Lilie z nasion .
- pull
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 13 kwie 2012, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Lilie z nasion .
Z dwoma liskami można już wysadzać do gruntu, oczywiście stanowisko musi być całkowicie zacienione.
Zabawa polega na tym, żeby nasiona wysiane w marcu danego roku zakwitły w następnym. Uprawa w pojemnikach nie daje takiej pewności.
Swoje siewki musisz nawozić saletrą potasową raz na dziesięć dni.
Zabawa polega na tym, żeby nasiona wysiane w marcu danego roku zakwitły w następnym. Uprawa w pojemnikach nie daje takiej pewności.
Swoje siewki musisz nawozić saletrą potasową raz na dziesięć dni.
-
- 100p
- Posty: 171
- Od: 22 paź 2017, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Lilie z nasion .
Pull czy ja dobrze rozumiem? Tegoroczne styczniowe siewki z jednym lub dwoma listkami właściwymi mam dać do gruntu w zacienione miejsce? Bo z tego co wyczytałam w Twoim wcześniejszym poście z foto siewek- trzymałeś je w skrzynce od tamtego roku a teraz w maju do gruntu dopiero dajesz?
- pull
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 13 kwie 2012, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Lilie z nasion .
jagodka27, doskonale zrozumiałaś moje intencje.
Moje zeszłoroczne siewki powinny być wysadzone w maju do gruntu w zeszłym roku. Pewnie część już by zakwitła w tym roku. Tak, w maju idą do gruntu.
Nasion lilii należy siać dużo i gęsto.
Siewki pikujemy w odległości co pięć centymetrów. One lubią kiedy korzenie przerastają się nawzajem.
Dla siewek lilii trąbkowych głębokość sadzenia to jeden centymetr - nie głębiej. Dla azjatyckich odrobinę płycej.
Opis dotyczy siewek tegorocznych. Jeżeli siewki wysadzamy po roku lub więcej, to już inna filozofia działania.
Oprócz głębokości sadzenia, strategiczną czynnością jest nawożenie i przygotowanie przepuszczalnego podłoża.
Moje zeszłoroczne siewki powinny być wysadzone w maju do gruntu w zeszłym roku. Pewnie część już by zakwitła w tym roku. Tak, w maju idą do gruntu.
Nasion lilii należy siać dużo i gęsto.
Siewki pikujemy w odległości co pięć centymetrów. One lubią kiedy korzenie przerastają się nawzajem.
Dla siewek lilii trąbkowych głębokość sadzenia to jeden centymetr - nie głębiej. Dla azjatyckich odrobinę płycej.
Opis dotyczy siewek tegorocznych. Jeżeli siewki wysadzamy po roku lub więcej, to już inna filozofia działania.
Oprócz głębokości sadzenia, strategiczną czynnością jest nawożenie i przygotowanie przepuszczalnego podłoża.
-
- 100p
- Posty: 171
- Od: 22 paź 2017, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Lilie z nasion .
Pull no to mi znalazłeś robotę jeszcze w maju... Myślałam że mam jeszcze rok czasu do sadzenia siewek do gruntu a to już teraz trzeba to robić. Bardzo dziękuję za radę. Muszę poszukać odpowiednie zacienione miejsce i chociaż część wysadzić. Nasionka kupilam w zimie i siałam styczeń- luty. Tak krytycznie im się przypatrzyłam i faktycznie wyglądają na silne roślinki. Powinny dać radę. Pozdrawiam.
Re: Lilie z nasion .
Pull kiedy te maluchy z nasion zakwitną?
Jesienią posadziłam cebulki powietrzne lilii azjatyckich, doniczkę zakopałam i zapomniałam o niej. Jaka była niespodzianka gdy ją znalazłam, całkiem sporo puściło po listku i tak się zastanawiam kiedy zakwitną? Czy powinnam je na jesieni posadzić do gruntu czy zostawić jeszcze jeden rok w tej donicy?
Jesienią posadziłam cebulki powietrzne lilii azjatyckich, doniczkę zakopałam i zapomniałam o niej. Jaka była niespodzianka gdy ją znalazłam, całkiem sporo puściło po listku i tak się zastanawiam kiedy zakwitną? Czy powinnam je na jesieni posadzić do gruntu czy zostawić jeszcze jeden rok w tej donicy?
- pull
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 13 kwie 2012, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Lilie z nasion .
Cebulki powietrzne lilii zdążyły się dobrze ukorzenić i trzeba je wysadzić już do gruntu.
Stale powtarzam - podłoże pół na pół wymieszać ze żwirem.
Kiedy cebulki wypuszczą 2, 3 liście pojawi się pęd. Wtedy należy nadsypać kilkucentymetrową warstwę żyznej ziemi - wiadomo przecież, że z pędu wyrosną korzenie.
Przy prawidlowym nawożeniu i aktywnej ochronie przeciw chorobom grzybowym, część cebulek zakwitnie w przyszłym roku.
Powodzenia.
Stale powtarzam - podłoże pół na pół wymieszać ze żwirem.
Kiedy cebulki wypuszczą 2, 3 liście pojawi się pęd. Wtedy należy nadsypać kilkucentymetrową warstwę żyznej ziemi - wiadomo przecież, że z pędu wyrosną korzenie.
Przy prawidlowym nawożeniu i aktywnej ochronie przeciw chorobom grzybowym, część cebulek zakwitnie w przyszłym roku.
Powodzenia.