Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
obita
500p
500p
Posty: 509
Od: 4 lip 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Piekoszów

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3

Post »

Dzięki za info ;:180 Ogarniam temat powoli . Myślałam że to tak zwyczajnie,siup do ziemi,ale jednak nie ;:224
Awatar użytkownika
mustysia
200p
200p
Posty: 268
Od: 8 sie 2013, o 14:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Kontakt:

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3

Post »

Czy nikt z forumowiczów tu nie zagląda?Normalnie muszę się pochwalić grubością ścianek mojej tykwy ! Taka sobie niepozorna ani jakaś niespecjalnie ładna, ani niespecjalnie duża bo 53cm w obwodzie i 30 cm wysoka

Obrazek
(Zdjęcie jeszcze na krzaczku)

a po otwarciu moim oczom ukazała się ścianka grubości 1cm !!!

Obrazek

Na tej tykwie robiłam również eksperyment jeśli chodzi o korowanie. Chciałam zobaczyć jaki wpływ ma korowanie na kolor tykwy. Okorowalam wiec tylko szyjkę a resztę zostawiłam. No i szyjka jest jasna i bez żadnych plam a reszta jest w plamy haha no i teraz wygląda jak z okna na plac ;:306 bo nie zrobiłam tego równo tylko byle jak :;230 ;:112 ;:306

Obrazek

Obrazek
mustysia
Awatar użytkownika
ElzbietaaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2902
Od: 16 sie 2008, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Elbąga

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3

Post »

Ho, ho ! Takiej grubaśnej to nie miałam jeszcze ;:215 Moja rekordzistka z poprzednich lat
to 0,7 cm. Ten sezon był łaskawy dla uprawy tykwy, więc tak bliżej wiosny będziemy patroszyć
i zobaczymy czy da się pobić twój rekord. ;:183
Awatar użytkownika
mustysia
200p
200p
Posty: 268
Od: 8 sie 2013, o 14:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Kontakt:

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3

Post »

Jestem zatem ciekawa Waszych wyników :uszy no i miałam tykwę tylko malować ale przecież to byłby grzech...trzeba spróbować na niej frezowania :tan
Większa część moich tykw jest już sucha a jak u Was?
mustysia
Awatar użytkownika
stecu
50p
50p
Posty: 66
Od: 3 lip 2008, o 13:12
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kraina jezior

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3

Post »

Właśnie jestem w takim miejscu podczas suszenia zbiorów ok 8-10 szt, że nie wiem czy już patroszyć czy jeszcze czekać. :) Odmiana to tykwa pospolita. Ładnie urosła i czekam zastanawiając się czy to już czas. Mam zamiar ładnie ją okorować i pobawić się w lampki, będę to robił po raz pierwszy:) Wszystkie wskazówki mile widziane.
Awatar użytkownika
mustysia
200p
200p
Posty: 268
Od: 8 sie 2013, o 14:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Kontakt:

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3

Post »

Jeśli w środku tykwy grzechoczą nasionka można patroszyć ;:113 a żeby pozbawić tykwę woskowej skórki trzeba ją namoczyć w wodzie a potem oskrobać.
Pytanie mam tylko jedno...dlaczego nie pokażesz nam zdjęć swoich zbiorów? ;:131 ;:109 ;:173
mustysia
Awatar użytkownika
stecu
50p
50p
Posty: 66
Od: 3 lip 2008, o 13:12
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kraina jezior

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3

Post »

Pestki jeszcze nie grzechoczą, tutaj fotka jak się jeszcze wygrzewały na słońcu. Teraz suszą się w kuchni.
Obrazek
Awatar użytkownika
mustysia
200p
200p
Posty: 268
Od: 8 sie 2013, o 14:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Kontakt:

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3

Post »

Tykwy jak malowane :uszy
Czasem trzeba dość mocno uderzyć w tykwę np dłonią, żeby nasionka się oderwały od ścianek..oczywiście nie aż tak mocno żeby tykwa pękła ;:173
Pierwszy raz sadziłeś tykwy?
mustysia
Awatar użytkownika
daro---
100p
100p
Posty: 125
Od: 17 sie 2016, o 22:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3

