Petunia z nasion Cz.2
Re: Petunia z nasion cz.2
Jesteś ambitna ja będę zadowolona jak w ogóle coś przeżyje.
Oddam sprzedam wymienię http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=79960" onclick="window.open(this.href);return false;
- Morella
- 50p
- Posty: 52
- Od: 12 sty 2014, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zduńska Wola
Re: Petunia z nasion cz.2
To nie jest już ambicja tylko uzależnienie:D
W zeszłym roku pierwszy raz siałam pelargonie <jakieś 60 sztuk>, petunie<10>, lobelię niebieską <20> i werbenę białą<30>. Wszystko pięknie urosło, ale popełniłam kilka błędów w tworzeniu kompozycji i dlatego w tym roku chcę zrobić wszystko inaczej
Bardzo zależy mi na tych petuniach dlatego dbam o nie podwójnie:D
W zeszłym roku pierwszy raz siałam pelargonie <jakieś 60 sztuk>, petunie<10>, lobelię niebieską <20> i werbenę białą<30>. Wszystko pięknie urosło, ale popełniłam kilka błędów w tworzeniu kompozycji i dlatego w tym roku chcę zrobić wszystko inaczej
Bardzo zależy mi na tych petuniach dlatego dbam o nie podwójnie:D
Re: Petunia z nasion cz.2
Pelargonie przytargałam od mamy teraz je pędzę na sadzonki 6 już posadziłam zobaczymy jak to będzie i też mi zależy na petuniach pocieszam się tym że jak mi padną to kupie sadzonki tyle że mniej
Oddam sprzedam wymienię http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=79960" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Petunia z nasion cz.2
Moje padły z powodu plagi ziemiórek... nie mogę się tego towarzystwa pozbyć, za dużo kwiatów mam w domu... na całe szczęście mam jeszcze nasiona, więc próbuję dalej...
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006
- lolka289
- 100p
- Posty: 134
- Od: 4 kwie 2012, o 12:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: SOCHACZEW
Re: Petunia z nasion cz.2
Ja tez ostatnio dostrzegłam ziemiórki na zeszłorocznych pelargoniach potraktowałam je previcurem w sprayu a latające muchozolem
Pozdrawiam Ilona
Mój wątek:Balkonowe inspiracje Lolki
Mój wątek:Balkonowe inspiracje Lolki
-
- 1000p
- Posty: 1050
- Od: 22 maja 2013, o 20:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Petunia z nasion cz.2
A ja dzisiaj posiałam nowe , pozostaje czekać cierpliwie na pierwsze wschody..
- Marmarelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 543
- Od: 29 gru 2013, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Petunia z nasion cz.2
Ja moich chińskich sie chyba przed lutym nie doczekam ;)
- Morella
- 50p
- Posty: 52
- Od: 12 sty 2014, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zduńska Wola
Re: Petunia z nasion cz.2
Idę jutro do sklepu ogrodniczego i jeśli trafię na petunię zwisającą żółtą, to chyba się skuszę:D strasznie podoba mi się ten kolorek...
Re: Petunia z nasion cz.2
A jakie to są te chińskie, bo mnie zaintrygowałaś?Marmarelka pisze:Ja moich chińskich sie chyba przed lutym nie doczekam ;)
Pozdrawiam, Bogusia
- Morella
- 50p
- Posty: 52
- Od: 12 sty 2014, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zduńska Wola
Re: Petunia z nasion cz.2
Właśnie właśnie, jakie one są? i gdzie je zamawiałaś?
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6234
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Petunia z nasion cz.2
Polecam jeszcze żółte tablice lepne!lolka289 pisze:Ja tez ostatnio dostrzegłam ziemiórki na zeszłorocznych pelargoniach potraktowałam je previcurem w sprayu a latające muchozolem
W zeszły roku plaga ziemiórek spowodowana byłą ziemią do wysiewu pewnej firmy...
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
- Marmarelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 543
- Od: 29 gru 2013, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Petunia z nasion cz.2
Ebay - sama nie wiem bo opisy maja bardzo skape - postaram sie wrzucić foto - kolor jasnyfiolet pięknie wpadający w róż i cena 1$ - dlatego sie zdecydowałam