Skromny ogród Joli część 7

[Grzegorz B]

Jolu ukazałaś nam widoki złotem malowane, sam raz na letnią, ale już rześką noc. Bardzo rustykalnie, bardzo swojsko ... pięknie ... Staw w sam raz na letnie upały, kąpiel bez chloru to powrót do natury, do tego co dla nas najodpowiedniejsze. A kociaki w sam raz do reklamy Czy zaprezentowany wiciokrzew to Lonicera acuminata ?

[jollla500]

Eluś tak języczka kwitnie gdzieś od tygodnia, dwa dni temu też druga zakwitła.....



Danusiu tak masz racje ten nasyp to trakcja kolejowy....ja już przyzwyczaiłam się do tych pociągów....ale jak przyjdzie ktoś do nas to przeważnie się pyta czy mi te pociągi nie przeszkadzają......szczerze to nawet weselej jest z nimi ta języczka to chyba taka zwyczajna jest z drugiej strony ma zielone liście.......



Witaj Grzesiu dziękuje Ci bardzo i tak masz rację nie ma to jak swojska woda hheheh a co do tego wiciokrzewu to nie wiem jak się nazywa może tak jak mówisz......w każdym razie jest piękny i teraz powtórnie zakwitł




Kilka dni temu wspominałam że przy obcinaniu tego właśnie wiciokrzewu odkryłam gniazdko i ptaszka siedzącego na jajeczkach....dziś patrze ptaszki się wykluły

[Grzegorz B]

Ech ja już z dwa lata nie miałem okazji podziwiać ptasich piskląt ... Jolu pytałem o wiciokrzew, bo mam taki sam i jestem z niego zadowolony

[tomko34]

Witaj Jola ,oj długo mnie tutaj nie było,jak zwykle kwitnąco u Ciebie,pozdrawiam

[Bogumilka]

U mnie ten wiciokrzew tak sie rozrósł, że wspina się na brzozę. Wygląda to nawet fajnie i daje dużo cienia
A jak jest pora kwitnienia, to oblegany jest przez pszczółki i słychać je aż u mnie w kuchni.

[Ellaa]

Witaj Joluś

Jaki śliczny przychówek...'tygrysek' jak mama...małe kociaczki są przesłodkie
Przepiękna ta pomarańczowa różyczka
Widzę słoneczniczek szorstki....wysiałam go z nasion i w tym roku mi pierwszy raz zakwitł

Jolu będziesz nam zdawała relację z postępów w ptasiej rodzince ?
Kiedyś i ja podglądałam kosy, ale od kiedy mam kota, to jakoś ptaki nie chcą się gnieździć nisko

[JacekP]

jak przyjdzie ktoś do nas to przeważnie się pyta czy mi te pociągi nie przeszkadzają......szczerze to nawet weselej jest z nimi

Jolu, tryskasz optymizmem i patrzeniem na dobrą stronę medalu jak mało kto
Kociak super! Wczoraj u rodziców taki malec przełaził ciągle przez płot sąsiadów do nas, bo chciał się bawić, a nie miał z kim. No to pomagał mi przy sadzeniu

[jollla500]

Witam Wszystkich gorąco



Grzesiu ja również bardzo lubię swój wiciokrzew może ciut bardziej niż pozostałe ze względu na kolor.....

i czekam cierpliwie aż to wszystko urośnie.....

Tomku dziękuje no właśnie a dlaczego dawno Cie nie było

kupiłam wczoraj Misanta, roślinka dość dorodna na zdjęciu nie bardzo widać......ale tak sobie pomyślałam że obsadzę sobie w kolo cały staw rożnymi ogromnymi trawkami.....no ceny są niemałe ale z czasem może się uda....

Witaj Bogusiu u mnie niestety nie bardzo ma już gdzie się piąć, więc swój wiciokrzew podcinam regularnie.....ale widoczek u Ciebie musi być rewelacyjny

wczorajszy zakup jaśminowca " Philadelphus coronarius "

Witaj Eluniu na pewno w miarę możliwości będę zdawała relacje z ptasiej rodzinki lubię te słoneczniczki szorstkie dość długo kwitną...to zdolniacha z Ciebie jak dochowałaś się ich z nasionek....

te mają chyba ponad 3 m.....ale olbrzymy

Jacku to fajnie hahha a może chcesz takiego pomocnika na stałe

Zobacz jaki " pikny "

[dzieci2]

Nareszcie zdjęcia z perspektywy. Super masz te rabaty i "słodziaka" na ostatniej fotce

[chatte]

Gratuluję ptasiego przychówku (nie masz dorosłego kota? ...)
To, na co cierpliwie czekasz, urosnie szybciej niż sie spodziewasz Tak jak na tym pierwszym zdjęciu
Piękny, kojący widok ...

[jollla500]

Izuniu dziękuje mam mam i to dwa dorosłe koty....a za płotem u sąsiada chyba z 10 dorosłych i też często się kręcą u mnie.....
Też jestem pełna podziwu że nie wywąchały tej ptasiej rodzinki ......mam nadzieję ze tak zostanie

[chatte]

Oby tak zostało! Moje koty skutecznie wypłoszyły wszystkie ptaszki z krzewów
Prześliczna krzewuszka!

[tara]

no proszę nie zawiodłam się - są słoneczniki i to jakie, u mnie zaplątał się jeden ale czy zakwitnie?
nie ważne wszystkiego nie można mieć, wolę wpaść do Ciebie nakarmić swoje oczęta, stworzyłaś i pewnie ciągle bedziesz tworzyć swój raj na ziemi, naprawdę wspaniałe widoki nawet ten nasyp kolejowy wkomponowany w całość, nowi domownicy zadowoleni, gratulacje