Arlety kwiacety :-) cz.5
- nowatka
- 100p
- Posty: 170
- Od: 13 mar 2010, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Arlety kwiacety :-) cz.5
Arletko, śliczny masz balkonik ukwiecony
Na dole dwie hoje, które są w moim domku. Stoją sobie, jedna obok drugiej, tak samo podlewane, takie samo światło itp, a jedna pada... Może cos mi poradzisz???
Na dole dwie hoje, które są w moim domku. Stoją sobie, jedna obok drugiej, tak samo podlewane, takie samo światło itp, a jedna pada... Może cos mi poradzisz???
Czas zmarnowny nie istnieje we wspomnieniach....
Nowatki kwiatki i inne... http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1#p2523121
Nowatki kwiatki i inne... http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1#p2523121
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20238
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Arlety kwiacety :-) cz.5
Czarna ziemia do hoji?
Niedobrze...
Niedobrze...
- nowatka
- 100p
- Posty: 170
- Od: 13 mar 2010, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Arlety kwiacety :-) cz.5
Szczerze przyznaję, że nie mam pojęcia jaka ziemia powinna być do hoji. Zajmuję się kwiatkami od niedawna, na razie fiołkami. Dopóki mnie fiołkoza nie dopadła, to miałam u siebie tylko kaktusy, którym, jak nie były przez kilka tygodni podlane, nic nie było. Te hoje dostałam od siostry i cioci. Od siostry jest ta "zdrowa" - nie miała jej gdzie trzymać, więc przywiozła do mnie. Ponieważ ja wtedy zupełnie nie interesowałam się kwiatami, wyniosłam je na dół do mamy, i to ona na co dzień sie nimi zajmuje. Jakiś czas temu zauważyłam, że ta jedna pada. Ziemię maja taką samą, a jednak cos jest nie tak. Ta "zdrowa" nawet kwitła niedawno
Czas zmarnowny nie istnieje we wspomnieniach....
Nowatki kwiatki i inne... http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1#p2523121
Nowatki kwiatki i inne... http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1#p2523121
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20238
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Arlety kwiacety :-) cz.5
Tak kaktusy jak inne sukulenty a w tym i hoja powinny mieć podłoże bardzo przepuszczalne czyli nie zatrzymuące wody. Wtedy korzonki sobie pobierają wilgoć a nie gniją. Jeśli jest hoja w takiej ziemi to nie sposób jej przelać a to jest powód główny śmierci tych roślin.
Jak patrzę na czarną ziemię w Twoich hojach to myślę, że tu właśnie jest powód złej kondycji jednej z nich.
Jak patrzę na czarną ziemię w Twoich hojach to myślę, że tu właśnie jest powód złej kondycji jednej z nich.
- Wiktoria_W
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2364
- Od: 21 sty 2011, o 03:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Arlety kwiacety :-) cz.5
Na początku chciałabym pochwalić Twój balkonik. Tyle roślinek się na nim mieści, a przy okazji nie zajmują zbyt dużo miejsca i jeszcze można wstawić stolik . Gratuluję kolejnych kwiatuszków na hojach . Lacunosa pięknie się zaaklimatyzowała i wygląda bardzo zdrowo , a belgijka również jest bardzo urocza .
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Arlety kwiacety :-) cz.5
Agatko
Krysiu hihi mnie z tego samego powodu one się podobają, a ?Snow Caps? ma cudownie ciapate listeczki.
Henryku u mnie ta co nie dawała znaku życia dostała eksmisję a mnie całkiem sporo, za sporo
Elciu to ja trzymam kciuki za Twoją a ty trzymaj za moją.
Gosiu no takich z nienacka nie lubię a on tylko takie lubi robić. Twierdzi, że takie nie pozowane są najlepsze. I jakież było moje zdziwienie jak zrzucając je na komputer zobaczyłam taką fotkę.
Aniu no mam już Tajki, Szwedki i teraz Belgijkę.
Iwonko . Co do hoi to troszkę podpowiedział już Henryk, choć wiele osób trzyma zwykłe carnosy w zwykłej czarnej ziemi i jest ok. Najlepszym dowodem jest ta pierwsza Twoja hoja. Tą drugą wyjęłabym z doniczki i zobaczyła stan korzeni i czy przypadkiem nie ma jakich nieproszonych gości w ziemi? I mimo wszystko dodałabym do ziemi najlepiej seramis, ale może być też perlit lub trochę drobnego podłoża storczykowego i węgla drzewnego. Aby listki nabrały znów turgoru najlepiej wsadzić ją do reklamówki i spryskać wodą, zawiązać szczelnie i zostawić na trzy cztery dni. Jakby co to dalej pytaj. jeśli tylko będę umiała to postaram się pomóc.
