Pomidory - nawożenie
Re: Czym nawozić pomidory>
Proszę o zdjęcie pomidora/ów. Nic w ciemno.
- pilosula
- 100p
- Posty: 146
- Od: 26 cze 2012, o 14:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
- Kontakt:
Re: Czym nawozić pomidory>
Zapomniałam napisać że trzy dni temu zrobiłam bardzo delikatny oprysk mocznikiem. Jest mała poprawa ale i tak nie zmienia to faktu że pH jest nieodpowiednie.
Dziś po raz kolejny zmierzyłam pH (płyn Helliga) w innym miejscu pobierając próbkę z okolicy korzeni. pH około 5. Ziemia piaszczysta.
Pomidory nawożone tylko przy wysadzaniu do szklarni ok 13 kwietnia nawozem 10-52-10.









Dziś po raz kolejny zmierzyłam pH (płyn Helliga) w innym miejscu pobierając próbkę z okolicy korzeni. pH około 5. Ziemia piaszczysta.
Pomidory nawożone tylko przy wysadzaniu do szklarni ok 13 kwietnia nawozem 10-52-10.









Re: Czym nawozić pomidory>
Przestań szaleć z nawozami. Jeśli nawiozłaś obornikiem rzędowo to niższe pH nie ma istotnego znaczenia ponieważ obornik ma pH wyższe niż Twoja gleba . A rozjaśnienie nowych przyrostów to nie jest objaw niedoboru azotu, bo gdyby tak było, starsze liście by żółkły. Nie jest to również chloroza. Tak reagują pomidory np. na nadmiar wody. Przerabiałem to kilkakrotnie w gruncie po większych opadach jak i tego roku na balkonowych pomidorach. Po podlaniu w podstawkę niemal natychmiast powstawał taki sam objaw. By sie przekonać podlałem po raz drugi i wystąpiło to samo zjawisko. Pomidory masz ładne więc weź sobie na wstrzymanie.
- pilosula
- 100p
- Posty: 146
- Od: 26 cze 2012, o 14:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
- Kontakt:
Re: Czym nawozić pomidory>
uff... dziękuję forumowicz. Ciesze się, oczywiście wezmę sobie coś na wstrzymanie
Jak człowiek się naczyta przypadków na forum to potem każdy skręcony listek niepokoi.

- pilosula
- 100p
- Posty: 146
- Od: 26 cze 2012, o 14:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
- Kontakt:
Re: Czym nawozić pomidory>
forumowicz to mój pierwszy raz jeśli chodzi o uprawę pomidorów
więc jestem nieco przewrażliwiona. Widzę że etap rozsady i ew. problemy mogące przy tym wystąpić to nic w porównaniu kiedy pomidory są już na miejscu docelowym. Niebezpieczeństwo czai się z każdej strony począwszy od nas samych
Czyli takie zjawisko może się powtórzyć przy częstym lub obfitym podlewaniu? Spada wtedy stężenie składników odżywczych?
Jak nie ma słońca i dni są chłodniejsze podlewam co 6 dni. Jednak kiedy jest upał one wołają pić co 3 dni. Teraz mają już owoce na krzakach więc nie powinnam im żałować wody?


Czyli takie zjawisko może się powtórzyć przy częstym lub obfitym podlewaniu? Spada wtedy stężenie składników odżywczych?
Jak nie ma słońca i dni są chłodniejsze podlewam co 6 dni. Jednak kiedy jest upał one wołają pić co 3 dni. Teraz mają już owoce na krzakach więc nie powinnam im żałować wody?
Re: Czym nawozić pomidory>
Nie tyle spada stężenie składników co ilość powietrza glebowego.
- pilosula
- 100p
- Posty: 146
- Od: 26 cze 2012, o 14:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
- Kontakt:
Re: Czym nawozić pomidory>
forumowicz jeszcze pytanie odnośnie nawozu do warzyw Hydrovit,
Zauważyłam w składzie dwa niepokojące składniki, to normalne?

