Uratowane storczyki (Art) :)

Zablokowany
Awatar użytkownika
menia
500p
500p
Posty: 778
Od: 30 lip 2008, o 21:36
Lokalizacja: MAKÓW MAZ

Post »

No to gratuluję. ja mam jednego na reanimacji ale bez liści i korzonki są w miarę silne. Zobaczymy co z niego będzie, ciągle daje mu szansę :)
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3388
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Post »

Basiu, jeśli się kiedyś przydałam, to bardzo się cieszę :)
Meniu, nie miałam jeszcze okazji ratować storczyka bez liści, więc tym bardziej wspieram Cię w walce o życie Twojego ;:16

A dziś na przywitanie, aktualne zdjęcie moich cambrii w porannym słoneczku. Ależ trzymają mnie w napięciu z tym kwitnieniem...
N 1 planie oczywiście B.'Nelly Isler'

Obrazek

Pokażę jeszcze mojego falenopsisa giganta, który był na mnie "obrażony" za złamanie pędu - ok. 1.5 roku :roll:
Wreszcie mu przeszło i obudził się ;:3 Widać nowe korzenie powietrzne, , nowy pęd i przedłużenie pędu z uśpionego oczka. Efekt wielkości najlepiej oddaje pełne powiększenie.

Obrazek

Zdjęcia bezlitośnie demaskują zakurzone liście ;:191 , dlatego wstawiam drugą fotkę już z czystymi, no i dla porównania obok z dorosłym falenopsisem o normalnych rozmiarach:

Obrazek

Pozdrawiam, Joanna :)
Awatar użytkownika
Mamba
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1378
Od: 25 cze 2008, o 21:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

;:154 Niesamowity jest ten gigant, okaz zdrowia i do tego jak pięknie wypuszcza nowe korzonki ;:179 Gratuluję ;:215
Awatar użytkownika
Jeanne
1000p
1000p
Posty: 2308
Od: 21 gru 2007, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Joasiu, Nelly pięknie się prezentuje w tym słoneczku :wink: (oj zazdroszczę takiej pogody, u nas zimno i ponuro :? )
A gigant :shock: :shock: co tu dużo mówić, trzeba dla niego oddzielnej miejscówki na jakiejś póleczce :lol:
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Lana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1238
Od: 29 lis 2007, o 13:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Post »

Asiu giganta ci wprost zazdroszczę :shock: . Sama chciałabym mieć tak żywotnego storczyka :D .
Awatar użytkownika
sonia
1000p
1000p
Posty: 1086
Od: 21 maja 2007, o 00:50
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Asiu jak widzę te samorobne dziurki w doniczkach to zaraz przypomina mi się Twój jeden ciekawski korzonek ;:183 a Nelly Isler to u Ciebie rewelacja ;:154 moja bidulka miała zalane korzenie przez gąbkę, która tkwiła wewnątrz doniczki i teraz ledwo trzyma się życia ;:151
Lucynko giganty są fajne, ale ile miejsca zajmują, ja mam dwa i jeden taki prawie gigancik, ale na miejsce jednego dużego wstawi się dwa normalne a ile miniaturek ;:225
Ewela24
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 8 gru 2008, o 20:05

Post »

Z zapartym tchem czytałam kolejne informacje o postępach w ratowaniu Pani roślinki. Jestem pod wielkim wrażeniem!!! Ja właśnie zaczęłam reanimację mojego "biedaka". Dostała go od znajomej, która stwierdziła, że mnie na pewno uda się go uratować. Mój "biedak" był totalnie zalany. W tej chwili po obcięciu wszystkih zgniłych korzeni zostały mu jedynie 3 i to też nie pierwszej jakośc. Do tego odpodały mu dwa liście ,w tym najmłodszy, ale o dziwo dwa liście, które mu pozostały są jędrne i wyglądają na zdrowe.
Szczerze to nie wierze, że uda mi się go odratować, ale podobno nadzieja umiera ostatnia.
Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów w uprawie
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3388
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Post »

