Sałata,odmiany,wysiew, uprawa,wymagania, problemy cz.2
- andzia458
- 500p
- Posty: 702
- Od: 19 sty 2014, o 18:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Łuków
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Słuchajcie, nie wiem, o co chodzi ale ja po prostu nigdy nie mam sałaty ani rzodkiewki... Jedynie z 5 lat temu się udało... A w ostatnich latach po prostu nic mi nie wschodzi 2 tygodnie temu posiałam sałatę i rzodkiewkę do nieogrzewanego tunelu, opatuliłam porządnie, posiałam również w domu w kuwecie- i nic- ani w tunelu ani w kuwecie. Próbowałam z kilkoma odmianami, nasiona nie są stare więc?
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9977
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Ja słabe wschody rzodkiewki upatruję w zbyt niskiej temperaturze,moje siane pod koniec lutego zaczynają wschodzić pojedyńcze sztuki,też byłam zniecierpliwiona i trochę pogrzebałam w ziemi i nasionka zaczynają puszczać kiełki.Kilka dni temu zrobiłam dosiewkę,obficie podlałam i dodatkowo okryłam włókniną.Sałatę wysiałam w domu,jak jest około 10 stopni wynoszę do tunelu na dzień,na noc zabieram.Kilka dni temu sałatę przepikowałam i jutro na dzień wyniosę do tunelu.Nasion sałaty nie przykrywałam ziemią,nałożyłam folię by miały wilgoć.
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
U mnie wysiana 2 tyg.temu w tunelu sałata i rzodkiewka już się zieleni Dodatkowo okryta jest włókniną.
- andzia458
- 500p
- Posty: 702
- Od: 19 sty 2014, o 18:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Łuków
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
To ja dzisiaj zrobię kolejne podejście... Chociaż nie wiem o co chodzi, że w ogóle wschodów nie ma... w tamtym roku siałam kilka razy co kilka tyg. Chyba po prostu nie dane mi jest mieć sałatę i rzodkiewkę
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13420
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Sałatę dla pewności możesz wysiać w domu a potem popikować do gruntu.
Rzodkiewka łaski nie robi, ma rosnąć i tyle.
Może za późno siałaś i nie poszła w korzeń bo było za ciepło ?
Rzodkiewka łaski nie robi, ma rosnąć i tyle.
Może za późno siałaś i nie poszła w korzeń bo było za ciepło ?
- Agulka11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1115
- Od: 23 mar 2011, o 18:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Jak ci rzodkiewka nie wzeszła to najpierw sprawdź czy nasiona są dalej w ziemi czy coś je zjadło ;)
Jak sucho to nie wzejdzie, jak wzejdzie i ma za mało wody to korzeń będziesz miała twardy i włóknisty jak diabli i ostry. Siać można jak jest koło 4 stopni. Jak wzejdzie to wytrzyma gruntowne przymrozki.
A sałata? - no coż - na pewno ma krótki okres przydatności nasion - kup świeżutkie nasionka, i wysiej, tyle że nie głęboko.
Ps. no właśnie - jak głęboko siejesz nasionka? Może to jest przyczyna? Jak masz glebę ciężką to sałacie będzie ciężko się przebić - ma bardzo delikatne siewki.
Jak sucho to nie wzejdzie, jak wzejdzie i ma za mało wody to korzeń będziesz miała twardy i włóknisty jak diabli i ostry. Siać można jak jest koło 4 stopni. Jak wzejdzie to wytrzyma gruntowne przymrozki.
A sałata? - no coż - na pewno ma krótki okres przydatności nasion - kup świeżutkie nasionka, i wysiej, tyle że nie głęboko.
Ps. no właśnie - jak głęboko siejesz nasionka? Może to jest przyczyna? Jak masz glebę ciężką to sałacie będzie ciężko się przebić - ma bardzo delikatne siewki.
Pozdrawiam
Forumowiczka - Aga
Forumowiczka - Aga
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2610
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Sałatę kozulową wysiałam 6 marca,wczoraj pokazały się pierwsze kiełki a dzisiaj już jest ich więcej.
