Cytrusy - porady ogólne

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
tomekb1
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 893
Od: 30 gru 2012, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko

Re: Cytryna skierniewicka - uprawa w domu

Post »

Moje cytrusy już od dwóch tygodni w piwnicy. Na zmianie środowiska ucierpiała mandarynka, która zgubiła sporo liści. (pierwsza z prawej).

Obrazek

Na szczęście przestała zrzucać. Doświetlam je lampą ledową niebiesko-czerwoną. Wygląda to tak:

Obrazek
Pozdrawiam
Tomek
Awatar użytkownika
Sahe
200p
200p
Posty: 254
Od: 16 mar 2014, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Cytryna skierniewicka - uprawa w domu

Post »

Piękne cytrusy !! Niestety moja kalamondyna "zimowana" w salonie zgubiła prawie wszystkie liście, a limonka także sporych rozmiarów jest w trakcie ich zrzucania :( mam nadzieję, że dożyją jakoś do wiosny :(
Rozczarowanie to gniew dla mięczaków ...
WojtekS
200p
200p
Posty: 225
Od: 6 lut 2013, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolnyśląsk
Kontakt:

Re: Cytrusy - Porady

Post »

Sahe, a nie masz może pomieszczenia, gdzie temperatura oscyluje około 10 stopni?
Awatar użytkownika
Sahe
200p
200p
Posty: 254
Od: 16 mar 2014, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Cytrusy - Porady

Post »

Niestety nie mam :( przez to, że wszystkie parapety mam zastawione storczykami nie mam nawet miejsca w mieszkaniu aby ustawić cytrusy w okolicach zimniejszych parapetów, tylko w kąciku zieleni niestety w pobliżu aktywnego zimą kaloryfera. Żyć mi się nie chce, takie piękne cytrusy miałam, lecz jak widzę co się z nimi dzieje w ciągu tych zaledwie kilku tygodni w mieszkaniu, obawiam się, że na wiosnę doniczki po nich wykorzystam już na coś innego ... ;:144

Problemem jest nie tylko znalezienie dla nich zimniejszego pomieszczenia, ale także dostęp do światła, którego muszą mieć sporo :(
Rozczarowanie to gniew dla mięczaków ...
Awatar użytkownika
tomekb1
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 893
Od: 30 gru 2012, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko

Re: Cytrusy - Porady

Post »

To może masz dużą łazienkę? Przynajmniej powietrze nie powinno być tam tak suche jak w pokoju. Wydaje mi się, że z dwojga złego brak światła jest bardziej znośny niż stanowisko przy kaloryferze.
Pozdrawiam
Tomek
WojtekS
200p
200p
Posty: 225
Od: 6 lut 2013, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolnyśląsk
Kontakt:

Re: Cytrusy - Porady

Post »

I również wilgoć będzie jej sprzyjać. Słyszałem kiedyś dwie porady dotyczące uprawy cytrusów zimą w ciepłych pomieszczeniach, a mianowicie:
1. Nieco skrócić końcówki gałązek. Zerwać wszelkie kwiaty i owoce, aby nie obciążać bardziej roślinki.
2. (nie stosowałem) dodać ok 1 łyżeczkę wody utlenionej na 2l zwykłej wody,podobno pomaga. Na pewno H2O2 działa grzybobójczo, więc raczej nie zaszkodzi.
Awatar użytkownika
doromichu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4018
Od: 12 mar 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire

Re: Cytrusy - Porady

Post »

Wojtku co do wody utlenionej to tez czytalam,ale co do owocow to absolutnie nie jest to polecane-poczytaj sobie na tym forum http://www.cytrusy.net.pl/index.php
ze roslina czesto dazy za wszelka cene do utrzymania owocow i nie umiera a pozbawiona owocow bardzo czesto pada ,wydaje sie to dziwne,ale tak pisza osoby,ktore od kilkunastu lub kilkudziesieciu lat maja te cudowne rosliny jakimi sa cytrusy,a obrywanie kwiatow bardzo czesto pobudza rosline do wytwarzania nowych ;:173
Awatar użytkownika
Sahe
200p
200p
Posty: 254
Od: 16 mar 2014, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Cytrusy - Porady

Post »

Niestety łazienka nie jest u mnie również odpowiednim miejscem na przetrzymywanie roślin. Kompletny brak światła dziennego, oraz jest tak mała, że chyba bym musiała na toalecie je poustawiać :( jednym słowem koszmar. Na razie stoją tu gdzie stoją, staram się jak najczęściej spryskiwać je.

Za jakiś czas będę miała małą oranżerię, jeśli dotrwają jakieś 1,5 sezonu to będą miały warunki jak należy.
Rozczarowanie to gniew dla mięczaków ...
Awatar użytkownika
Daro71
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 16 paź 2014, o 14:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Co gnębi tą cytrynę?

