Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2999
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
Jolu, to ja się kiedyś przejadę do Ciebie, jak będziesz cięła różę i spróbuję ją sobie ukorzenić! Niech się nazywa jak chce.
Może jeszcze na czereśnie się załapię?
Bardzo dziękuję za życzenia świąteczne i Tobie, Jolu, życzę pięknych i radosnych Świąt w rodzinnym gronie!
Może jeszcze na czereśnie się załapię?
Bardzo dziękuję za życzenia świąteczne i Tobie, Jolu, życzę pięknych i radosnych Świąt w rodzinnym gronie!
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2220
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
Cześć Martuś i już po Świętach miałam kierat jak nigdy ale fajnie było tłoczno i wesoło Teraz kilka dni wypoczynku i jeszcze jakieś małe przygotowania bo to nowy rok a potem 3 Króli i może zimowe lenistwo... Można będzie się przedrzemać w wolnej chwili,ja w nocy łażę to w dzień mnie czasami zetnie,tej nocy zrobiłam 2 prania ku zaskoczeniu córki,fajnie się tak obudzić i ooo zrobione?Moje przebudzenia akurat zgrywają się co 2 godziny z funkcją prania pralki Ani się oglądniemy a zaczniemy myśleć o wiosennych zasiewach do doniczek.Martuś co myślisz o dąbrówce rozłogowej to jest raczej jak chwast czy kwiat bo nie za bardzo kojarzę moje chwasty a w książce na rysunku całkiem fajnie wyglądało,może to nawet mam i traktuje jak chwast bo zadarniające jest,w książce widnieje jako zioło.Przy okazji Szczęśliwego Nowego Roku Martuś,czekam do wiosny jak zawitasz w moich skromnych progach
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 22 gru 2024, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
Fajnie się w ziemie oglada zdjęcia ogrodów latem. I po świętach, czekam na wiosne
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11873
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
Jolu po świętach należy się odpoczynek, a nie pranie w nocy.
Dąbrówka, jak dostanie trochę nawozów od sąsiednich roślin, będzie ekspansywna. U mnie rośnie pod tujami i za żywopłotem, to da się opanować. Nadmiar łatwo wyrwać nawet bez motyczki. Kwiaty ma ładne, choć krótko kwitnie.
Spokojnego roku.
Dąbrówka, jak dostanie trochę nawozów od sąsiednich roślin, będzie ekspansywna. U mnie rośnie pod tujami i za żywopłotem, to da się opanować. Nadmiar łatwo wyrwać nawet bez motyczki. Kwiaty ma ładne, choć krótko kwitnie.
Spokojnego roku.
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2220
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
Witaj Soniu ,Witaj Ogrodniczko
Ogrodniczko masz rację te zdjęcia oglądane zimą dają nam dużo przyjemności ale i inspirują do nowych pomysłów i zamierzeń ogrodowych,gorzej potem z ich realizacją czasem się udaje je zrealizować przynajmniej część. Witamy cię w naszej braci ogrodowej i jak masz ogródek a chcesz się z nami podzielić przyjemnością oglądania to zrób stopkę z podpisem.Udanego 2025 Roku
Soniu hulam z radości że jesteś u mnie tak to już ze mną jest zamiast w nocy spać i rano wstać,to ja w nocy chodzić a rano spać Chyba się przeobrażam do pomieszanego pokręconego świata Dzięki za wiadomość o dąbrówce ,chyba pomyślę o czymś innym,cały czas chodzi za mną rumianka,mam kilka miejsc gdzie mogła by się rozrastać a tę wszyscy chwalą.Jeszcze mam jeden pomysł ale muszę się upewnić hortensja pod świerkiem srebrnym to chyba nie bardzo będzie chciała rosnąć bo będzie ją odjadał,jak myślisz,ziemia tam nie bogata i dużo korzenia bo drzewo już wielkie.Styczeń szybko zleci a w lutym to ja już po nasionka do sklepu polecę tylko miejsca na sianie coraz mniej. Dużo zdrowia i udanych poczynań w ogrodzie Soniu.