Witajcie :)
Mambo - radość wielka z ładnych, zieloniutkich, młodych korzeni, ale o ile większa z tych 2 pędów :wink:
Zresztą z gigantami to bywa różnie. Ostatnim kwitnieniem byłam rozczarowana, bo wyrósł mu długi, gruby, efektowny pęd, a kwiatów było jak na lekarstwo. Być może nie zaspokoiłam jego potrzeb w "dokarmianiu" :roll:
Wcześniejsze kwitnienie (również moje) było za to rewelacyjne, bogate i długie. Ostatnie, jak już pisałam - unicestwiłam
utrącając mu niechcąco dosyć spory już pęd. Jak będzie teraz, to się okaże.
Jeanne, Lano, Soniu - gigant ma faktycznie swoją "miejscówkę" na szczycie kwietnika, bo na parapecie by się nie zmieścił. Jest też bardzo ciężki. Macie rację - dużo miniaturek zmieściłoby się na jego miejscu :). Ale lubię go i w dodatku już się na mnie nie gniewa...
Jeanne, chętnie podeślę Ci trochę słoneczka, bo u nas dziś znów optymistycznie ;:3 ;:3 ;:3
Ewelo24 - proszę, nie pisz do mnie per Pani.Tu na Forum mamy zwyczaj zwracania się do siebie po imieniu (jeśli ktoś się podpisał), lub używając nicka. Tak jest mniej oficjalnie i łatwiej z sobą "rozmawiać" :)
Piszesz, że nie wierzysz w odratowanie swojego storczyka. Trzeba wierzyć ! Tym bardziej, że ma 2 zdrowe liście. To już bardzo dużo. Mery 2 dała Ci cenne wskazówki. Jeśli tak zadziałasz, są szanse na uratowanie rośliny.
Trzymam kciuki za storczyka i pisz w razie wątpliwości.

Pozdrawiam, Joanna :)
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3388
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Post »

Pokazywałam kiedyś mojego Phalaenopsisa z rozszczepionym liściem.
Pojawiły się 2 kolejne - już w całości, ale ten drugi liść wyrósł nietypowo.
Mam pytanie: w którym z tych liści mój storczyk ma stożek wzrostu ? A może to będzie keiki ?

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Mamba
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1378
Od: 25 cze 2008, o 21:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Ale dziwaczek z tego storczyka :shock: Chyba trudno stwierdzić gdzie ona ma teraz stożek, trzeba poczekać a pewnie wszystko się wyjaśni jak podrośnie :o
Ewela24
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 8 gru 2008, o 20:05

Post »

Dzięki Art za dobre słowo, ja też trzymam kciuki za mojego "biedaka" w sumie to idą święta czas cudów :D także może mojemu "biedakowi" uda się przeżyć :D
Ewelina
Awatar użytkownika
renata75
1000p
1000p
Posty: 1604
Od: 5 kwie 2008, o 16:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Post »

Asiu, czekam z niecierpliwością na Nelcie i giganta, a zresztą co ja piszę na wszystkie czekam, a dużo się bedzie działo.

Pozdrawiam :P
Awatar użytkownika
renata75
1000p
1000p
Posty: 1604
Od: 5 kwie 2008, o 16:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Post »

Asiu biegnę do Ciebie z wiadomością, że dzisiaj wypatrzyłam u mojej 'Nelly Isler pędzik jestem ogromnie szczęśliwa, ponieważ w zeszłym roku bardzo krótko się nią cieszyłam może parę dni, czekam na razie na Twoją w rozkwicie.

Pozdrawiam :P
Awatar użytkownika
orange30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1935
Od: 27 paź 2007, o 22:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zabrze

Post »

Ale szczęściara ;:11 ;:28 ;:12
Czekam na fotki tej piękności
"Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówki do życia" - Halina
Mój spis wątków
Moje robótki
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3388
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Post »

Dzięki za odwiedzinki :) Stawiam ;:40 ;:40 ;:40
A 'Nelly Isler' otworzyła już pierwszy kwiat. Jest o dziwo o wiele większy niż te, które storczyk miał rok temu przy zakupie !
Widocznie wtedy była ilość, a teraz jest jakość :wink: , a kwiatuszków powinno być równo 10 (jeśli utrzymają się pączki :roll:)
Czekam ze zdjęciem, aż otworzy się więcej pączków :)
Renatko cieszę się razem z Tobą z tego odkrycia :) :!:
Zablokowany

Wróć do „Moje storczyki !”