Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
darbo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1389
Od: 20 mar 2011, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Wróciłem ze sklepu. Dla warzyw kupiłem Agricole.
Pozdrawiam
Dariusz
Awatar użytkownika
GRANIA
500p
500p
Posty: 909
Od: 3 lut 2012, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Gieniu, dlatego nie chcę używać chemii, bo już niektóre owoce już ładnie wykształcone.
Pryskałam pokrzywą, następnie takim eko w sprayu z Casto, L.M. za ok. 20 zeta i nic, mnożą się w najlepsze. Dokładnie, każdy dolny liść od spodu.
Darek czekam na wiadomość o skutecznym ukatrupieniu nieproszonych gości. :D
Awatar użytkownika
Ocia
100p
100p
Posty: 175
Od: 4 maja 2015, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Witam ponownie.
Znowu coś spaprałam z moimi pomidorkami ;:223
Na mojej Limie pojawił się jeden maksymalnie zdeformowany, rozdęty i jednego jakby zaczynało wydymać, a inne powykręcało, również powykręcane ale w mniejszym stopniu są na Bawolim sercu.
Szukałam co to może być i wydaje mi się że są prze azotowane, tylko co to za "buła"? zamieszczam zdjęcia, również od spodu, była tam jakby o szarym czy fioletowawym odcieniu. Żadnych żyjątek nie zaobserwowałam.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Druga sprawa. Poprowadziłam pomidorki na dwa pędy ;:14 później doczytałam że w foliówce najlepiej na jeden, a teraz dodatkowo widzę że im ciasno, sporo urosły, zwłaszcza Lima się bardzo na boki panoszy. Co radzicie teraz z tym zrobić? usunąć jeden pęd, czy poobrywać część liści?
Pozdrawiam ;:131
Ola
Dziki ogród?
Awatar użytkownika
darbo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1389
Od: 20 mar 2011, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Grażynko. Jak na złość Agricole stosować należy powyżej 20 stopni, najlepiej przy 25 stopniach ciepła. Jak na złość jutro 16 zapowiadają. Te zielone stwory, mają układy nawet w sklepach ogrodniczych. ;:306
Pozdrawiam
Dariusz
Awatar użytkownika
Church
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 13 maja 2015, o 12:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolska, okolice Krakowa

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Obrazek

Witam:) Czyżby to już szara weszła? (chodzi o te czarne plamy na łodygach przy owocach). Co z tym zrobić?
Jakby jeszcze wytrzymały dwa dni... wietrzę tunel codziennie, na noc przymykam (wczoraj było 4 stopnie nad ranem), od świtu z obu stron pootwierane, ale coś im zaczyna dolegać. Tak jak forumowicz wspominał, że będziemy zaraz narzekać na opadające kwiaty...ja już mogę zacząć narzekać.. opryskałam na szarą wczoraj, dziś patrzę a tam czernieją łodyżki..


Może ktoś wie co to by było jeśli nie szara? Na ziemniakach nie mam zarazy jeszcze.
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5135
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

To nie jest szara pleśń.
Awatar użytkownika
bologno
200p
200p
Posty: 359
Od: 30 sie 2013, o 17:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gniezno

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Na wszystkie pomidory w tunelu jeden ma dziwnie poskręcany wierzchołek:

Obrazek Obrazek


Dodam że jakiś tydzień temu zrobiłem oprysk miedzianem. Temperatura była poniżej 20 stopni ale coś chyba pokręciłem i dałem większe stężenie. Czy to miało jakiś wpływ? Można jakoś podratować tego pomidorka?

Cały tunel zeszłej jesieni zasiliłem obornikiem bydlęcym średnio przerobionym. Jest on dość głęboko przekopany. Na 25metrów poszło 6 worków. W dodatku raz na dwa tygodnie podlewam z florovitem do pelargonii. Może za dużo tego nawozu? Zrezygnować z florovitu?


Przy okazji wstawiam też zdjęcia pomidorów na których wystąpiły fioletowe przebarwienia po zimnych nocach około 2 tyg. temu. Przebarwienia nadal się utrzymują. Blaszki liści od spodu także mają barwę fioletową. Nadal podtrzymywać, że to tylko przechłodzenie a może to tylko zbieg okoliczności z tym zimnem a tak naprawdę co innego im dolega? Jakoś należy im pomóc czy nic nie ruszać? Dotyczy to 8 krzaków, pozostałe nie mają przebarwień. Ostatnie dwa zdjęcia przedstawiają K/168.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Janek
Awatar użytkownika
sajmon0609
200p
200p
Posty: 274
Od: 1 mar 2009, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Pokazało się na jednej sztuce san marziano ;:oj

Obrazek
Awatar użytkownika
kanclerz
500p
500p
Posty: 505
Od: 15 lip 2012, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Nie ma dziwne zabierz te kroplownicę dalej od łodygi ;:14
axyz1
50p
50p
Posty: 74
Od: 26 lut 2013, o 17:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świdnik

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Słyszałam kiedyś o zwalczaniu mszycy Coca colą light. Ale nie wiem jak może ona wpłynąć na pomidory?
Pozdrawiam Agnieszka
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4359
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

GRANIA pisze:Gieniu, dlatego nie chcę używać chemii, bo już niektóre owoce już ładnie wykształcone.
Pryskałam pokrzywą, następnie takim eko w sprayu z Casto, L.M. za ok. 20 zeta i nic, mnożą się w najlepsze. Dokładnie, każdy dolny liść od spodu.
Darek czekam na wiadomość o skutecznym ukatrupieniu nieproszonych gości. :D
Ja na mszyce stosuję roztwór płynu do naczyń, uprawiam róże na płatki, przy dużym nasileniu wystarczą 2 zabiegi w odstępie paru dni. Rozpuszcza się ich osłonka i wysychają.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10179
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

sajmon0609

No nie może agro otulać łodygę ;:222 . Jeżeli zależy Ci na tym pomidorze czym prędzej zasmaruj tą zmianę dokładnie Previcurem albo Infinito i wytnij większy otwór wokół pomidora.
Awatar użytkownika
Ocia
100p
100p
Posty: 175
Od: 4 maja 2015, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Przepraszam, chciałabym się przypomnieć, ktoś coś wie co się dzieje z moimi nieszczęsnymi pomidorami?
Pozdrawiam ;:131
Ola
Dziki ogród?
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”