Krystynko -
zauważyliśmy pierwsze padnięte turkucie i nornice

jest też małe ale bo polewając tu i tam ( używamy 2 środków) bo i krety sie zdążają zrobił sie ruch i wciąż powstają nowe norki, dziurki i podkopy ... sama wiesz jak to potrafi wyglądać.
Staram się za kazdym razem obejść działkę i szczególnie tam gdzie polane zaglądać pod rosliny bo sa gęste nasadzenia więc z daleka nie widać podkopów.
Upały wielkie więc nie trzeba dużo - 2 lub 3 dni i po roślinie.
Dziwny ten rok , nasilenie szkodników w gtlebie i chorób grzybowych dość znaczne w porównaniu z poprzednimi latami.
Pięknie kwitną Ci liliowce - to ich czas a dodatkowo nie przeszkadza im nawet zbyt mokre podłoże
Dlatego tez przez kilka lat zwiększałam ich ilość - teraz chodze i cieszę oczy.
Pozdrawiam