Ogrodniczko masz rację te zdjęcia oglądane zimą dają nam dużo przyjemności ale i inspirują do nowych pomysłów i zamierzeń ogrodowych,gorzej potem z ich realizacją czasem się udaje je zrealizować przynajmniej część. Witamy cię w naszej braci ogrodowej i jak masz ogródek a chcesz się z nami podzielić przyjemnością oglądania to zrób stopkę z podpisem.Udanego 2025 Roku
Soniu hulam z radości że jesteś u mnie tak to już ze mną jest zamiast w nocy spać i rano wstać,to ja w nocy chodzić a rano spać Chyba się przeobrażam do pomieszanego pokręconego świata Dzięki za wiadomość o dąbrówce ,chyba pomyślę o czymś innym,cały czas chodzi za mną rumianka,mam kilka miejsc gdzie mogła by się rozrastać a tę wszyscy chwalą.Jeszcze mam jeden pomysł ale muszę się upewnić hortensja pod świerkiem srebrnym to chyba nie bardzo będzie chciała rosnąć bo będzie ją odjadał,jak myślisz,ziemia tam nie bogata i dużo korzenia bo drzewo już wielkie.Styczeń szybko zleci a w lutym to ja już po nasionka do sklepu polecę tylko miejsca na sianie coraz mniej. Dużo zdrowia i udanych poczynań w ogrodzie Soniu.
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2583
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
Za mną też chodzi runianka japońska, bo przepadła mi wiele lat temu, a póki co panoszy się u mnie dąbrówka. Dziś ją podziwiałem, bo jest całkiem ładna tej niby-zimy.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17270
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
Na tym łuku to Louise Odier ??
Piękna. Ja swoją w tym minionym sezonie i to w czerwcu przesadzałam też na łuk.
ciekawa jestem jak w tym roku mi się spisze.
Swoją przycinasz ? Czy już tylko przypinasz do tego luku ?
Piękna. Ja swoją w tym minionym sezonie i to w czerwcu przesadzałam też na łuk.
ciekawa jestem jak w tym roku mi się spisze.
Swoją przycinasz ? Czy już tylko przypinasz do tego luku ?
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2220
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
Cześć Florianie ja na mojej skarpce przy tarasie mam jakieś rozłogowe i czasami się zastanawiam czy to jedno z nich to nie dąbrówka rozłogowa którą z niewiedzy traktuję jak chwast dlatego muszę zrobić listkom zdjęcie i popytać co to ja mam .Co do rumianki to muszę zakupić w ogrodach i wtedy na pewno wiem co mam ,jak się zapłaci to się pamięta
Czas migiem leci pewnie nie zdołam zrobić tego co zamierzałam zrobić zimą bo już jak tylko słoneczko się wychyli to mi na myśl siania przychodzą a jeszcze nie byłam w nasiennym,muszę się dobrze zastanowić żeby nadmiernie nie nakupić bo fantazję to mam wielką tylko możliwości maleńkie .Życzę Ci Florianie pomyślnych siewów i nasadzeń i pięknego roku ogrodowego .
Witaj Aniu ten łuk z prętów co widzisz to jest stare zdjęcie ta bujniejsza na dolnym zdjęciu to z prawej strony Eden Rose widać różnice w kwiecie jest ładniejszy bardziej regularny.Z lewej strony tej pergoli Prawdopodobnie Salita ale już po latach nie do końca jestem pewna bo przesadzałam często szukając im dobrego miejsca.Możliwe też że jest to Luis Oldier bo Salita w tamtym czasie poszła już na górkę.Na tym górnym zdjęciu jest z pewnością moja pierwsza zakupiona w 2011 roku jako Salita a czy tak powinna wyglądać prawdziwa Salita nie wiem ,zgadzało się u niej z opisu na pewno to że jest bardzo obficie kwitnąca ,delikatny kwiat nie odporny na deszcze,z tego tytułu szybko traciła w swej atrakcyjności i szybko opadała ale zaraz wytwarzała mnóstwo nowych paków.Z tego tytułu było pod domem strasznie dużo opadłych płatków wygrabywałam co jakiś czas i poszła róża na górkę ,jednak nie obraziła się na mnie tak bardzo i kwitnie nadal tylko w tym roku skoro taka wierna muszę jej znaleźć bardziej dostojne miejsce bo wierny to kwiat przez tyle lat.
