Grubosz - Crassula cz.4

Zablokowany
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19011
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Nina_Brzeg pisze: Podcinanie koło marca-kwietnia będzie ok?
Tak.
Jak to jest z tym nawożeniem? Czemu nie zaleca się częstego? Moje drzewka są regularnie podlewane biohumusem i od tego czasu nie mamy problemu z tarcznikami, gałązki rosną mocne, liście ogromne i błyszczące. Chętnie przetestuję opcje bez nawożenia, ale chciałabym wiedzieć czemu tak jest lepiej - nie mam o tym pojęcia :wink:

Akurat podlewanie nawozem nie ma najmniejszego wpływu na to czy pojawią się szkodniki czy nie.
Sukulenty nawozi się rzadko, bo w naturze rosną na ubogich glebach, często w mieszaninie piachu i kamieni. Nie inaczej jest w przypadku Gruboszy.
Częste nawożenie sukulentów powoduje, że roślina idzie bardzo we wzrost, traci swój prawidłowy pokrój, staje się nadmiernie wybujała, a powinna rosnąć wolniej i mieć bardziej zwarty kształt.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Nina_Brzeg
100p
100p
Posty: 185
Od: 5 paź 2016, o 14:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Brzeg

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

norbert76 pisze: Akurat podlewanie nawozem nie ma najmniejszego wpływu na to czy pojawią się szkodniki czy nie.
Zniknęły właśnie wtedy, gdy zaczęłam nawozić a roślina zaczęła się wzmacniać. Nic innego do ich pozbycia się nie było stosowane. Wcześniej wiele lat moja mama je nieskutecznie tępiła. Wiąże to raczej ze wzmocnieniem roślinki, nie nawozem jako takim.

Zawsze uważałam, że szybki wzrost jest zaletą :wink: Zobaczymy jak będą rosły z Waszymi radami, ja jestem laik.
W przypadku minimum jednego drzewka będę musiała ograniczyć albo nawet całkiem wyeliminować odżywkę, bo chciałabym je prowadzić bardziej jak bonsai i mniejsze listki będą lepiej wyglądały.
Jakiś czas temu z ciekawości zrobiłam porównanie listków nawożonych (tylko naturalnym biohumusem, nic innego nie używam) i rosnących sobie 'sampopas':
Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19011
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

To może być tylko zbieg okoliczności.
W przypadku sukulentów trzeba zmienić trochę podejście, bo akurat tutaj szybki wzrost nie oznacza, że jest wszystko w porządku.
Żeby Grubosze dobrze rosły i atrakcyjnie wygladały, wystarczy jak zapewnisz im dużo słońca. Zobacz, jak wyglądają te u Iwony (Raflezji) na chociażby 21 stronie tego wątku:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=280 . :)
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Nina_Brzeg
100p
100p
Posty: 185
Od: 5 paź 2016, o 14:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Brzeg

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

norbert76 pisze:Zobacz, jak wyglądają te u Iwony (Raflezji) na chociażby 21 stronie tego wątku:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=280 . :)
Widziałam! Zapisałam sobie nawet któreś z jej zdjęć, jako motywację :D
Zanim moje maluszki urosną takie wielkie, minie wieeeele lat. Tzn mam na myśli te, które dopiero co kupiłam, mają po pare centymetrów.
Obrazek
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

onectica dziękuję za dobre słowo :D
Co do sadzenia w płaskich donicach przeznaczonych do bonsai to sprawa prosta i łatwa.
(w podobnej od 16 lat mam 40 cm hibiskusowe drzewko).
W tym przypadku tworzę w nich takie ala oazy. U mnie rośnie jedna główna a pod spodem sporo miejsca na żłobek i przedszkole.
Rosną tam małe Gollum-ki, Haworsje i Crassula Ovata 'Minima'
W tej jako główna do formowania 23 cm wysokości Crassula ovata 'Gollum'

Zdjęcie z VI.2016
Obrazek


Pozostałe aktualne - niezbyt dobre oświetlenie ale z tym czasem sa kłopoty.
Nie za bardzo wiem jak u niej podejść do cięcia wiosennego .
Mam 3 rozgałęzienia - to najwyższe chciałam aby się bardziej odchyliło i tak tez się stało od ciężaru....
Jednak odchylenie było coraz większe więc ze strachu ... zabezpieczyłam bambusem i czekam do wiosny na wzmocnienie pędów.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
cokolwiek
500p
500p
Posty: 743
Od: 7 wrz 2016, o 12:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Wszystkie grubosze prześliczne i Niny i Krysi A to przedszkole urocze. Moje jeszcze malutkie. Muszą wzrostu nabrać.