Post »

Witam.
Wystąpił problem z mandarynkowym drzewkiem u kolegi niedługo po zakupie (zakup wiosna tego roku) na liściach pojawiły się brązowe plamki, część liści opada, mandarynka w lecie stała w pełnym Słońcu, została wtedy czymś spryskana i jakby sytuacja się troszkę poprawiła, od końca września przebywa w mieszkaniu w powietrzu suchym, podlewana zawsze była codziennie, nie była nawożona, od niedawna stoi w chłodnym, widnym pomieszczeniu i podlewana raz w tygodniu.
Co jej dolega?
Obrazek

---Napisane: 30 paź 2014, o 19:31---

Roślinka jest kolegi i bardzo się o nią martwi, może ta odmiana ma takie przebarwienia i są tu normą?
WojtekS
200p
200p
Posty: 225
Od: 6 lut 2013, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolnyśląsk
Kontakt:

Re: Cytrusy - Porady

Post »

Doromichu dziękuje za informacje. Szczerze nie wiedziałem. Zawsze jak miałem problem np. z kalamondyną to obrywałem jej owoce. A forum znam ; )
Sahe w takim razie spryskuj często. Nawet jeśli opadną wszystkie liście to nie zniechęcaj, ponieważ na wiosnę powinna odżyć.
Daro71 wygląda na chorobę grzybową. Najlepiej zakupić preparat przeznaczony ku tej przypadłości w jakimś ogrodniczym.
Awatar użytkownika
Sahe
200p
200p
Posty: 254
Od: 16 mar 2014, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Cytrusy - Porady

Post »

W ciągu kilku tygodni straciła już prawie wszystkie liście !! A była naprawdę wielką i gęstą limonką. W takim stanie rzeczy, przewiduję jeszcze z tydzień i nie będzie już miała ani jednego listka. Czy wówczas zraszanie pomoże ? Zraszam ją wielokrotnie w ciągu dnia. Podlewanie ograniczyłam do minimum.

-- 1 lis 2014, o 20:44 --

Wymarzyłam sobie cytrusowy zagajnik w przyszłej oranżerii, specjalnie kupiłam już kilka skierniewickich, kalamondynki, pomarańczę, a także tę perełkę limonkę, a póki co nie jestem w stanie przezimować i zapanować nad garstką cytrusów :( Nic tylko się pochlastać ! ;:160
Rozczarowanie to gniew dla mięczaków ...
Awatar użytkownika
Daro71
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 16 paź 2014, o 14:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Cytrusy - Porady

Post »

WojtekS dzięki za odpowiedź, kumpel już wczoraj traktował drzewko jakimś specyfikiem :)
Mateo192
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 5 lis 2014, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Cytrusy - Porady

Post »

Witam serdecznie.

Od 3 tygodni jestem szczęśliwym posiadaczem cytrynki skierniewickiej. Podejrzewam, że cytrynka przyjechała do mnie zainfekowana (niskie stadium) przędziorkiem chmielowcem, jeśli nie misecznikiem. Prosił bym kogoś mającego wiedzę na owy temat o weryfikację moich przypuszczeń.

Otóż już na samym początku na niektórych listkach widniały takie malutkie czarne kropeczki. Myślałem iż są to resztki ziemi, które pod wpływem transportu dostały się do dolnej warstwy rośliny. Podczas pielęgnacji, tj. przemywania liści palcem, te czarne kropeczki nie schodziły tak łatwo z dolnej warstwy listków (były niczym przymocowane).

Z biegiem czasu zacząłem dostrzegać kolejne mankamenty, takie jak:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Nakłucia, marszczenia liści, biały odcień, jak na zdjęciu nr 2, oraz niewielkie dziurki.

Co więcej dzisiaj przyuważyłem na spodzie jednego z listków, takie oto ślady:
Obrazek

Biorąc lupę (powiększenie x3) zaobserwowałem na liściach małe czarne kropeczki. Z tego co mi wiadomo samice przędziorka są czerwone, a na zimę brązowieją. Sam już nie wiem co to jest czy przędziorek, misecznik, albo i nawet wełniowiec. Symptomy wyglądają mi na każdego z tych szkodników. Rozwój rośliny został zahamowany, pomimo, iż początkowo intensywnie regenerowała się po stracie 2 listków podczas transportu. Górne liście zaczynają się jakby zwijać, co jest wg. mnie kolejnym wskaźnikiem obecności intruza. Pryskam co 3 dni liście, ażeby uniemożliwić kopulację temu szkodnikowi i na 2 dni objawy ustępują, po tym czasie widzę ich więcej...

Jak myślicie cóż to może być?

PS. Tak wygląda cytrus w całej okazałości:
Obrazek

Pozdrawiam i miłego dnia życzę.


Za duże wstawiłeś cztery pierwsze zdjęcia. W fotosiku max rozmiar wybieramy "500px"/norbert76.

Dzięki za informacje, już poprawiłem
WojtekS
200p
200p
Posty: 225
Od: 6 lut 2013, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolnyśląsk
Kontakt:

Re: Cytrusy - Porady

Post »

Mateo192 mi to pasuje na atak przędziorka. Przy cytrusach pomaga chemia. Chyba ,że ma więcej czasu i ochoty to mógłbyś wyczyścić każdy liść papierem z roztworem (wodaxludwig - płyn do mycia naczyń). U mnie to działa na cytrusach.

U mnie meyera powoli dojrzewa
Obrazek
Zwyczajna też jest na dobrej drodze (bie cytryny stoją w dosyć ciepłym miejscu, spryskuję codziennie).
Obrazek
Ponderosa jest jeszcze na ogródku i nie traci liści, niebawem zabiorę ją.
Obrazek
Awatar użytkownika
tomekb1
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 893
Od: 30 gru 2012, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko

Re: Cytrusy - Porady

Post »

Ale chyba na zimne noce w końcu października ją chowałeś?
Pozdrawiam
Tomek
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”