Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.1

[Szanka]

Podrzucam jeszcze kilka zdjęć. Brzegi lisci również zajmowane są przez suche plamy, a wspomniane czarne kropki pojawiają się na młodych listkach,trudno uchwycić aparatem na zdjęciu. Nie pasuje do niczego, może faktycznie to zostawić i niech sobie rośnie jak chce.;) tyle co estetycznie jest to słabe.

[gosiazl]

Dzień dobry. Takie pęknięcia na liściach i czarne plamki na młodych listkach występują od nadmiernego podlewania, szczególnie w okresie zimowym. Ja u siebie zlikwidowałam problem przez ograniczenie podlewania i oprysk preparatem Biosept Active. Preparat można stosować bezpiecznie w warunkach domowych.

[norbert76]

Tylko, że naturalne preparaty nie zawsze są skuteczne.
Ograniczenie podlewania nie zawsze pomoże, jeśli podłoże jest nieodpowiednie.
Ta monstera rośnie w samej ziemi? Powinna być mieszanka ziemi i rozluźniacza.
Jakie ma stanowisko?
Powinno być gdzieś w pobliżu okna, tylko ostrożnie z południowym słońcem.
Doniczka wstawiona jest do osłonki, czy stoi na podstawce?
Podlewanie, wierzchnia warstwa ziemi powinna przeschnąć przed kolejnym podlaniem.
Pęknięcia nie sądzę żeby jednak były od nadmiernego podlewania, a jak napisałem wcześniej uszkodzenia mechaniczne.

[Szanka]

Przyniosłam sobie monsterę do domu. Niestety w sklepie nie zauważyłam, że ma ciemne plamki na liściach, nawet na tym zwiniętym jeszcze liściu. Jedna z plam jest rdzawa. Chcąc sobie ją potraktować trochę doświadczalnie, próbuję ukorzenić jej cześć. Niestety i na niej znalazłam pod powierzchnią zewnętrzną łodygi rozciągniętą czarną plamę, która wydaje się być płynna pod wpływem dotyku i uciśnięcia. Czy to grzyb? Co z tym zrobić? Da radę uratować?

[norbert76]

Po pierwsze, przed założeniem nowego wątku korzystamy z wyszukiwarki i z już istniejących wątków. Zapraszam do lektury tego wątku, do którego przeniosłem Twój post.
Wszystko co jest podejrzane, zwłaszcza czarne plamy, miękkie zmiany usuwamy.
Oczywiście roślinę trzeba od razu przesadzić do nowego podłoża. Ważne, żeby było ono przepuszczalne.
Zapewnij też bardzo jasne stanowisko - na parapecie.
Gwoli ścisłości to jest Monstera adansonii.

[Szanka]

Rozumiem, ze jeśli ta czarna zmiana jest na łodydze, która ma potem również zostać ukorzeniona to już teraz trzeba ją odciąć?

Czy traktować resztę rośliny jakimś preparatem?

[norbert76]

Trzeba odciąć zwłaszcza jeśli jest tkanka miękka, znaczy to że wdała się choroba grzybowa.
Roślinę jak napisałem trzeba przesadzić i zweryfikować stan korzeni, potraktować preparatem grzybobójczym.

[Szanka]

Serdeczne dzięki za odpowiedz. Lepiej podlać środkiem grzybobójczym, czy robić oprysk? Zupełnie nie mam doświadczenia, nie chcę jej pogorszyć swoją nadgorliwością.

[norbert76]

To zależy od stanu korzeni.

[Szanka]

Wszystkie korzonki jasne, niezmienione, poza jednym, który miał trochę sZarych włosków. Niestety ziemia w doniczce zalana, mokra i zbrylona. I tak jestem zdziwiona, że układ korzeniowy był w tak dobrym stanie jak na warunki, w których przyszło mu bytować. Nic nie było zginte.
Przesadziłam do donicy z solidnym drenażem i rozluźniłam ziemię. Nie podlewałam. Co dalej z tył biedakiem?
Nie wykluczam obecności grzyba bo zapach po wyjęciu kwiatka był porównywalny do zawilgoconej piwnicy ;))

[norbert76]

Ziemię zmieszałaś ze żwirkiem?
Odczekaj z parę dni i wtedy podlej, przed kolejnym podlaniem wierzchnia warstwa podłoża powinna przeschnąć.
Daj, jak napisałem wcześniej na jasne stanowisko.

[Szanka]

Ziemię pomieszałam z drobnym keramzytem.

[norbert76]

Dlatego istotne jest przesadzanie roślin po zakupie.
To był ostatni dzwonek, dłużej byś trzymała w starym podłożu, to korzenie zaczęły by gnić oraz na liściach pojawiły by się czarne plamy.