Obrazek
Awatar użytkownika
Ekspresja
500p
500p
Posty: 584
Od: 22 kwie 2014, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Proszę osoby kompetentne o odpowiedź, czy moja Crassula nie ma czasem za dużej doniczki. W najwyższym punkcie wysokość sukulenta to 10 cm, a rośnie w doniczce ?10 cm/wys.8 cm. Z góry dziękuję za wszelkie rady.
Obrazek
Pozdrawiam:)
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19011
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Wg mnie doniczka na pewno nie jest za duża. Na wiosnę bym za to sprawdził czy bryła korzeniowa jest przerośniętą.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Ekspresja
500p
500p
Posty: 584
Od: 22 kwie 2014, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Norbercie, wytłumacz mi jak mam poznać, czy bryła korzeniowa jest przerośnięta. Ja laik i nie wiem o czym piszesz. Crassula była przesadzana we wrześniu 2015
Pozdrawiam:)
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19011
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

To proste. :) Przerośnięta bryła korzeniowa to taka, gdy po wyciągnięciu rośliny z doniczki korzenie są mocno rozwinięte, tak że praktycznie w ogóle nie widać ziemi.
Z sukulentami różnie bywa, jedne mają słaby system korzeniowy, inne silniejszy. Na wiosnę będzie u Ciebie półtora roku po przesadzeniu, biorąc pod uwagę wielkość części nadziemnej, może mieć lekko przerośnięte korzenie. Wystarczy wtedy delikatnie wyciągnąć z doniczki i zobaczyć wielkość bryły korzeniowej. Jeśli ziemi jeszcze jest dosyć, rok możesz jeszcze posiedzieć w tej doniczce.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Ekspresja
500p
500p
Posty: 584
Od: 22 kwie 2014, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Mam ją tak po prostu wyjąć i włożyć z powrotem, bez wymiany ziemi na świeżą. Rośnie w ziemi sukulentowej+piasek+żwirek i nie wiem czy to dobra mieszanka, może zamienić sukulentową na uniwersalną. Tak sobie gdybam, bo mam ją 3 lata i nigdy mi nie zakwitła, a całe lato stoi na dworze. Dlatego pytałam o doniczkę, bo szukam przyczyny.
Pozdrawiam:)
Awatar użytkownika
marlenka
500p
500p
Posty: 782
Od: 26 lut 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Krysiu,
masz ładne rośliny. Czytając opis o remontowych warunkach sądziłam, że zobaczę smętnie wyciągnięte sierotki a tu odwrotnie! Kolorów jesiennych nie nabrały ale za to trzymają kompaktową formę. Nie ma tragedii i nie wiem co Ty chcesz na wiosnę obcinać : D

Ciekawy pomysł z umieszczaniem nazw na kamieniach ; )


Nina,
zawsze się raduję gdy ktoś stara się zmienić warunki sukulentów na właściwsze. Zobaczysz, będą rosły wolniej ale piękniej! : )
Jedynie nie jest pewna czy jest im potrzebne intensywne obcinanie na wiosnę. Tzn. zależy jak bardzo chcesz mieć je wysokie. Jeśli takie jak są teraz są dla Ciebie ok, nie ma co ich ciachać na maxa. Jeśli zależy ci na czymś niższym i gęstym, to faktycznie możesz zaszaleć :)
Moje roślinki - wątek
Change blows through this house like the jasmine wind, F..head.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19011
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Ekspresja pisze:Mam ją tak po prostu wyjąć i włożyć z powrotem, bez wymiany ziemi na świeżą. Rośnie w ziemi sukulentowej+piasek+żwirek i nie wiem czy to dobra mieszanka, może zamienić sukulentową na uniwersalną. Tak sobie gdybam, bo mam ją 3 lata i nigdy mi nie zakwitła, a całe lato stoi na dworze. Dlatego pytałam o doniczkę, bo szukam przyczyny.

Żadnej uniwersalnej :!: Grubosze, jak wszystkie sukulenty potrzebują jałowego podłoża, więc ta mieszanka jest idealna. Nie kwitnie, bo falcata rzadko kwitną w warunkach domowych, nawet przy zapewnieniu podstawowych warunków uprawy.
Po prostu na wiosnę delikatnie wyjmij z ziemi, jeśli korzenie będą mocno widoczne i będzie ich dużo, wtedy przesadź do ciut większej doniczki. Jeśli nie, możesz zostawić w tej co jest i nic nie trzeba dosypywać.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”