Zauważyłam w składzie dwa niepokojące składniki, to normalne?


Re: Czym nawozić pomidory>
Zmroziła Cię ta informacja ?. Przecież co jest naturalne podobno jest cacy
. Bez chemii
To są dwa rodzaje bakterii . Mają jeden wspólny mianownik, pochodzą z przewodu pokarmowego zwierząt / i ludzi też/.
Producent stwierdza, że w badanej próbce 25 gram nie znalazł Salmonelli , a nie jak Ty to interpretujesz, że w nawozie jest ta bakteria. Dla człowieka jest ona chorobotwórcza.
Jest natomiast E. coli a ta jest w przewodzie pokarmowym każdego ssaka. U człowieka spełnia nawet pożyteczną rolę bo produkuje wit K i utrzymuje w równowadze mikrobiologicznej wszystkie inne bakterie. Ale sama też może być groźna jeśli jest z innego szczepu niż ta którą nosi człowiek jako saprofita.



To są dwa rodzaje bakterii . Mają jeden wspólny mianownik, pochodzą z przewodu pokarmowego zwierząt / i ludzi też/.
Producent stwierdza, że w badanej próbce 25 gram nie znalazł Salmonelli , a nie jak Ty to interpretujesz, że w nawozie jest ta bakteria. Dla człowieka jest ona chorobotwórcza.
Jest natomiast E. coli a ta jest w przewodzie pokarmowym każdego ssaka. U człowieka spełnia nawet pożyteczną rolę bo produkuje wit K i utrzymuje w równowadze mikrobiologicznej wszystkie inne bakterie. Ale sama też może być groźna jeśli jest z innego szczepu niż ta którą nosi człowiek jako saprofita.
- pilosula
- 100p
- Posty: 146
- Od: 26 cze 2012, o 14:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
- Kontakt:
Re: Czym nawozić pomidory>
Może nie zmroziła ale zaciekawiła
Są np. ludzie co nawożą rośliny własnym moczem oczywiście w odpowiednim stężeniu 
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź


Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź

Re: Czym nawozić pomidory>
Witam Wszystkich forumowiczów dzięki forum udało mi się wychować pierwszą w życiu rozsadę. Przejdę do sedna żeby się nie rozpisywać? Rozsada rosła w ziemi hollasa do wysiewu, podlewana pod koniec z Bioflorinem w ilości hydrofobowej -do tego momentu było ok
Rozsada posadzona 2 ? 3 tygodnie temu (28.04 i 05.05) w tunelu foliowym na glebie mocno piaszczystej, pH 6 (wg. Heliga), którą równo 2 tygodnie wcześniej przed posadzeniem nawiozłem rzędowo przekompostowanym obornikiem końskim (podobno trzymany na jesieni w pryzmie a na zimę wrzucony do worków 70l ? worek ?na oko? warzył około 30kg) w ilości 4 worki na 6 rzędów po 8m. Dodatkowo do każdego dołka pod pomidora (prawie do samego obornika) poszło około 3-4l ziemi hollasa ale do uprawy warzyw ? potem doczytałem że: ?produkt powstał na bazie słabo i silnie rozłożonego torfu wysokiego, wzbogaconego o nawóz wieloskładnikowy o formulacji NPK 14?16?18 z dodatkiem mikroelementów.?
Pomidorki posadzone 3 tyg. temu szybko zgrubły ale równocześnie przystopowały wzrost, a łodygi zrobiły się sino fioletowe, liście na wierzchołkach dość mocno poskręcane do spodu. Pomidory posadzone później czyli 2 tyg. temu, trochę mniej poskręcało jednak też przystopowały wzrost i liście na końcach mocno ściemniały i poskręcały do dołu. W dzień słabo się prostują. Pomidory były podlane tylko raz na początku przy sadzeniu, między krzaki około 2-3 l na krzak ? do dziś nie podlewane, ziemia z wierzchu sucha ale głębiej lekko wilgotna.
Czy podlewać teraz co parę dni samą wodą czy coś dodać? Za około tydzień będę miał gotową pokrzywówkę.
Przepraszam za jakość zdjęć?







