Bogdan - moja kolekcja sukulentow.

[Nadzieja]

Piękne kwitnienia

[bod333]

Kasiu, Marianie wielkie dzięki. Na szczęście mimo niesprzyjającej aury kaktusy kwitną. Może niekiedy czekają z rozwinięciem pąków, ale w końcu zakwitają.
Joanno sulki wreszcie ruszyły. Już trochę zacząłem się martwić, gdyż kilka zasuszyło pąki zanim którakolwiek zakwitła. Ale teraz sypnęły kwiatami. A jeżeli chodzi o nowości to znakomita większość z zamówionych dotarła. Kilka z listy niestety nie było lub za późno wysłałem zamówienie i się już sprzedały. Wszystkie oczywiście już posadzone i ulokowane według rodzaju na swoim miejscu. Tak wyglądały zaraz po posadzeniu.

I kolejna sulkorebutia.
S. losenickyana

Zuza bardzo dziękuję. Dzisiaj zakwitła lobivia aurea.

[bod333]

W kolekcji kwitną kolejne kaktusy. Pogoda dopisuje to i kwiatów całkiem sporo.
Aylostera epizanense KK1923


Mediolobivia gracilispina FR1118


Lobivia tiegeliana


Lobivia tiegeliana v. cinnabarina R513

[banditoo]

Lobivie świetne, szczególnie Lobivia haematantha v. rebutioides;:333

[Paula15]

Lobivia tiegeliana v. cinnabarina R513

[bod333]

Wielkie dzięki za miłe słowa.
Pogoda znów się zrobiła do niczego. Plusem jest to, że podlałem rośliny i mają okazję się napić. Ale jeszcze przed pogorszeniem pogody zdążyły zakwitnąć:
1. Notocactus macambarensis


2. Gymnocalycium curvispinus, któremu w tym roku udało się w pełni otworzyć kwiat. W poprzednich latach walczył z własnymi cierniami i z reguły kwiat był mocno zdeformowany.


Gymnocalycium damsii trochę się spóźnil i brak słońca prawdopodobnie uniemożliwi otwarcie kwiatu.

[sokolica]

Bogdanie, a duży ten Twój G. curvispinum? Mój taki nawet, a nie kwitł nigdy.
O damsii chyba nie masz się co martwić. Jemu raczej dużo słońca nie trzeba. U mnie otwiera się nawet, gdy jest zupełnie pochmurno.

[KwiAnna]

Przepięknie kolorowo i różnorodnie jest co podziwiać

[bod333]

Magdo g. curvispinum ma 8 cm średnicy i kwitnie już od co najmniej 3 lat. Wypuszcza zawsze tylko 1 pąk, ale za to systematycznie co roku. Kwiat jest trwały, żyje ponad 10 dni. Co ciekawe w 2010 zakwitł 20 czerwca, w 2011 nie kwitł, w 2012 zakwitł 22 czerwca i w tym roku również 22 czerwca. Prawie można zegarek regulować. A g. damsii stoi jak zaklęte. Pąk nabrzmiały, ale nie chce się otworzyć.
Aniu bardzo dziękuję. Mam nadzieję, że będziesz zaglądać.

[Gaga1960]

Bardzo ciekawy wątek i piękne rośliny.

[annaoj]

Sypnęło kwieciem u Ciebie! Lobivia tiegeliana v. cinnabarina R513 - ślicznotka!
U moich "nowalijek" widać postępy! Pewnie u Twoich także!

[emerald]

Bardzo oryginalna Lobivia tiegeliana v. cinnabarina R513

[bod333]

Grażyno bardzo dziękuję.
Zuza wielkie dzięki. Zakwitła w tym roku pierwszy raz. Najpierw były 2 kwiaty, a dzisiaj kolejny. Jak dobrze pójdzie to w najbliższych dniach będzie kolejny. Szkoda tylko, że kwitnie tylko kilka godzin.
Stapeliowate dobrze sobie radzą. Widać pierwsze wzrosty.
Joanno dziękuję. Trochę kwiatów się pokazało, a cały czas coś kwitnie. A jeśli chodzi o nowalijki to mają się bardzo dobrze. Pojedyńcze egzemplarze nawet kwitły. Podlałem kilka dni temu całą kolekcję i niektóre tak się napiły, że trudno było je poznać. Na przykład taka mediolobivia haagei f. elegantula powiększyla objętość o ponad 50%.
A dzisiaj w kolekcji było tak:
1. Neochilenia paucicostata


2. Orbea variegata

3. Hildewintera aureispina - kolejne 3 kwiaty

4. Lobivia tiegeliana v. cinnabarina R 513 - kolejny kwiat