Taki - sobie ogród cz.2

[Sosenki4]

Miłko, też mam jednoroczne a tak wzbraniałam się przed nimi. Jednak są to fajne wypełniacze i ich urodzie też ciężko się oprzeć. Są w każdym ogrodzie, takim z sercem.

[trzynastka]

Miłko cudnie uchwycone ujęcia róż oddają całe piękno tych kwiatów

[takasobie]

Celinko! Dziękuję! Róże są nad wyraz fotogeniczne!

Marzka! Ja lubię takie jednoroczne, które siejesz i wschodzą. Nie wszystkie takie fajne są

Grażka! Ostróżki mam mieszane: fiolet jasny i ciemny, białe i różowe. Niestety już wszystkie przekwitły.

Majka! Dziękuję! Róże zawsze lubiłam, choć nie tak jak dalie. Ogród mam po babci, a ona miała kilka krzaków, które zmarnowałam. Zaczęłam róże sadzić i pielęgnować tak, żeby się zrehabilitować (no i jest kilka innych powodów)

Fotki na dziś:

[irminka]

Miłka Mistrzynią Fotografii jest! Taką żółtą budleję miałam w rękach i sama sobie zabroniłam. Teraz patrzę i zazdroszczę

[kozino]

Ojej ta budleja śni mi się po nocach. Cudny ma kolor. Czy masz ją długo, jak zimuje i czy ją zabezpieczasz jakoś specjalnie

Miałam o kolorze gencjany i niestety nie przeżyła zimy, mam obawy czy na moim polu przeżyje którakolwiek

Przepiękne zdjęcia robisz, uwielbiam patrzeć na takie fotki

[ilona2715]

Miłka, wpadłam z rewizytą i utknęłam na dobre przeglądając kolejne strony i zdjęcia Twojego kolorowego ogrodu, masz mnóstwo ciekawych roślin i tyleż samo odmian. Zauroczyły mnie kępy floksów, jak one Ci pięknie rosną i kwitną, przyznaj się co im dajesz, że są takie śliczne. Masz przepiękny widok z tarasu, wpadł mi też w oko różowy łubin, bratki, dalie, hosty (Avokado bombowa, nazwę już zapisałam ). Widziałam, że kupiłaś bylicę Schmidta, ja też trzy lata temu ją przytargałam, bo ta srebrna kępka była urocza, a teraz walczę z tym paskudztwem na okrągło wysiewa się wszędzie masakra. Super ten cukier różany, czy znasz inne róże, które też można zastosować czy tylko Louise Odier? a propos róż to widzę, że Ciebie również (tak jak i mnie) dopadła różyczkomania (właśnie "tworzę" listę zakupową ), widziałam, że siałaś powój w koszykach, ten pomysł też przypadł mi do gustu, może w przyszłym roku skopiuję, napisz czy było warto i pokaż proszę jak możesz jak to teraz wygląda.

[takasobie]

Ojej, jaki miałam zwariowany dzień, nawet ciężki. Gdyby nie tradycyjny spacer z sekatorem i mizeria z własnych ogórków - ześwirowałabym.

Korbol mi się dziś urwał. Rósł zawiśnięty nad skrzynią kompostową i nie wytrzymał własnego ciężaru. Czy on już będzie dojrzały i będzie się nadawał do jedzenia?




Ilonko! Fajnie, że wpadłaś! Wiele aromatycznych róż nadaje się do przetworów. Pożyczyłam kiedyś książkę "Pachnące róże" i tam było ich całe mnóstwo. Nie pamiętam wszystkich, ale Heidi Klum była
Powój - to porażka, bo ten ogrodowy się nie wije Wilec - całkiem nieźle, ale takiego w koszu trzeba często podlewać.

Bylicę dopiero co posadziłam i nie kwitła mi jeszcze, ale dzięki za ostrzeżenie
A floksom nic nie daję, trzymam je w kupie i czasem powiem im coś miłego.

Emka! Nie zimowałam jeszcze tej budlei - to nowy nabytek. Nie mam pomysłu jak ją zabezpieczyć na zimę. Muszę poczytać

Irminko! Ta budleja jest ciekawa, ale nie jest jakaś zachwycająca. Kupiłam ją z czystej próżności

Fotki na dziś:

'Bodacious'?



'Apache'



Jeszcze nie wiem, co z tego wyrośnie:-)

[sweety]

Dynia wygląda na dojrzałą,ale trzebaby ją "obmacać"
A dalie obłędne Fioletowa jeszcze nie do końca rozkwitła, a już jest piękna...

[Comcia]

Dojrzała czy nie, ja bym ją i tak pożarła.

[ilona2715]

Na Heidi Klum mam ochotę, ale powiadają, że chorowita, w ogóle mam dylemat tyle mi się ich podoba, że nie mogę się zdecydować, ale będę musiała zredukować moją listę, bo miejsca na aż tyle to nie mam. Co do tej bylicy, to ona bardzo skromnie kwitnie, właściwie jej kwiaty nie wiele różnią się kolorem od liści więc można przeoczyć. Śliczne dalie.

[takasobie]

Ania! Ja obmacać? Jakie mają być objawy?

Mariola! Ja też ją zeżrę! Tylko mamę musze zaprzęc do roboty, bo ja nie umiem zupy robić, a uwielbiam

Ilona! Każda róża coś tam ma! Jedna mączniaka, jedna plamistość, jedna wymarza, inna nie pachnie, a inna ma brzydkie kwiaty po deszczu. Ja Heidi sobie odpuszczę, bo nie mam miejsca, a planuję dodatkowych dali z 15 sztuk więc muszę oszczędzać.

Dziś zrobiło mi się strasznie miło, bo sąsiadka, które jeszcze w ogrodzie u mnie nie była, wzdychała z wrażenia, jak zobaczyła moje dalie i kanny. Dopiero uwierzyłam, że to jakoś wygląda. Ale wszystko było po obskubaniu przekwitłych kwiatów.

Fotki na dziś:

[irminka]

Ta fioletowa dalia będzie śniła mi się po nocach

[majowa]

A u mnie jutro zupka dyniowa Tyle że moi panowie nie będą zachwyceni, nie przepadają.
Miłka - zupka dyniowa jest baaardzo prosta do zrobienia