Nasz ogródek na gliniastym polu

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6234
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Nasz ogródek na gliniastym polu

Post »

A u mnie w sobotę pierwsze cięcie... docelowo prawie 20 drzewek wyleci...
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
sosna1
500p
500p
Posty: 673
Od: 23 mar 2010, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Mazury

Re: Nasz ogródek na gliniastym polu

Post »

Reniu, ale będziesz miała dużo miejsca na nowe rabatki :D
Awatar użytkownika
patusia336
1000p
1000p
Posty: 2520
Od: 31 sty 2011, o 19:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Nasz ogródek na gliniastym polu

Post »

Pewnie masz faktycznie z tym glinianym polem , ale kochana nie widać tego. Czyli życzę wytrwałości, jak widać ,żadna glina Ci nie straszna. Możesz być przykładm ;:215
Awatar użytkownika
sosna1
500p
500p
Posty: 673
Od: 23 mar 2010, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Mazury

Re: Nasz ogródek na gliniastym polu

Post »

Patrycjo no cóż, dziękuję za tak miłe słowa, Nie do końca na nie zasłużyłam, ale staram się, by to była prawda. :wit
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4630
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: Nasz ogródek na gliniastym polu

Post »

Zosiu żeby szpaki nie objadły wszystkich czereśni to trzeba zrobić budkę i sprowadzić parkę szpaków one wtedy traktują ogród jak swoją własność i odganiają obce szpaki na a przecież dwa czy cztery "swoje" szpaki mniej czereśni zjedzą niż stado.Ja w ogrodzie mam trzy budki dla szpaków i czereśni wystarcza i dla nas i dla nich.
Awatar użytkownika
sosna1
500p
500p
Posty: 673
Od: 23 mar 2010, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Mazury

Re: Nasz ogródek na gliniastym polu

Post »

Jolu to świetny pomysł. Już w zeszłym roku myślałam, że będziemy mieli "swoje" szpaki, ale się nie udało. Może w tym roku się uda :wit
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6234
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Nasz ogródek na gliniastym polu

Post »

Ja miałam kilka swoich rodzinek szpaków, ale widać miały sporo krewnych i znajomych, bo nigdy innych nie odganiały! ;:306 :twisted: Potrafiły przylatywać dosłownie całe chmary ot kilka setek jednorazowo! ;:202
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
sosna1
500p
500p
Posty: 673
Od: 23 mar 2010, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Mazury

Re: Nasz ogródek na gliniastym polu

Post »

Reniu - to tak jak u mnie. A dzisiaj święto. Pierwszy dzień w ogródku :tan
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Nasz ogródek na gliniastym polu

Post »

Aj a mi się marzy dzis iśc do ogródka... ;:145
Awatar użytkownika
sosna1
500p
500p
Posty: 673
Od: 23 mar 2010, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Mazury

Re: Nasz ogródek na gliniastym polu

Post »

Po co komu te przymrozki :?: :?: :(
Awatar użytkownika
hala67
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3796
Od: 1 paź 2011, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Nasz ogródek na gliniastym polu

Post »

Zosieńko, oj tak, przymrozki o tej porze roku są nikomu niepotrzebne. Czy Twoje rośliny ucierpiały od nich?
Pozdrawiam Hala
Awatar użytkownika
sosna1
500p
500p
Posty: 673
Od: 23 mar 2010, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Mazury

Re: Nasz ogródek na gliniastym polu

Post »

Halu zapewne tak. Było do -8 st. Mąż palił ogniska, ale to tylko częściowo pomogło, szczególnie, że momentami było bezwietrznie i dym szedł prosto do góry. Dopiero dzisiaj jadę na działkę i zobaczę wreszcie, co tam się dzieje. :heja Nie byłam dwa długie tygodnie :(
Awatar użytkownika
mamafrania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3864
Od: 13 paź 2011, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Nasz ogródek na gliniastym polu

Post »

Ogródek na gliniastym polu... to cos jakby u mnie ;:224 ....Poczytam i będę zaglądać , żeby śledzić Twoje poczynania i postępy :wit
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”