Darmokoty, Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Darmokoty, Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 3

Post »

Michale, mój ulubiony Koszałku Opałku!
Opowiadaj, opowiadaj. Co prawda na interpretacji snów nie znam się za grosz, ale wiem, że nieraz chciałoby się głupią babę rzucić dzikiemu zwierzowi na pożarcie :;230.
A najbardziej mi się podobało:"a Paulina prawdopodobnie została pożarta przez tygrysa lub odwrotnie".
O Twoim drzewostanie wypowiem się innym razem. Teraz za to witam Cię w gronie poszkodowanych przez sekator ;:174.

Serdeczności - Jagi
Awatar użytkownika
Dorota71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6553
Od: 2 cze 2011, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

Re: Darmokoty, Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 3

Post »

Mam nadzieję, że uda się wyłuskaći wysuszyć nasiona palecznika z tej mazi. Bardzo jestem ciekawa czy wykiełkują.
Sen, cóż, rzadko pamiętam co mi się śni. Ale takiego jak Ty to bym nie chciała mnieć. :;230
Pozdrawiam cieplutko -Dorota
Zapraszam serdecznie- Spis moich wątków.
Aktualne: Ogród Dom Hobby
Awatar użytkownika
bwoj54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6792
Od: 8 wrz 2012, o 08:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Darmokoty, Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 3

Post »

Michale bardzo cieszę się, że w końcu wróciłeś na FO. Piękna fotorelacja, ciekawe opisy ...ogród zachwyca jak zwykle.
Myślałam,ze już wyleczyłam się z chciejstw ,ale widząc u Ciebie ten bajeczny, wielobarwny ogród zaczęłam znowu zapisywać w kajecie. Dopełnieniem ogrodu są urocze kociaczki. Opuszczam wątek z wypiekami ...tak tu pięknie! Pozdrawiam serdecznie!
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Darmokoty, Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 3

Post »

Michale :wit
Bardzo się cieszę, że z takim fasonem i z nowym kotem powróciłeś do swojego wątku. ;:138 ;:138 ;:138
Z wielkim zaciekawieniem przeczytałam wakacyjną kronikę wydarzeń i obejrzałam wspaniałe zdjęcia.
A do tego ten sen... cokolwiek to znaczy widać , jak wiele miejsca w Twoim sercu zajmują koty.
Czekam na dalsze opisy Twoich i Twojego kociego stadka poczynań i ewentualnie snów.
Miłego weekendu :wit
Awatar użytkownika
Darmokot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1953
Od: 10 lis 2012, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kieleckie

Re: Darmokoty, Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 3

Post »

Jagusia, Marysia,Iwona Coś mi się ze snami popsuło, tzn zawsze w październiku śnili mi się zmarli a w tym roku ani razu :( Mało tego, sen z siostrą co stłukła lampę (siostra ma na imię Paulina ale to nie ta od tygrysa) był złym omenem, mianowicie, wtedy co mi się śniła trafiła do szpitala bo zaraziła się od swojego niemowlaka grypą żołądkowo-jelitową, od niej zaraziła się ciotka, od ciotki wujek, oni przywieźli chorobę na Szkieletczyznę zarażając mojego tatę, od niego zaraziłem się ja a ode mnie mama. Jedynie babci się udało ale ma zakaz zbliżania się do reszty członków rodziny. Umordowało nas to cholerstwo niesamowicie. Wczoraj wieczorem dopiero wróciłem do domu, nawet na cmentarzu nie byłem bo wzięło mnie w halołinowy wieczór, przebierać bym się nie musiał bo miałem gębę zieloną od bladości.
Lisico Z łopatą rzeczywiście trochę głupio, ja mam taki mały kilof albo toporek, nie wiem dokładnie co to ale mieści się do siatki i dość dobrze podcina za długie korzenie. Dęby się mocno trzymały dlatego wykopałem 8, gdyby któryś nie zamierzał u mnie zostać na stałe.
Jagódko Do dziś nie mogę dojść kim była ta Paulina ze snu, akurat małej grubej Pauliny nie znam. Ręce doszły po sekatorze to poszło na krzyż bo musiałem kolejne zlecenie szybko zrobić i jeszcze ogródek skopać u ludzi. Niestety październik był tak beznadziejny, że nie było kilku pogodnych na pracę, żeby nie trzeba było się spieszyć. Więc jak się człowiek spieszy....
Doroto Zebrałem dziś 2 trupie paluchy, reszta wisi na drzewku