Za to kupnej sałaty Kumak posianej dzień wcześniej nie widać.
Za to kupnej sałaty Kumak posianej dzień wcześniej nie widać.
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3848
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Nasiona kumak wysiałem w końcu lutego i nic. Kupiłem nowe i zaczęły wschodzić po 3 dniach.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Witam,
tydzień temu wysiałem sałatę do pojemników, z myślą o przesadzeniu ich do gruntu na zewnątrz (nie mam tunelu, folii). Czy aby się za bardzo nie pospieszyłem? Jak czytam ten wątek, to w tamtym roku mrozy były nawet w połowie kwietnia...
Moje siewki obecnie wschodzą, największe mają ok. 1cm. Dzisiaj na cały dzień je wystawiłem na zewnątrz (było 14 stopni), ale na noc z powrotem poszły do garażu, gdzie obecnie jest ok. 17 stopni wewnątrz. Stoją w pobliżu parapetu, więc jako takie światło mają.
tydzień temu wysiałem sałatę do pojemników, z myślą o przesadzeniu ich do gruntu na zewnątrz (nie mam tunelu, folii). Czy aby się za bardzo nie pospieszyłem? Jak czytam ten wątek, to w tamtym roku mrozy były nawet w połowie kwietnia...
Moje siewki obecnie wschodzą, największe mają ok. 1cm. Dzisiaj na cały dzień je wystawiłem na zewnątrz (było 14 stopni), ale na noc z powrotem poszły do garażu, gdzie obecnie jest ok. 17 stopni wewnątrz. Stoją w pobliżu parapetu, więc jako takie światło mają.
-
- 200p
- Posty: 334
- Od: 8 lip 2008, o 13:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Chełmińskie
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
W takim razie trzeba pić dużo wody z butli pięciolitrowych. Poobcinać im denka i mieć indywidualne szklarenki na każdą z sałat. Co roku sadzę rozsadę sałaty, bardzo obficie ją podlewam i wciskam z ziemię butelkę naokoło 3-5 cm. Butelki pozostają na sałacie do momentu aż jej liście nie sięgną do jej brzegów. Dłuższe ich trzymanie w takich warunkach grozi zagniwaniem liści i całych roślin. Sałaty w butelkach podlewam polewając wodę wokół butelek. Nie wlewam wody do środka gdyż grozi to gniciem rozety sałaty. Nakrętki od butelek ma zdjęte aby roślinki się nie zaparzyły. Przy zdejmowaniu butelek z podrośniętej sałaty trzeba najpierw bardzo mocno podlać ziemię wokół butelek, a następnie delikatnie wykręcić butelkę z ziemi. Nie wyciągać butelki pionowo do góry gdyż grozi to wyrwaniem sałaty razem z butelką.
Pozdrawiam Jarek
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Ja z rzodkiewką dałam sobie spokój, zawsze była mała a jak już coś porządnego urosło to robaczywe.
Sałatę wysiałam dzisiaj. W tamtym roku bardzo dobrze u mnie rosła sałata lollo bionda. Wysiewałam ją w marcu i lipcu i miałam na okrągło sałatę do października.
Sałatę wysiałam dzisiaj. W tamtym roku bardzo dobrze u mnie rosła sałata lollo bionda. Wysiewałam ją w marcu i lipcu i miałam na okrągło sałatę do października.
- Galicjanka
- 100p
- Posty: 172
- Od: 16 wrz 2013, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Przemyśl
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
mtw bardzo dobry patent i bardzo dobrze opisany. Mam trochę butli po wodach, wiedziałam, że kiedyś do czegoś się przydadzą
Pozdrawiam Gosia
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Czy mogę posadzić sadzonki sałaty na balkonie w "misach" z tworzywa takiego jak zrobione są zwykłe doniczki? Jakie duże muszą być te donice i ile można do takiej misy włożyć sadzonek?