Post »

W tym roku się zawezmę i wyhoduje swoje tykwy tylko żeby nie popełniać błędów z poprzednich lat mam pytanie kiedy zaczynacie wysiewać ?? Na opakowaniach nasion mam podane kwiecień i maj tak zawsze siałem ale na kiełkowanie czekałem kolo miesiąca ... ;:224
Pozdrawiam
Daro---
Awatar użytkownika
mustysia
200p
200p
Posty: 268
Od: 8 sie 2013, o 14:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Kontakt:

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3

Post »

Wysiewam koniec marca/początek kwietnia. ale chyba spokojnie do połowy kwietnia można siać. Żeby szybciej kiełkowały można namoczyć w wodzie. A doniczki ustawialam na ciepłym kaloryferze zawinięte w woreczki foliowe..ekspresowo wschodzily, bo pierwszą turę trzymałam na parapecie i jakoś nie chciały wyjść z ziemi.
mustysia
Awatar użytkownika
ElzbietaaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2902
Od: 16 sie 2008, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Elbąga

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3

Post »

Ja też przykrywam folią, przed wysiewem część nasion moczyłam a część nie
ale i tak wschodziły. :uszy Trzeba przyznać że zawsze trwało to długo.
Awatar użytkownika
stecu
50p
50p
Posty: 66
Od: 3 lip 2008, o 13:12
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kraina jezior

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3

Post »

mustysia pisze:Tykwy jak malowane :uszy
Czasem trzeba dość mocno uderzyć w tykwę np dłonią, żeby nasionka się oderwały od ścianek..oczywiście nie aż tak mocno żeby tykwa pękła ;:173
Pierwszy raz sadziłeś tykwy?
Tykwy uprawiałem drugi raz, rok temu a właściwie już 2 lata temu. Za pierwszym razem miałem około 4-5 owoców lecz były sporo mniejsze. Teraz lato było sprzyjające, dużo deszczy i rosły niesamowicie. Trochę za późno zacząłem usuwać małe owoce i kwiatostany. W sumie niczym chemicznym podczas okresu wegetacji nie nawoziłem. Jednak w dołek pod sadzonki poszedł obornik koński. Z plonu jestem b zadowolony. Wysiewam w maju do małych doniczek i przykrywam folią, dość szybko kiełkują ok 7 dni. Koniec maja początek czerwca idą do gruntu. W sumie miałem chyba 3 rośliny. Teraz właśnie zastanawiam się czy już są gotowe by się za nie zabrać i patroszyć :) Widziałem wspaniałe cuda robione z owoców, szczególnie lampki i to mnie skłoniło do ich uprawy. Spróbuję swoich sił i zobaczymy co z tego wyjdzie. Jakie odmiany sadzisz i co robisz ze swoich owoców?
Awatar użytkownika
mustysia
200p
200p
Posty: 268
Od: 8 sie 2013, o 14:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Kontakt:

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3

Post »

W sumie uprawiasz tykwy tak "długo"jak ja :uszy to był mój drugi rok. Zebrałam ponad 130 owoców z małej 3 arowej działki. W zeszłym roku przyznaję..zaszalałam z odmianami. Miałam chyba wszystkie dostępne u nas i nie tylko u nas odmiany. w każdym razie dużo..za dużo ;:209 nie wszystkie owoce się zasuszyły, jest kilka strat ale przy takiej ilości jest to bez większego znaczenia. Większa część jest sucha ale są też owoce, które są nadal zielone jakby zerwane były dopiero z krzaczka. W tym roku nie będę już sadziła tylu odmian. Wiem już czego się można spodziewać po danej odmianie, jakie rosną owoce i wiem na czym chcę się skupić.
Chyba ja? większość tykwomanów każdy myśli o tworzeniu z owoców lampek haha ja też ;:306 ale faktycznie z tykwy można zrobić bardzo wiele przedmiotów zarówno użytkowych jak i ozdobnych ;:109
mustysia
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”