Obrazek

Bogusiu Tamte zdjęcia to były ostatnie dni, które nadawały się do fotografowania. Zapowiadało się na ładną kolorową końcówkę miesiąca, niestety przyszedł mróz 28.10, ściął górne liście z dalii, dolne dalej są zielone i nie wiem czy wykopywać bo dalej kwitną bo łodyg nie ruszyło. Roślin w tym sezonie znów trochę nabyłem, mam nadzieję, że już nic nie zakłóci ciągłości pisania na forum i będę mógł je pokazać do wiosny. Dziękuję za odwiedziny ;:180
Krysiu Nowy kot czasem potrafi zajść za skórę, wtedy jej grożę, że oddam za 2 zł albo do rzeźni ale toto takie suche, że mięsa by nic z niej nie było, same sterczące uszy. Wreszcie polubiła się z Emilką a właściwie Emilka jako najstarsza mieszkająca w domu zmusiła Anżelikę do przytulenia się do siebie, po prostu się na niej położyła . Anżelika nie miała wyboru i musiała leżeć przytulona, od tej pory między nimi dobrze się układa. Gorzej z Sępikiem i Diablikiem, nie lubią Ostroucha i piszczą na nią, odganiają od jedzenia, chyba tak już musi być.

Przed mrozem bardzo ładną barwę przybrały młode aronie

Obrazek

Obrazek

Obrazek

oraz klon czerwony Brandywine

Obrazek

Zdążyłem spalić kupę gałęzi od klientki z cięcia sadu

Obrazek

Klonu Dawida chyba jeszcze nie pokazywałem

Obrazek

Morela, na którą czekam cały rok

Obrazek

Anżelika poszukująca gniazd

Obrazek

W przedostatni dzień pogody chciałem się przejść po polach, Darmokot też chciał

Obrazek

Uprzednio oczywiście musiał się napić brudnej wody z wiadra bo po co pić czystą w domu...

Obrazek

Widoki były bardzo ładne

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ale jeszcze ciekawsze było to

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Takich akrobacji spodziewałbym się po Anżelice bądź Sępiku ale nie po 11 letnim Darmokocie, przecież on nawet z drzewa nie potrafi zejść. Darmokot podążał za mną delektując się pięknymi jesiennymi krajobrazami

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Potem stwierdził, że co za dużo to nie zdrowo i wrócił do sadu

Obrazek

Obrazek

A ja sobie łaziłem dalej

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Emilka polowała na Anżelikę ale chyba już wzrok nie ten i pomyliła ją z Sępikiem, córka Emilki była bardzo zbulwersowana zachowaniem matki

Obrazek

a Emilka udała, że jest niewinna

Obrazek

Tak wygląda sad z drugiej strony, od zachwaszczonego pola

Obrazek

Obrazek

Duża żółta morela miała konkurencję, jest to Karola, czeska odmiana. Drzewko po wsadzeniu padło zimą, odbiło od korzenia i owocuje w dalszym ciągu jako odmiana ;:oj

Obrazek

Następna pije syf

Obrazek

I to był ostatni ładny dzień, później już było coraz gorzej

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A dziś to już całkowita katastrofa, wieje, że łeb chce urwać, ziąb, pada śnieg z deszczem, byłem się przejść po sadzie i zamarzłem

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kolorowych czereśni nie doczekałem, tylko jedno drzewo zżółkło, reszta zrzuca brązowe liście. Za to platan zrobił mi niespodziankę bo zawsze liście usychały na drzewie i spadały brązowe pod koniec listopada a tu są żółte!