Z tego co czytam to nie powinno się zbytnio przycinać róż pnących ale ja czasami dość mocno przycinam szczególnie jak wytwarzają takie długie proste pędy do góry,moje pergole nie wytrzymały by ciężaru takiej rozrośniętej róży a udziela mi się zbiegiem lat podejście mojego M.że zbyt dużo czegokolwiek tworzy bałagan i ciężko to ogarnąć a że to pod domem jest to trochę muszę.Tak że przycinam ,jak daje się uformować i poprzeplatać pod pergole to przeplatam.Nie są moje róże tak obfite w kwitnieniu ale inaczej moja popiołowa ziemia koło domu nie utrzymała by żadnej pergoli.Myślę Aniu że będzie piękna twoja róża jak wszystko co masz w ogrodzie przecież ty masz bajeczny ogród Z przyjemnością spaceruje się po Twoim ogrodzie masz super wyczucie i ono najlepiej cię poprowadzi.
To jest Salita w pierwszym roku po przesadzeniu na górkę
Ta to Luis Oldier jeszcze na początku jak była młoda i silna z powojnikiem
po drugiej stronie to New Dawn chyba bo też była przesadzana i już nie jestem taka pewna bo są bardzo do siebie podobne,i tutaj mylę często Peny Lane i Julie Andreu,mam obydwie ale już nie jestem pewna która ,która bo znaczniki mi giną a przesadzane i zgłupiałam.
2014 rok Eden Rose i raczej Salita po lewej stronie
myślałam że mam więcej tych zdjęć ,najwyraźniej gdzieś poginęły po wielokrotnym przefigurowaniu komputera.
Na razie to tyle bo kręgosłup już woła ratunku,do następnego wpisu,pozdrawiam
Czy to jest dąbrówka rozłogowa czy to chwast?
Czas migiem leci pewnie nie zdołam zrobić tego co zamierzałam zrobić zimą bo już jak tylko słoneczko się wychyli to mi na myśl siania przychodzą a jeszcze nie byłam w nasiennym,muszę się dobrze zastanowić żeby nadmiernie nie nakupić bo fantazję to mam wielką tylko możliwości maleńkie .Życzę Ci Florianie pomyślnych siewów i nasadzeń i pięknego roku ogrodowego .
Witaj Aniu ten łuk z prętów co widzisz to jest stare zdjęcie ta bujniejsza na dolnym zdjęciu to z prawej strony Eden Rose widać różnice w kwiecie jest ładniejszy bardziej regularny.Z lewej strony tej pergoli Prawdopodobnie Salita ale już po latach nie do końca jestem pewna bo przesadzałam często szukając im dobrego miejsca.Możliwe też że jest to Luis Oldier bo Salita w tamtym czasie poszła już na górkę.Na tym górnym zdjęciu jest z pewnością moja pierwsza zakupiona w 2011 roku jako Salita a czy tak powinna wyglądać prawdziwa Salita nie wiem ,zgadzało się u niej z opisu na pewno to że jest bardzo obficie kwitnąca ,delikatny kwiat nie odporny na deszcze,z tego tytułu szybko traciła w swej atrakcyjności i szybko opadała ale zaraz wytwarzała mnóstwo nowych paków.Z tego tytułu było pod domem strasznie dużo opadłych płatków wygrabywałam co jakiś czas i poszła róża na górkę ,jednak nie obraziła się na mnie tak bardzo i kwitnie nadal tylko w tym roku skoro taka wierna muszę jej znaleźć bardziej dostojne miejsce bo wierny to kwiat przez tyle lat.
Z tego co czytam to nie powinno się zbytnio przycinać róż pnących ale ja czasami dość mocno przycinam szczególnie jak wytwarzają takie długie proste pędy do góry,moje pergole nie wytrzymały by ciężaru takiej rozrośniętej róży a udziela mi się zbiegiem lat podejście mojego M.że zbyt dużo czegokolwiek tworzy bałagan i ciężko to ogarnąć a że to pod domem jest to trochę muszę.Tak że przycinam ,jak daje się uformować i poprzeplatać pod pergole to przeplatam.Nie są moje róże tak obfite w kwitnieniu ale inaczej moja popiołowa ziemia koło domu nie utrzymała by żadnej pergoli.Myślę Aniu że będzie piękna twoja róża jak wszystko co masz w ogrodzie przecież ty masz bajeczny ogród Z przyjemnością spaceruje się po Twoim ogrodzie masz super wyczucie i ono najlepiej cię poprowadzi.
To jest Salita w pierwszym roku po przesadzeniu na górkę
Ta to Luis Oldier jeszcze na początku jak była młoda i silna z powojnikiem
po drugiej stronie to New Dawn chyba bo też była przesadzana i już nie jestem taka pewna bo są bardzo do siebie podobne,i tutaj mylę często Peny Lane i Julie Andreu,mam obydwie ale już nie jestem pewna która ,która bo znaczniki mi giną a przesadzane i zgłupiałam.
