W.o... Kotach 4cz. (07.2008 - 12.2010)

Sekcja uporządkowana tematycznie. Wątki kwalifikuje tylko Administrator.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Rodusik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1141
Od: 21 sty 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Post »

Fakt jest piękny. Tylko z niego straszna łajza. Wraca z pola a szyja cała w kleszczach.Jak go złapię to ucieka bo zaraz go sprawdzam. Dobrze że one są martwe bo spryskany front....
Strasznie schudł , nawet byłam u weta ale go zbadał i mówi że to normalne. Fakt włóczył się strasznie nawet na noc nie przychodził. Zobaczcie jaki wygodny. On śpi na kanapie a Pysia na ziemi.
Obrazek
Pozdrawiam, Mariola
Ogród Rodusika
Awatar użytkownika
kocurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 821
Od: 10 kwie 2008, o 11:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z kątowni

Post »

Mój też się włóczy :? wrócił dzisiaj w nocy a właściwie nad ranem o 5 - brudny i wygłodzony :evil: Wpuścił go mąz, bo siedział na parapecie sypialni i szurał do szyby. Zassał z miski tak, że zwrócił na świeżo wypraną pościel syna. Myślałam, że rano go oskalpuję :evil:
Awatar użytkownika
Mala_MI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 paź 2008, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie
Kontakt:

Post »

a wykastrowane są te kocurki?
z reguły kastracja powoduje, że kocury zaprzestają szwendania się, że o innych pozytywach zabiegu nie wspomnę.
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Awatar użytkownika
DankaWS
1000p
1000p
Posty: 1633
Od: 9 cze 2007, o 09:43
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

Piekne kotki, ale Fidel to chyba nie bardzo zadowolony z działki. Mi tak wczoraj Fiona miauczała (wyła ) w samochodzie w drodze do weta. Ostatnio brzuch ją boli po jedzeniu, ale mimo, że szybko wybrałyśmy się do przychodni, lekarz nic nie wykrył, i poradził zrobienie wyników z krwi.
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Post »

Moje kocurzysko wróciło dzisiaj rano po 2 dniach szwędania się.
Oczywiście chudszy :)
Rodusik nic się nie martw - mój skacze między lekko ponad 5kg a 4 kg,
jak tylko odkarmię to znowu znika na parę dni.
Wraca brudny i głodny, czasem podrapany ale z takim szczęściem na pysku,
że nawet nie mam siły na niego nakrzyczeć :)
Zwłaszcza, że jak jest cieplutko i idę do ogródka, to zawsze się gdzieś blisko mnie uwali
(zawsze na kwiatkach, które akurat najładniej kwitną) i mruuuuczy :)
Awatar użytkownika
kocurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 821
Od: 10 kwie 2008, o 11:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z kątowni

Post »

Mala_MI pisze:a wykastrowane są te kocurki?
z reguły kastracja powoduje, że kocury zaprzestają szwendania się, że o innych pozytywach zabiegu nie wspomnę.
No mój to kastrat, nie przeszkadza mu to się włóczyć :roll:
Awatar użytkownika
cattleya
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1114
Od: 6 maja 2007, o 13:19
Lokalizacja: Łódź

Post »

Mala_MI pisze:a wykastrowane są te kocurki?
z reguły kastracja powoduje, że kocury zaprzestają szwendania się, że o innych pozytywach zabiegu nie wspomnę.
Mój kastrat uwielbia szwędanie, Tylko jak zastanie zamknięty balkon wpada w panikę :D
I moje róże http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 74&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Szymonambar222
500p
500p
Posty: 574
Od: 28 gru 2008, o 08:23
Lokalizacja: Podhale

Post »

Obrazek

A o to mój kot ja kocham koty.A właśnie mam 4 do oddania malutkie dopiero się urodziły jak podrosną to chętnie oddam. :D
Człowiek Jest Tajemnicą: Z Tajemnicy Przybywa I W Tajemnicę Odchodzi
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Post »

Jaki elegancki kawaler :))

Mojego wczoraj podziwiałam za cierpliwość. Mąż mu wydłubywał kleszcza z ucha (z wewnątrz) a kocur nawet nie drgnął, wręcz ustawiał łepetynę do "zabiegu". Dziwne, bo jakieś 2 tygodnie temu zaaplikowałam mu Frontline, a i tak się kleszcz przyczepił ;:24
Awatar użytkownika
koniczynka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6250
Od: 12 kwie 2008, o 19:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDŹ

Post »

kleszcz pewnie był głodny i zdesperowany ;:112 ;:112 ;:113
Awatar użytkownika
Szymonambar222
500p
500p
Posty: 574
Od: 28 gru 2008, o 08:23
Lokalizacja: Podhale

Post »

[quote="Tula"]Jaki elegancki kawaler :))

Mojego wczoraj podziwiałam za cierpliwość. Mąż mu wydłubywał kleszcza z ucha (z wewnątrz) a kocur nawet nie drgnął, wręcz ustawiał łepetynę do "zabiegu". Dziwne, bo jakieś 2 tygodnie temu zaaplikowałam mu Frontline, a i tak się kleszcz przyczepił ;:24[/q

Wiem wiem ciągle mu powtarzamy ze w złej rodzinie się urodził :twisted: Tula a w jaki sposób wyciągaliście te kleszcze ? podobno wyciąganie na własną rękę może się źle skończyć :?
Człowiek Jest Tajemnicą: Z Tajemnicy Przybywa I W Tajemnicę Odchodzi
Awatar użytkownika
Rodusik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1141
Od: 21 sty 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Post »

Rudzik też strasznie łapie kleszcze , Pusia nie.
U mnie kot i pies je z jednej miski
http://www.youtube.com/watch?v=1xYHAJLb ... annel_page
Pozdrawiam, Mariola
Ogród Rodusika
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Post »

Szymon mąż wziął kombinerki, złapał kleszcza i wyciągnął. Zdezynfekowałam "ranę" i po sprawie. Mąż ma wprawę, zeszłej jesieni znaleźliśmy psa, który zgubił się na polowaniu (przyjechał na to polowanie prawie 1000 km) i mąż wyciągnął mu 64 kleszcze, już takie napite. Bleeee
Awatar użytkownika
Frida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1770
Od: 31 mar 2008, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Przy okazji "rewolucji pnączowej" była okazja do wypróbowania nowej "kanapy ziemnej", to mój avatar "Czarny"
Obrazek
Awatar użytkownika
Szymonambar222
500p
500p
Posty: 574
Od: 28 gru 2008, o 08:23
Lokalizacja: Podhale

Post »

Tula pisze:Szymon mąż wziął kombinerki, złapał kleszcza i wyciągnął. Zdezynfekowałam "ranę" i po sprawie. Mąż ma wprawę, zeszłej jesieni znaleźliśmy psa, który zgubił się na polowaniu (przyjechał na to polowanie prawie 1000 km) i mąż wyciągnął mu 64 kleszcze, już takie napite. Bleeee
Frida piękny kot Tula podobno jak się samemu wyciąga wtedy one wpuszczają jeszcze więcej jadu :x . 64 ?? uuu współczuje temu psu
Człowiek Jest Tajemnicą: Z Tajemnicy Przybywa I W Tajemnicę Odchodzi
Zablokowany

Wróć do „WSZYSTKO o... Bazy wiedzy użytecznej”