Wszystko o pomidorach cz. 10

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Joze1802
500p
500p
Posty: 656
Od: 7 lip 2012, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Prudnik

Re: Wszystko o pomidorach cz. 10

Post »

Alyaa pisze:Jednak moi rodzice nalewali do dołka wody (dużo) - w to bagno wsadzali pomidory i już nie podlewali. A jeszcze pod to obornik - przesypany ziemią
W takim przypadku to na jedno wychodzi, bo sadząc w bagno, to jak by po posadzeniu podlać, w obu przypadkach masz zamulone korzenie ziemią. Ja jestem zwolennikiem podlania po posadzeniu, tylko nie wiem jak przekonać żonę, kto ma w tym temacie rację. :)
Pozdrawiam Józef
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wszystko o pomidorach cz. 10

Post »

mymysteryy pisze:na mszyce: 2,5ml koncentratu/litr wody
Od 2,5 - 5ml/l
Joneska pisze:Doczytałam już ,że nowego HT z niczym nie mieszamy więc chyba żadne płyny do mycia naczyń nie wchodzą w gre.
To źle czytałaś
W przypadku użycia preparatu przeciw mszycom lub na rośliny posiadające powłokę woskową konieczny niewielki dodatek płynu do naczyń. Używając preparatu wyłącznie do oprysku przeciw szkodnikom, dodatek aspiryny jest zbędny.
Joneska
100p
100p
Posty: 126
Od: 22 cze 2014, o 22:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: Wszystko o pomidorach cz. 10

Post »

To źle czytałaś
W przypadku użycia preparatu przeciw mszycom lub na rośliny posiadające powłokę woskową konieczny niewielki dodatek płynu do naczyń. Używając preparatu wyłącznie do oprysku przeciw szkodnikom, dodatek aspiryny jest zbędny.
[/quote]
Nie wiem czy źle czytałam ale na pewno nie doczytałam.Tak w jakimś poście zrozumiałam,że nie dodaje się ,żadnych innych substancji i pod to podciągnęłam płyn do naczyń.Jeśli przekombinowałam to dzięki za sprostowanie.Tego ,że dodaje się płynu do mycia naczyń a nie dodaję się aspiryny przeciwko mszycom rzeczywiście nie wiedziałam.Znaczy się moje mszyce dostały wczoraj wraz z tymolem środek przeciwzapalny i dlatego jeszcze żyją :wink: A dzisiaj jeszcze pożyją bo co chwile pada i mało ;:3
tomekz
100p
100p
Posty: 192
Od: 19 kwie 2014, o 12:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wszystko o pomidorach cz. 10

Post »

Jak chcę poprowadzić pomidora na dwa pędy to muszę zaczekać aż zaczną się pojawiać kwiaty żeby wybrać pęd pod pierwszym gronem kwiatowym, a do tego czasu obrywać wszystkie ?
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wszystko o pomidorach cz. 10

Post »

Zazwyczaj jako drugi jest pęd pod I gronem. Niemniej jednak, może się okazać, że tzw pęd odziomkowy znad samej ziemi będzie mocniejszy i wcześniejszy niż ten pod I gronem. Nie trzeba się zbytnio spieszyć z usuwaniem wilków do czasu pojawienia się pierwszego grona kwiatowego, jeśli ma się zamiar prowadzić pomidor na więcej niż jeden pęd
Maka
50p
50p
Posty: 88
Od: 14 paź 2014, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wszystko o pomidorach cz. 10

Post »

U mnie już prawie wszystkie odmiany pomidorów kwitną i ze zdumieniem zauważam bardzo dużo staśmionych kwiatów i to niezależnie od odmiany. Chyba tylko Siberian i koktajlowe tego nie mają. Chyba gdzieś czytałam, że może to być skutek przesuszenia sadzonek. Faktycznie raz czy dwa nieco się spóźniłam z podlaniem, ale robiły wrażenie, że nic im nie jest. Czy mogą byc jeszcze inne przyczyny?
pozdrawiam

Ewa
Awatar użytkownika
legina
1000p
1000p
Posty: 1065
Od: 21 maja 2013, o 11:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Wszystko o pomidorach cz. 10

Post »

U siebie stwierdzam dużo wielkich kwiatów,ale nie wszystkie są staśmione.Staśmione najczęściej to są pierwsze kwiaty,pozostałe są duże i te zostawiam.Zjawisko to występuje tak pod folią jak i w gruncie. ;:333 ;:333
Awatar użytkownika
kama_80
1000p
1000p
Posty: 1363
Od: 30 wrz 2013, o 09:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kórnik k/Poznania

Re: Wszystko o pomidorach cz. 10

Post »

Potwierdzam. Kwiaty wielkością jak u truskawki. Jedynie porzeczkowy nie zrobił mi dotychczas kawałów ze staśmionymi kwiatami.
Pozdrawiam Jola
makar42
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 20 sie 2009, o 08:01
Lokalizacja: Rybnik

Krzewy pomidorów bez przewodnika

Post »

Mam niewielką szklarenkę, w której, jak co roku posadziłem pomidory. Część z nich utraciła przewodniki - przewodnik przekształcił się w liść z kwiatami u nasady (patrz foto). Odrosty boczne jeżeli są, wyrastają też w postaci liścia tak, że nie mogę ukształtować z nich przewodnika. Co to za anomalia ? Obrazek
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Krzewy pomidorów bez przewodnika

Post »

Ale dziwak :shock:
To z Twoich nasion czy kupnych?
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2230
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Re: Krzewy pomidorów bez przewodnika

Post »

U mnie też zdarzają się takie przypadki z nasion z akcji dlatego zawsze sieje więcej niż potrzebuje. Zwykle po pewnym czasie wyrasta wilk który prowadzę jako wierzchołek. Poczekaj jeśli bardzo Ci zależy na tej sadzonce:)
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2481
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Wszystko o pomidorach cz. 10

Post »

makar42 pisze:Mam niewielką szklarenkę, w której, jak co roku posadziłem pomidory. Część z nich utraciła przewodniki - przewodnik przekształcił się w liść z kwiatami u nasady
A w jakich odmianach wystąpiło to zjawisko??
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wszystko o pomidorach cz. 10

Post »

U mnie też takie dziwolągi się zdarzyły na dwóch krzakach, przewodnika ze świecą szukać. Jeszcze śmieszniejsze są grona niektórych pomidorów- końcówki gron przekształcają się w pędy- długie łodygi na końcu grona z liśćmi i na końcu nowe grono. Obrywam te pędy, ale czasem gdzieś przeoczę i potem mam nie lada problem, bo te pędy mają już dużo kwiatów.

-- 1 cze 2015, o 18:54 --
ela151 pisze:U mnie też takie dziwolągi się zdarzyły na dwóch krzakach, przewodnika ze świecą szukać. Jeszcze śmieszniejsze są grona niektórych pomidorów- końcówki gron przekształcają się w pędy- długie łodygi z liśćmi i na końcu nowe grono. Obrywam te pędy, ale czasem gdzieś przeoczę i potem mam nie lada problem, bo te pędy mają już dużo kwiatów.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”