2014 rok Eden Rose i raczej Salita po lewej stronie
myślałam że mam więcej tych zdjęć ,najwyraźniej gdzieś poginęły po wielokrotnym przefigurowaniu komputera.
Na razie to tyle bo kręgosłup już woła ratunku,do następnego wpisu,pozdrawiam
Czy to jest dąbrówka rozłogowa czy to chwast?
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2999
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
Jolu, to ziółko, bluszczyk kurdybanek.
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16205
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
Ten kurdybanek to okropnie inwazyjny chwast. Wszędzie wlezie. Trzeba zwalczać, dopóki czas.
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2220
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2999
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
Jolu, to niebo podziwiałam wczoraj na spacerku, ale nie chciało mi się wyjąć aparatu . Bardzo dobrze wyszło na Twoich zdjęciach.
Bluszczyk faktycznie jest ekspansywny, bo odrasta z najmniejszego korzonka, ale poczytaj sobie o jego zielarskich właściwościach, może warto trochę zostawić? W słonecznym miejscu potrafi zachwycić kwitnieniem, zresztą tak samo jak dąbrówka, o podobnych kwiatkach, też z jasnotowatych.
Dąbrówka też jest ekspansywna, nawet powiedziałabym, że bardziej niż bluszczyk, bo tworzy rozety o sporych liściach i gęstych korzeniach, ale też jest ziółkiem.
Pięknego dnia Jolu!
Bluszczyk faktycznie jest ekspansywny, bo odrasta z najmniejszego korzonka, ale poczytaj sobie o jego zielarskich właściwościach, może warto trochę zostawić? W słonecznym miejscu potrafi zachwycić kwitnieniem, zresztą tak samo jak dąbrówka, o podobnych kwiatkach, też z jasnotowatych.
Dąbrówka też jest ekspansywna, nawet powiedziałabym, że bardziej niż bluszczyk, bo tworzy rozety o sporych liściach i gęstych korzeniach, ale też jest ziółkiem.
Pięknego dnia Jolu!
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2583
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
Piękny masz widok Jolu.
Co do bluszczyka kurdybanka - na rabaty zdecydowanie nie, natomiast bardzo dobrze prezentuje się z wiszącej donicy okrągłej. Szybko i łatwo rośnie więc potrafi utworzyć zieloną i kwitnącą kolumnę aż do ziemi i w takiej formie zyskał sobie popularność w aranżacjach tarasu lub przed wejściem do domu.
Co do bluszczyka kurdybanka - na rabaty zdecydowanie nie, natomiast bardzo dobrze prezentuje się z wiszącej donicy okrągłej. Szybko i łatwo rośnie więc potrafi utworzyć zieloną i kwitnącą kolumnę aż do ziemi i w takiej formie zyskał sobie popularność w aranżacjach tarasu lub przed wejściem do domu.
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4489
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
Już wiesz Jolu, że to kurdybanek, ale muszę tu Florianowi odpowiedzieć - on nie rośnie szybo ... on jest sprinterem wśród roślin. Za płotem zajął cały trawni sąsiadowi (teraz chemią zwalcza) no i jak to w towarzystwie bywa - rozmowy o wszystkim, wyszło na to, że pożyteczna roślina i panie zażyczyły sobie by rósł i u nas (to łatwe, bo stale przez siatkę przechodził) Zanim się obejrzałem wlazł w zagon malin ii chciał jeszcze dalej maszerować
- neferet
- 200p
- Posty: 411
- Od: 18 paź 2014, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
Piękne róże na bramce. Podziwiam!
Widzę, że jakaś moda na kurdybanek chyba panuje. Całe lata cisza była, a teraz od pewnego czasu okazuje się, że to super ziele jest. Ja nie twierdzę, że nie, ale tak sobie obserwuję, że chyba w każdej dziedzinie jakieś mody panują... i w zielarstwie też. U mnie aż tak superszybki kurdybanek nie jest i spokojnie mogę go opanować.
Widzę, że jakaś moda na kurdybanek chyba panuje. Całe lata cisza była, a teraz od pewnego czasu okazuje się, że to super ziele jest. Ja nie twierdzę, że nie, ale tak sobie obserwuję, że chyba w każdej dziedzinie jakieś mody panują... i w zielarstwie też. U mnie aż tak superszybki kurdybanek nie jest i spokojnie mogę go opanować.