Obrazek

Parocja próbuje się czerwienić ale na mojej glebie niestety jej się nie uda, dałem jej 80 litrów torfu ale co z tego skoro pod torfem jest sama opoka...no trudno, byleby przeżyła

Obrazek

Obrazek

Na koniec jeden z niewielu zakątków iglastych

Obrazek

I widok sprzed garażu

Obrazek

To na tyle, więcej na dwór nie zamierzam wychodzić :D
jagusia111

Re: Darmokoty, Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 3

Post »

Michał piękne jesienne widoczki u Ciebie. Już zaczęłam się zastanawiać gdzie się podziałeś. Cieszę się, że choróbsko odpuściło. Moje psiaki też wolą brudną wodę z deszczówki mimo, że obok w misce mają czystą i świeżą kranówkę ;:306 . Widzę, że wszechobecne na szkieleczczyźnie ekrany zawitały także w Twoje okolice. Mam nadzieję, że nigdy mi czegoś takiego przed oknami nie postawią ;:oj . Ja też mam "oswojone" stado sarenek sztuk 5. Fajne zwierzątka tylko czynią bardzo duże szkody w sadach.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42277
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Darmokoty, Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 3

Post »

Michał uwielbiam Cię ;:4 Ty potrafisz człowieka rozśmieszyć ;:306 ;:306
W tym miejscu
przebierać bym się nie musiał bo miałem gębę zieloną od bladości.
parsknęłam śmiechem ;:306
Śliczny ten klon Brandywine ;:333 Anżelika penetruje drzewa jak mój nowy kot gościnny!
Zwierzaki lubią pić wodę ze zbiorników, Lola jak idzie na spacer to wszystkie moje wody kwiatkowe spija, a w wolierze ma świeżutką wodę i to ze studni głębinowej. Koty w domu tylko wodę z konewek, a z tego samego kranu mają w misce ;:306
Historyjka Darmokocia ;:167 okolica warta spacerowania :D
Saren u mnie zdecydowanie mniej odkąd LP nowe ambony w lesie postawiły i polowania urządzają :shock:
Emilka na objętość to chyba naszego Maćka prześcignęła ;:306
Weekend podobno ma być ciepły to mam nadzieję na kolejny spacer ;:65
W nocy będzie mróz ;:131
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: Darmokoty, Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 3

Post »

Michał a ja już myślałam że zasnąłeś na zimę a Ty biedaku chorowałeś :(
Piękne zdjęcia i wspaniały spacerek miałeś ;:215
Sporo drzew się przebarwiła u Ciebie ;:333 u mnie liście opadły .
Jeden paluch dla mnie - pamiętasz ?? ;:306 ;:306
Załoga kocia super - wygłaskaj je :)
Pozdrawiam i słoneczka życzę i zdrówka ;:168
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Darmokoty, Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 3

Post »

Jak cudnie u Ciebie było jeszcze całkiem niedawno. Tyle czerwieni i żółci w jednym miejscu- rzeczywiście miałeś sie czym upajać ;:108 Takie widoki tej jesieni niestety mnie nie dotyczyły. A szkoda, taką jesień bardzo lubię. W tym roku niestety bardzo szybko przyszedł przymrozek, a teraz od ponad trzech tygodni ciągle pada. Darmokot i sarny- doborowe towarzystwo sobie dobrałeś do spacerów. Szczególnie te sarny chwytają mnie za ;:167 . Jestem strasznia łasa na takie widoki
Grypa żołądkowa potrafi wyczerpać do cna, na szczęście jakoś już od dawna omija mnie i moich najbliższych z daleka.
Awatar użytkownika
Darmokot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1953
Od: 10 lis 2012, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kieleckie

Re: Darmokoty, Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 3

Post »

Jagusiu Te ekrany to tak wszędzie nawpychali jak kostkę na każde najwęższe nawet pobocze albo betonowe rynki w każdej pipidówie bez żadnej zieleni. Jędrzejowski rynek też ma być całkiem zniszczony (to się poprawnie politycznie nazywa rewitalizacja) , zabetonowany, poustawiają jakieś fontanny i wyłączą połowę rynku z ruchu samochodowego żeby padły sklepy, które i tak ledwo zipią. Mam nadzieję, że nie dostaną pieniędzy na takie działania. Teraz jest trawnik na rondzie z 3 sosnami i berberysami i niech tak zostanie. Saren jest każdego roku inna ilość ale przestałem na nie zwracać uwagę odkąd ogrodziłem sad, wcześniej były zmorą gorszą od kretów :shock: Jeśli jutro nie będzie wiało to może coś miłego dla oka uda się jeszcze uchwycić, dziś jeszcze znalazłem kwitnące ozdobne truskawki :D
Marysiu Ja się swojego widoku w lusterku na serio wystraszyłem, nie wiedziałem, że da się mieć taki odcień :shock: Klon Brandywine ma taki kolor jak wiosną buk Tricolor