Wiktorio balkon to mam akurat wielki i stolik to stał w drugiej części, ale ostatnio słoneczko zmieniło swoje położenie i świeci mi na storczyki więc musiałam stolik przenieść z parasolem i zasłaniam nim storczyki.
Krysiu hihi mnie z tego samego powodu one się podobają, a ?Snow Caps? ma cudownie ciapate listeczki.
Henryku u mnie ta co nie dawała znaku życia dostała eksmisję a mnie całkiem sporo, za sporo
Elciu to ja trzymam kciuki za Twoją a ty trzymaj za moją.
Gosiu no takich z nienacka nie lubię a on tylko takie lubi robić. Twierdzi, że takie nie pozowane są najlepsze. I jakież było moje zdziwienie jak zrzucając je na komputer zobaczyłam taką fotkę.
Aniu no mam już Tajki, Szwedki i teraz Belgijkę.
Iwonko . Co do hoi to troszkę podpowiedział już Henryk, choć wiele osób trzyma zwykłe carnosy w zwykłej czarnej ziemi i jest ok. Najlepszym dowodem jest ta pierwsza Twoja hoja. Tą drugą wyjęłabym z doniczki i zobaczyła stan korzeni i czy przypadkiem nie ma jakich nieproszonych gości w ziemi? I mimo wszystko dodałabym do ziemi najlepiej seramis, ale może być też perlit lub trochę drobnego podłoża storczykowego i węgla drzewnego. Aby listki nabrały znów turgoru najlepiej wsadzić ją do reklamówki i spryskać wodą, zawiązać szczelnie i zostawić na trzy cztery dni. Jakby co to dalej pytaj. jeśli tylko będę umiała to postaram się pomóc.
Wiktorio balkon to mam akurat wielki i stolik to stał w drugiej części, ale ostatnio słoneczko zmieniło swoje położenie i świeci mi na storczyki więc musiałam stolik przenieść z parasolem i zasłaniam nim storczyki.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2812
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Arlety kwiacety :-) cz.5
Arletko ale masz cudny balkonik, oglądając to zdjęcie rozmarzyłam się. Hoje super, ja mam tylko jedna tą najpopularniejszą ale jak na razie to mi wystarczy.
- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Arlety kwiacety :-) cz.5
Arletko, miło poznać Twoje plecy
Twój balkon jest świetnie zagospodarowany
Niech Ci roślinki dalej pięknie rosną
Twój balkon jest świetnie zagospodarowany
Niech Ci roślinki dalej pięknie rosną
- Anetta
- 1000p
- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: Arlety kwiacety :-) cz.5
Arletko i ja nie mam czasu na nic ostatnio ale do Ciebie zajrzałam i muszę oczywiście pochwalić hojeczki a jakże! Rzeczywiście lubią ten seramis bo pięknie Ci przyrastają
- APe
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1697
- Od: 21 wrz 2009, o 23:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Arlety kwiacety :-) cz.5
Arletko -ale hoje
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Arlety kwiacety :-) cz.5
Arletko, wszystkie hojki przepiękne, szczególnie pstrokatka. Balkon zagospodarwoany na maxa a i pomidorki chyba widzę One są takie wysokie?
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Arlety kwiacety :-) cz.5
i u Ciebie kochana musiałam sobie nadrobić hojki w perłach wspaniale wypadły na zdjęciach - talent to Ty kobikto masz
popodziwiałam też fajne efekty Twojej niedzielnej nudy
i na koniec zachwytów pozwolę sobie podkraść pomidorka - bo widzę, że wielkość ich to taka w sam raz w mój gust
no i z tym foto Twojej postaci - wolałabym Cię obejrzeć tak od "przodu" popraw się (choć mój M też mi grozi, że zacznie mnie fotografować jak sobie zaglądam do moich ukochanych...aby mieć dowody oczywiście przelewania większej ilości uczuć na zielone niż na niego )
p.s. moje hoje też w zwykłej ziemi siedzą i mają się świetnie, nawet nie wiedziałam, że trzeba im innej...
popodziwiałam też fajne efekty Twojej niedzielnej nudy
i na koniec zachwytów pozwolę sobie podkraść pomidorka - bo widzę, że wielkość ich to taka w sam raz w mój gust
no i z tym foto Twojej postaci - wolałabym Cię obejrzeć tak od "przodu" popraw się (choć mój M też mi grozi, że zacznie mnie fotografować jak sobie zaglądam do moich ukochanych...aby mieć dowody oczywiście przelewania większej ilości uczuć na zielone niż na niego )
p.s. moje hoje też w zwykłej ziemi siedzą i mają się świetnie, nawet nie wiedziałam, że trzeba im innej...
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Arlety kwiacety :-) cz.5
Arletko ale masz pięknie ukwiecony balkonik, on chyba jest duży jak taras.