Pomidory pod folią cz. 3
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
A wiesz Irenko, że u mnie też jakoś dziwnie kwitną te, które nie są wczesnymi. Ale pozostałe mają już tak nabrzmiałe pąki, że lada moment zaczną. Tylko te zimne noce mnie martwią, już drugą noc grzeję w foliaku. A prognoza pogody dla mojego miasta nie napawa optymizmem, nad ranem ma być 3,2 stopnia, następne noce niewiele cieplejsze.
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Ja nie mam możliwości dogrzać jakimś grzejnikiem, dziś po raz pierwszy zapaliłam znicze w tunelu, teraz mam niezłego stracha, że to się sfajczy, temperatury nocą mamy podobne, w dodatku moja działka leży w dolinie, sądzę że takie temperatury mogą nas prześladować aż do pełni.
Mam zapasowe sadzonki, ale wiadomo, do wsadzenia daje się te najładniejsze.
Pozdrawiam Irena
Mam zapasowe sadzonki, ale wiadomo, do wsadzenia daje się te najładniejsze.
Pozdrawiam Irena
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 868
- Od: 24 mar 2015, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Na pograniczu
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
U mnie zapowiadają przy gruncie nawet -3oC, profilaktycznie pomidory przykryte agrowłókniną i zapaliłem 1 znicza. Niestety długi przedłużacz pożyczyłem i nie mam jak wstawić termowentylatora. Oby nie było aż tak zimno, całą resztę rozsady przetransportowałem do gospodarczego. Sprawdźcie pogodę u siebie.
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Irenko
Doskonale rozumiem co znaczy w dolinie, też to mam. Podmuch lodowatego wiatru potrafi wszystko zniweczyć w ciągu godziny, mimo grzejnika. Już raz tak miałam, oberwały sadzonki przy ścianach i wejściu. Zniczami też dogrzewałam w zeszłym roku i było dobrze, a pamiętam, że też były duże, nocne spadki temperatur aż do czerwca.
Nie wiem z jakiej strony korzystasz, ja z tej ( między innymi) http://pl.sat24.com/pl/forecast/h/4842262/ , zobacz, następne noce też nie lepsze, mało tego, znalazłam na innej stronie informacje o podobnym ochłodzeniu w przyszłym tygodniu.
Doskonale rozumiem co znaczy w dolinie, też to mam. Podmuch lodowatego wiatru potrafi wszystko zniweczyć w ciągu godziny, mimo grzejnika. Już raz tak miałam, oberwały sadzonki przy ścianach i wejściu. Zniczami też dogrzewałam w zeszłym roku i było dobrze, a pamiętam, że też były duże, nocne spadki temperatur aż do czerwca.
Nie wiem z jakiej strony korzystasz, ja z tej ( między innymi) http://pl.sat24.com/pl/forecast/h/4842262/ , zobacz, następne noce też nie lepsze, mało tego, znalazłam na innej stronie informacje o podobnym ochłodzeniu w przyszłym tygodniu.
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
U mnie jedyne, które zaczynają kwitnąć, to Beta, na razie jeszcze w domu.whitedame pisze:A wiesz Irenko, że u mnie też jakoś dziwnie kwitną te, które nie są wczesnymi. Ale pozostałe mają już tak nabrzmiałe pąki, że lada moment zaczną. Tylko te zimne noce mnie martwią, już drugą noc grzeję w foliaku. A prognoza pogody dla mojego miasta nie napawa optymizmem, nad ranem ma być 3,2 stopnia, następne noce niewiele cieplejsze.
Pozdrawiam, Marta.
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Beatko, też korzystam z tej strony, a także z Interii, te wydają mi się najbardziej prawdopodobne, mnie lokalizacja na działce wykazuje cztery stopnie, ale poprzednim razem też tak było, pomidory co prawda w tunelu nie zmarzły, były przykryte butelkami 5l PET i agro, ale już różniste rozsady kwiatków, przetrzymywane w tunelu, zmarzły.
Pozdrawiam Irena
Pozdrawiam Irena
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Whitedame, u mnie pokazuje 2,6 st. w nocy Przykryłam agrowłókniną i odpaliłam 3 wielkie wkłady do zniczy. Jutrzejsza noc nie zapowiada się lepiej.
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4721
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Byłem przed chwilą dołożyć drewna do piecyka w małym tunelu i trawa na polu była pokryta szronem W większym tunelu włączyłem grzejnik i wiatrak, żeby mieszał powietrze Pomidorki są bezpieczne
- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Moje sadzonki jeszcze w donicach, stoją na blacie w szklarni.
Wczoraj zrobiłam im kokon z włókniny.
Z rana o 5 godz. było 5C w szklarni, a w kokonie 8C. Czyli znośnie.
W szklarni mam zakaz używania zniczy .
Irenko, napisz proszę, jak one sprawdziły się u Ciebie?
Czy takie znicze kopcą.
Wczoraj zrobiłam im kokon z włókniny.
Z rana o 5 godz. było 5C w szklarni, a w kokonie 8C. Czyli znośnie.
W szklarni mam zakaz używania zniczy .
Irenko, napisz proszę, jak one sprawdziły się u Ciebie?
Czy takie znicze kopcą.
Pozdrawiam, Beata.
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5141
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Znicze pomagają jak tej dziewczynce z zapałkami, nieco na moment się ogrzeją.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Beatko, nie wiem, jaka temperatura była wcześnie rano, jak zamykałam wczoraj wieczorem tunel i zapalałam znicze w środku było dwanaście stopni.
Dzisiaj o ósmej jak otworzyłam tunel, w środku było dwadzieścia sześć stopni, ale śmierdziało okropaśnie.
Sąsiad, który był rano u kurek, mówił, że na zewnątrz było dwa stopnie.
Mam nadzieję, że jeszcze tylko jedna taka noc, a później będzie już trochę cieplej.
Niebo jest zachmurzone, to może przymrozku nie będzie?
Pozdrawiam Irena
Dzisiaj o ósmej jak otworzyłam tunel, w środku było dwadzieścia sześć stopni, ale śmierdziało okropaśnie.
Sąsiad, który był rano u kurek, mówił, że na zewnątrz było dwa stopnie.
Mam nadzieję, że jeszcze tylko jedna taka noc, a później będzie już trochę cieplej.
Niebo jest zachmurzone, to może przymrozku nie będzie?
Pozdrawiam Irena
- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Irenko
Czyli w namiocie Twoje pomidorki miały temperaturę jak w tropikach
To napisz jeszcze proszę, ile m 2 ma Twój namiot i ile zniczy tam wstawiłaś. I jakie to znicze.
Tak się dopytuję, bo może jak się wykażę sukcesami innych, to i ja dostanę zezwolenie na ich użycie.
Czyli w namiocie Twoje pomidorki miały temperaturę jak w tropikach
To napisz jeszcze proszę, ile m 2 ma Twój namiot i ile zniczy tam wstawiłaś. I jakie to znicze.
Tak się dopytuję, bo może jak się wykażę sukcesami innych, to i ja dostanę zezwolenie na ich użycie.
Pozdrawiam, Beata.