Obrazek

Mam jeszcze jednego ale rośnie bardziej w cieniu, jest z innego źródła i był o połowę tańszy i może dlatego jest jaśniejszy :lol:

Obrazek

Historyjkę Darmokocią zrobiłem na wzór Twojej ptasiej ;:333 Nie tylko Emilka Maćka prześcignęła , myślę, że Sępik też , taki puchaty nigdy nie był. Trzymam kciuki za łikęd choć niedzielę u mnie zapowiadają bardzo deszczowo. Dziś ma być -3 ;:oj
Tereniu Już też nie mam liści, może tak z 20% całego ogrodu zostało, jedna morela broni się tak dzielnie, że nawet jednego liścia jeszcze nie przebarwiła ;:oj Pamiętam o paluchach, jak kolejne spadną to też zbiorę, wyjmę nasiona z mazi i wysuszę, może co z nich będzie :wink: Kocięta 3 w domu, Sępik wybył ale pewnie zaraz za oknem zobaczę białe wąsiska uśmiechające się :D Dziękuję, zdrówko i słońce się przyda albo chociaż brak wiatru ;:180
Iwonka1 No właśnie , całkiem niedawno tak ładnie było, miałem cichą nadzieję, że tak się utrzyma do 7-10 listopada, niestety nie mam wpływu na pogodę a szkoda :twisted: Ja się migałem przed mrozem , 2 razy się udało, widać do 3 razy sztuka...Tu też dużo padało, spadło za październik 100,2 mm co stanowi 213% normy miesięcznej, a tyle deszczu co spadło za cały 2015 rok teraz spadło do końca września, naprawdę mogło by już przystopować, wstrzymać się do wiosny i wtedy lać ile wlezie :wink: Widoków sarnich było kilka we wcześniejszych wątkach, były też bażanty, sowa, myszołów, krukowaci i duże gołębie. Małych gołębi nie wstawiałem bo ich nie lubię za ich nieodpowiednie zachowanie. Otóż przede mną stoi wysoki opuszczony dom, ma brzegi dachu pokryte blachą a na strychu mieszkają gołębie. Gdy się nudzą siadają na czubku domu i od samej kalenicy do rynny jeżdżą po tej blasze pazurami, jak dojadą na dół to spadają, podfruwają z powrotem na szczyt i znów zjeżdżają. Jakoś takie skrzypienie mi nigdy nie przeszkadzało, nawet za czasów szkolnych skrzypienie pazurami po tablicy nie robiło na mnie wrażenia a tego dźwięku jakoś nie mogę zdzierżyć ;:306

Oooo właśnie Sępie siedzi za oknem i się uśmiecha :D
jagusia111

Re: Darmokoty, Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 3

Post »

Michał z tym deszczem na wiosnę to nie przesadzaj :roll: . Ja wolę żeby się teraz wypadało i wymroziło, a na wiosnę niech będzie ciepło i pogodnie.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42277
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Darmokoty, Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 3

Post »

Michał myślisz, że jak dosypią więcej koloru do klonu to jest droższy ;:306 Ja raczej stawiam na to że rośnie w cieniu ;:215
Trzymaj się zdrowo chłopaku i nie choruj, a na wiosnę wsadź Terenię do swojej terenówki i przyjeżdżajcie do Będkowic ;:215 To co tniemy na morwy? ja chyba w lutym czy marcu przytnę mocniej ;:215 Wygłaskaj koty i dobrej nocy! ;:138
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Darmokoty, Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 3

Post »

Chodził ten (a właściwie chyba ta) Darmokot za Tobą jak jakaś psina. ;:oj
A tak w ogóle to śliczna kicia. Jakoś do tej pory spore zachwyty wzbudzał raczej Sępik.
Może dlatego, że mniej wchodziła Ci pod aparat ?
Czy teraz bardziej mieszka u Ciebie ?
Może mi się coś pokręciło ale wydaje mi się, że pomieszkiwała trochę u Ciebie i trochę po sąsiedzku. :lol:
Mimo takiej pogody, jaką mamy u Ciebie widać tyle kolorów, że nawet taka jesień jest piękna.
Lubię czytać Twoje opowieści. ;:138
Miłego i pogodnego weekendu ;:3
:wit
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”