać u mnie w ogrodzie
Drugi rok uprawy służy moim powojnikom. Już nie mogę się doczekać jak będą wyglądały w przyszłym roku

Avant Garde







Purpurea Plena Elegans









Jackmanii




Madame Julia Correvon




I pnąca się po uschniętym drzewku w towarzystwie bluszczu






I jeszcze na koniec ta moja "różowa ściana" o której Wam już wcześniej wspominałam, gdzie teraz dosadziłam 3 nowe clematisy: Kiri Te Kenawa, Mikelite i Semu

[Adrian]

Cha cha Jurek, kokietujesz tu nas
(choć wiadomo, że do zdjęcia rośliny "pozują" tak, by wypaść korzystnie)

Firletko,
na części powojników są hmm takie przebarwienia brązowawe, które stopniowo opanowują całe liście.
To na pewno nie jest plamistość ani chyba także mączniak (brak tego nalotu)

[Jurek]

Jurku - piszą,że Cholmondeley jest długokwitnący , tzn. gdy zacznie , to nieprzerwanie do końca sierpnia. Jak jest z Twoim ?
Moje myśli zaczęły krążyć wokół niego i może coś się z tego wykluje, tylko chyba już nie w tym sezonie, bo gdyby miał się teraz zatrzymać, to raczej wolałabym go oglądać w pełnej krasie od przyszłej wiosny. Chociaż...?

Żebym to ja pamiętał, jak długo kwitnie ;). Jeśli nawet ma kwitnąć do końca sierpnia, to raczej pojedynczymi kwiatami.
Jeśli planujesz zakup, to lepiej teraz, niż w przyszłym roku, zdąży CI się ładnie zaaklimatyzować i ukorzenić.

[clem3]

jurek a co to te listki za powojnikiem?

dziunia plena elegans jest po prostu prześliczna/y

[Firletka]

Jurku, wiesz, masz rację. Mimo ,że już dość późno, chyba go kupię. Może zlituje się i w sierpniu pokaże mi jeszcze jakieś kwiaty, a w przyszłym roku będzie już miał lepszy start.

Dziunia - śliczne te Twoje bordowe pomponiki. Widzę,że gustujesz w wiśniach i czerwieniach.
Ciekawe jak się razem zaprezentują Kiri Te Kanawa , Mikelite i Semu. Wszystkie w podobnej tonacji , czy aby nie znikną w swoim towarzystwie ?

Adrian - czy to coś w rodzaju rdzy ?

[Dziunia87]

Firletko wiśniowe i czerwone clematisy posadziłam przy siatce wzdłuż, której biegnie "słoneczno-ognista" rabata zkwiatami w kolorze żółtym czerwonym i pomarańczowym.
Kiri Te Kenawę posadziłam przy Jackmani, bo myślę, że pełne i ciemnoniebieskie kwiaty Kiri Te Kenawy będą ładnie komponowały się z pojedynczymi fioletowymi kwiatami Jackmanii
Dalej obok Jackmani jest Semu, który nieco jaśniejszy niebieski będzie piął się po środku ściany i pięknie ją zdobił, ponieważ potrafi nieprzerwanie kwitnąć aż do października. Zapełni "dziurę" po wczesnym Jackmanii i Warszawskiej Nike, która rośnie dalej w prawo.
Następnie jest Mikelite, który dzisiaj rozwinął pierwsze kwiaty i jak podrośnie będzie ładnie kontrastował z różową Madame Julia Correvon

Generalnie mam zamysł "kwitnącej ściany" w tym miejscu i zamierzam zakupić porządną siatkę ze stylonu na wymiar i przymocować jej na całej wielkości ściany, co by za parę lat cała ściana była w clemkach

Dokupić jeszcze muszę Star of India, który wespnie się najwyżej całej kompozycji

[Firletka]

Dziunia, poukładałam sobie tak jak napisałaś - wg odmian - i wyszła mi bardzo ciekawa kompozycja. Nawet się nie spodziewałam,że tak ze sobą będą harmonizowały . Szczególnie udane wydaje mi się połącznie Mikelite z Mme Julia Correvon , a Star of India zdaje się je pięknie spinać.
Życzę Ci teraz aby jak najszybciej ten plan przemienił się w rzeczywistość i byś nam mogła wkrótce zamieścić tu zdjęcie Twojej "kwitnącej ściany".