Dziękuję za podpowiedzi.
Rozsada posadzona 2 ? 3 tygodnie temu (28.04 i 05.05) w tunelu foliowym na glebie mocno piaszczystej, pH 6 (wg. Heliga), którą równo 2 tygodnie wcześniej przed posadzeniem nawiozłem rzędowo przekompostowanym obornikiem końskim (podobno trzymany na jesieni w pryzmie a na zimę wrzucony do worków 70l ? worek ?na oko? warzył około 30kg) w ilości 4 worki na 6 rzędów po 8m. Dodatkowo do każdego dołka pod pomidora (prawie do samego obornika) poszło około 3-4l ziemi hollasa ale do uprawy warzyw ? potem doczytałem że: ?produkt powstał na bazie słabo i silnie rozłożonego torfu wysokiego, wzbogaconego o nawóz wieloskładnikowy o formulacji NPK 14?16?18 z dodatkiem mikroelementów.?
Pomidorki posadzone 3 tyg. temu szybko zgrubły ale równocześnie przystopowały wzrost, a łodygi zrobiły się sino fioletowe, liście na wierzchołkach dość mocno poskręcane do spodu. Pomidory posadzone później czyli 2 tyg. temu, trochę mniej poskręcało jednak też przystopowały wzrost i liście na końcach mocno ściemniały i poskręcały do dołu. W dzień słabo się prostują. Pomidory były podlane tylko raz na początku przy sadzeniu, między krzaki około 2-3 l na krzak ? do dziś nie podlewane, ziemia z wierzchu sucha ale głębiej lekko wilgotna.
Czy podlewać teraz co parę dni samą wodą czy coś dodać? Za około tydzień będę miał gotową pokrzywówkę.
Przepraszam za jakość zdjęć?







Dziękuję za podpowiedzi.
Re: Czym nawozić pomidory>
Zapomniałem napisać, że pomidory dostały tydzień po wysadzeniu 1 oprysk miedzianem z magnezem 0,5%
Re: Czym nawozić pomidory>
Z tego co zrozumiałam to przez dwa tygodnie nie podlewane były pomidory? Jak dla mnie to jest dziwne. Jak nie miałam nawadniania kropelkowego to podlewałam co najmniej co drugi dzień wodą z beczki. Nie jestem ekspertem ale myślę że za mało je podlewasz.
Re: Czym nawozić pomidory>
Słuszna uwaga - perdi
Przy intensywnym nawożeniu należy sobie zdać sprawę z oczywistej prawdy, że spadek wilgotności gleby do połowy jej polowej pojemności wodnej oznacza dwukrotny wzrost stężenia zawartych w glebie nawozów i nietrudno wtedy o przekroczenie wartości granicznych .
Przy intensywnym nawożeniu należy sobie zdać sprawę z oczywistej prawdy, że spadek wilgotności gleby do połowy jej polowej pojemności wodnej oznacza dwukrotny wzrost stężenia zawartych w glebie nawozów i nietrudno wtedy o przekroczenie wartości granicznych .
Re: Czym nawozić pomidory>
Chyba zbyt dosłownie potraktowałem okres ukorzenienia po posadzeniu. Zaczynam systematycznie podlewać samą wodą i będę obserwował czy pomidorki ruszą. Trochę zasugerowałem się położeniem tunelu bo znajduje się na dole długiego zbocza gdzie głębiej zatrzymuje wodę skała wapienna i wody gruntowe są płytko, myślałem że starczy wilgoci.
Jak ruszą w zależności jakie będą czubki zdecyduję czy podać pokrzywę.
Dziękuję za podpowiedź i pozdrawiam wszystkich forumowiczów.
Jak ruszą w zależności jakie będą czubki zdecyduję czy podać pokrzywę.
Dziękuję za podpowiedź i pozdrawiam wszystkich forumowiczów.