Mój ogród od początku...

[markonix]

Tak Andrzeju - pomalutku , pomalutku ....oby jak najszybciej ponieważ mam w domu kilka roślin które zaczynają wegetację , a powinny być na zewnątrz , ale jeszcze jest zbyt zimno ....

[heliofitka]

Marku ciesz się z tego, co masz, bo zapowiadają... Mam podobny problem jak ty. Kupiłam kilka roślin w fazie korzenia, a po przyniesieniu do domu zaczęły na wyścigi puszczać zielone pędy. Miejmy nadzieję, że niedługo będziemy mogli posadzić je w ogrodzie.

[pamelka]

Marku moje już całkiem spore wystawiam w cieplejsze dni na zewnątrz, niech się hartują. A tu jeszcze trochę zamówionych
Myślę, ze zdcydowanie lepiej przechowywac je w donicach, nawet jeśli wyrosną, niż trzymać w kapersach

[Ewelina]

Marku , nie martw się - KROKUS -jedynaczek na pewno wkrótce przywoła swoje liczne rodzeństwo Te pierwsze kwiateczki sprawiają nam chyba najwięcej radości , choć przecież są niepozorne... Niechybnie zwiastują jednak nadchodzącą wiosnę , choć ja wczoraj i dziś za oknem miałam raczej listopadową pogodę
Nie tracę jednak nadziei, że 21.III zaświeci ciepłe i na świecie zrobi się wreszcie naprawdę wiosennie !

[markonix]

Dzięki miłym Paniom za dobre słowa
krokuski już wyszły , muszę je tym razem wykopać i posadzić w jakimś sensownym miejscu bo są wszędzie porozrzucane .
miałem podzielić kłącza kann ponieważ coraz mocniej pną się w górę , ale strasznie mi brak czasu , może się jednak skupię i popracuję.........

[markonix]

dzisiaj znalazłem malutkiego i skrytego pod liśćmi barwinka....

[pamelka]

A dzisiaj cóz nowego znalazłeś Bo ja białą porcję śniegu

[markonix]

Witam cię Alinko choć u nas pada śnieg.....

Jolu dzisiaj znalazłem wiele rzeczy , niestety większość mnie nie cieszy ponieważ ich nie znalazłem...

troszkę to zagmatwane , ale potwierdziły się moje przypuszczenia co do tego okresu , wyciągnąłem dalsze 10 drzewek kompletnie ogołoconych z korzeni , mam zjedzone chyba wszystkie cebulki które były luzem , oraz większość roślin które próbowały zimować , a ich kłącza były smaczne...
po prostu tragedia , miejscami było tak zryte że zapadałem się jak stanąłem w to miejsce , szok i brak mi już sił na walkę z tym dziadostwem pod ziemią.....

znalazłem malutkie iryski miniaturki , były w koszyczku , a ten starannie dookoła podkopany .....

[tu.ja]

Witam wiosennie!
Tej podziemnej bandy to szczerze Ci współczuję! U mnie wczesną wiosną po zejściu śniegu zawsze też są wszelkiego rodzaju dziury i korytarze, ale takich strat w roślinach nie mam. Bywa nawet, że z takiej dziury wyłazi sobie tulipan U Ciebie to chyba nie nornice, ale nornik albo karczownik grasuje z rodziną.
Dziwnego przyśpieszenia dostała u Ciebie wiosna. Krokusy to rozumiem, ale iryski żyłkowane i barwinek...

[drozd]

Witaj Mareczku.
Szczerze Ci współczuje tych poniesionych strat. Wiem coś o tym. Od kilku lat jesienią wsypuje do nor jakie tylko spotkam w ogrodzie NORAT i mam spokój z nornicami.
W miesięczniku "Mój Piękny Ogród"(z kwietnia) reklamują odstraszacz dzwiękowy. ma skutecznie odstraszać myszy,szczyry,nornice,mrówki,karaluchy,pchły,mole,zające,lisy,kuny,wiewiórki. Obszar działania 470m. kw. Więcej na http://www.greenmill.pl Warto spróbować.

[markonix]

Janusz teraz sobie poprzysięgłem że będę je tepił wszelkimi dostępnymi środkami , problemem jest tutaj dzialka sąsiada której nie uprawia od kilku lat , rośnie tam wszystko co chce , nikt ich tam nie ploszy więc mają spokój do rozmnażania , a u mnie stołówkę

patkaza dzisiaj było u nas -5 stopni , ale słonko coraz mocniej grzeje , więc jest nadzieja na ciepełko

[alinaK]

no to Marek trzymam kciuki za to tępienie , bo ja już dałam za wygraną .wiosna u ciebie już na dobre . a u mnie dzisiaj rano był ŚNIEGI -4TEMP.

[markonix]

Alinko , ale idzie ciepełko co do gryzoni to mnie wnerwiły strasznie , więc nie odpuszczę ....


a to małe przejawy wiosny :

Żuraweczka , szachownice , wielosił i jeczsze trawka , ale nazwy nie pamiętam.....


......
.