Czosnek zimowy cz.1

[Liriope]

Rusałko, czosnek do konsumpcji jest zaprawiany by właśnie nie rósł w sklepie
Poczytaj stronę wcześniej.
Ale jak masz ochotę to spróbuj, być może coś z tego będzie.
Skoro wiedzę ogrodnicza masz znikomą, to przeczytaj ten wątek, dowiesz się między innymi którą stroną wkłada się ząbek do ziemi.

[Rusalka]

Liriope

Dziękuj Ci
dołączę czosnek do listy zakupów w ogrodniczym

[Comcia]

Nie dziwcie się Rusałce bo sama dopiero jesienią pojęłam jaki czosnek mam kupić i którym końcem do ziemi wsadzić
Z tego co się dowiedziałam, nie może to być chiński czosnek ( śliczniutki i bielutki ), tylko nasz krajowy ( lekko fioletowe łuski ), sadzi się tym pypciem oderwanym od stopki do dołu, potem jak rośnie to przypomina szczypiorek.
Reszty się wyuczę bo już mi z ziemi wyłazi :P

Jak się nigdy nie sadziło i nigdy nie widziało jak rośnie to trudno mieć o tym pojęcie.

[Karo]

Nie dziwcie się Rusałce ....

Jak się nigdy nie sadziło i nigdy nie widziało jak rośnie to trudno mieć o tym pojęcie.

I nie dziwcie sie nikomu...
w żaden sposób ....
Forum ma dać odpowiedź na problem osoby tu piszącej,szczególnie dopiero się wdrażającej w tematy uprawy czegokolwiek.
Ma być pomocne wszystkim a szczególnie osobom rozpoczynającym przygodę z ogródkiem,działką czy polem uprawnym.
Poza tym to wątek merytoryczny i dobrze byłoby by takim pozostał ... bez wpisów nic nie wnoszących do tematu.



Jako laik,też sadziłam obok róż,w celach ochronnych ząbki czosnku kupione w sklepie.
Owszem wyrasta 'szczypiorek' grubości ołówka i... i nic więcej.
Dziś dowiedziałam się w czym tkwi problem ...
Liriope dziękuję

[Krycha]

Skoro już jesteśmy przy czosnku zimowym mam pewne doświadczenie w tym kierunku i mogę udzielić odpowiedzi potrzebującym. Np. jak rozróżnić zimowy od letniego.

[Rusalka]

Comcia?

Ale swój kupowałaś w ogrodniczym czy u jakiejś pani na straganie z własnej uprawy?
Mam gwarancje ze ten chiński mi w ogrodniczym nie dadzą?

Z takiego jednego ząbka będzie jeden czosnek czy więcej?


Krysia
Pisz co wiesz
Na pewno nawet powielenie informacji 20 str później pomoże bo nie sposób szukać odpowiedzi na 100zagadnień przeglądając kilkadziesiąt stron i kilkaset postów, nawet wyszukiwarka tutaj i google nie daje czasem odpowiedzi na nurtujące pytanie

[Krycha]

Szukałam swoich zdjęć z czosnkiem ale na razie nie znalazłam
A więc czosnek sadzę swój, do sadzenia jak napisano wyżej najlepiej kupić w ogrodniczym olbo dostać od kogoś znajomego. Muszę na chwilę przerwać pisanie ale obiecuję że wrócę tu.

[Comcia]

Rusałko - swój czosnek kupiłam w warzywniaku.
Czasem mają chiński, czasem krajowy, ale łatwo je odróżnić bo ten zimowy ma lekko fioletowe łuski a chiński jest bieluteńki.
Pewnie w domu obierając do gotowania też czasem widziałaś że niektóre czosnki są bielutkie a inne nie.

Z 1 ząbka będzie 1 główka czosnku.
Im większe ząbki tym większe główki potem będą.

[Krycha]

Chiński czosnek jest łagodniejszy ale nie sądzę że lepszy. Łatwo jest rozróżnić czosnek zimowy od letniego. Zimowy posiada pęd kwiatowy taką sztywną łodyżkę między ząbkami. Letni ma tylko liście i właśnie letni można lekko zaplatać w warkocze. Co do sadzenia czosnku. Zimowy można też sadzić wiosna, a letni jesienią. Czosnek potrzebuje lekkiego przemarznięcia tzw. jaryzacji (może to inaczej się nazywa, ale coś w tym rodzaju). Odmiana czosnku letniego lepiej się przechowuje. Odmiana czosnku zimowego wytwarza cebulki napowietrzne które są dobrym i zdrowym materiałem do rozmnożenia
Pierwszego roku wyrastają takie pojedyncze główki właśnie z tych cebulek napowietrznych, są oczywiście jadalne.



Z ząbka czosnku zawsze wyrośnie główka z ząbkami.

Wbrew pozorom czosnek lubi ziemię dobrą, dobrze nawożona i nawadnianie. Podatny też jest na choroby grzybowe.




To są główki zimowego czosnku,

a czosnek letni nie ma takich główek zdjęcie poniżej

[Rusalka]

Krysiu?
Czy mam rozumieć że ten zimowy posiada jakby 2 główki.
Czyli to co w ziemi -główka jaką znam-y oraz te co na zdjęciu -ząbki takie które mogą posłużyć jako czosnek bądź też jako nasiona..?

[X-A-9]

Ja przytoczę co napisałem kilka postów wcześniej,


"Kontrowersje budzi nie tylko proceder przemytu, ale także sama jakość chińskiego czosnku. Ma on bardziej regularne kształty niż polski czosnek, mniej czosnkowy zapach i smak, ale szybko pleśnieje i nie da się go rozmnożyć. Zdaniem specjalistów, jest to bardzo podejrzane, ponieważ czosnek powinien usychać, a nie się psuć.

W Australii, Indiach i Nowej Zelandii wykryto, że chiński czosnek jest konserwowany szkodliwymi dla człowieka substancjami."

A więc NIE KUPUJMY CHIŃSKIEGO CZOSNKU!

[chudziak]

Rusalko, te napowietrzne "ząbki " powstają po przekwitnięciu kwiatostanu , który zwykle obrywamy by część podziemna "nie wysilała" się na rozwój nasion.Chyba , że chcemy właśnie uzyskać te nasiona to kwiatków nie zależy obrywać .

[Rusalka]

Dziękuję Wszystkim za pomoc