Budowa zielonego świata
- anoli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7840
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Aniu jak Ci się ten cissus rozrośnie - mogę liczyć na szczepkę? Bo mojego coś dopadło A smużynkę jakoś dokupiłaś do tej ode mnie? Gęściutka jest. Kwietniczek wygląda rewelacyjnie.
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9776
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
To ja też proszę o kawałek cissusa!Może być na wiosnę,bo to chyba w marcu trzeba zrobić?
Wiesz,że monstera bywa naprawdę ogromniasta?W poniedziałek sfotografuję tę wyrzuconą na korytarz z dawnego gabinetu prof. Zina.W gabinecie jest teraz salka dla magistrantów.
Kwietniczek prezentuje się świetnie-dobrze,że nie masz wysokiego mieszkania i znalazł miejsce w świetle przy oknie.
Wiesz,że monstera bywa naprawdę ogromniasta?W poniedziałek sfotografuję tę wyrzuconą na korytarz z dawnego gabinetu prof. Zina.W gabinecie jest teraz salka dla magistrantów.
Kwietniczek prezentuje się świetnie-dobrze,że nie masz wysokiego mieszkania i znalazł miejsce w świetle przy oknie.
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9776
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Rosliny niebezpieczne dla kota:
azalia,
aloes
bieluń,
bluszcz,
diffenbachia,
wilczomlecz lsniący
kroton,
kalanchoe,
cibora,
maranta,
cantedeskia.
Osobiście nie znam kota który by podgryzał bluszcze czy azalie.Znam popdtrute czy zatrute tzw. gwiazdą betlejemską.
Cibora to zdaje się papirus?No to mój zjadl go całkiem, może był lekko na bani po nim, ale nie struty i bez sensacji żołądkowych
Gdzieś w tym wątku czytałam o kocie syjamskim który lubi kąpiele, mój był kąpany ale nie lubił, słabł po włożeniu do umywalki z letnią wodą i poddawal się myciu czy odpchlaniu na mokro z wyczesywaniem gęstym grzebieniem. Ale to były inne czasy.Teraz mam syberyjskiego, który lubi i namoknąc na deszczu(woda z niego spływa a nie wsiąka)i popływać w wannie nie tylko z karpiem.Suszenie ręcznikiem-nie luibi dźwięku suszarki do wlosów.
azalia,
aloes
bieluń,
bluszcz,
diffenbachia,
wilczomlecz lsniący
kroton,
kalanchoe,
cibora,
maranta,
cantedeskia.
Osobiście nie znam kota który by podgryzał bluszcze czy azalie.Znam popdtrute czy zatrute tzw. gwiazdą betlejemską.
Cibora to zdaje się papirus?No to mój zjadl go całkiem, może był lekko na bani po nim, ale nie struty i bez sensacji żołądkowych
Gdzieś w tym wątku czytałam o kocie syjamskim który lubi kąpiele, mój był kąpany ale nie lubił, słabł po włożeniu do umywalki z letnią wodą i poddawal się myciu czy odpchlaniu na mokro z wyczesywaniem gęstym grzebieniem. Ale to były inne czasy.Teraz mam syberyjskiego, który lubi i namoknąc na deszczu(woda z niego spływa a nie wsiąka)i popływać w wannie nie tylko z karpiem.Suszenie ręcznikiem-nie luibi dźwięku suszarki do wlosów.
- treissi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8565
- Od: 8 sty 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Aniu kwiatniczek prezentuje się wspaniale Miałam kiedyś takiego cissusa. Zajmował prawie cały sufit w pokoju 5x5. Niestety podczas podlewania przewróciło mi się krzesełko, na którym stałam i spadając ściągnęłam kwiatka. Nie wiem jakim cudem, ale porwał się calutki. Niestety nie udało mi się z niego nic odratować
- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
Kwietniczek bomba . Aniu ale Ci się miejsca zrobi na małe co- nieco
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6274
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt: