3. Róże. Dyskusje ogólne (2017.03 - .... )

Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3203
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: 3. Róże. Dyskusje ogólne (2017.03 - .... )

Post »

Minti, ten pęd z jakiegoś powodu zamiera. Nie dociekałabym z jakich powodów, bo to chyba nie jest najważniejsze, reszta pędów jest zdrowa. Ja bym go wycięła w całości tzn. delikatnie odgarnęłabym ziemię i ucięła ten pęd w miejscu, w którym wyrasta z nasady. Nie zostawiaj odciętego "kikuta", bo z niego nic porządnego nie wyrośnie a będzie tylko pożywką dla grzybów.
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
Minti
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 15 lut 2020, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: 3. Róże. Dyskusje ogólne (2017.03 - .... )

Post »

Dzięki Kania za odpowiedz.

Czytałam i szukałam odpowiedzi co to może być cały dzień. Niestety objawy wskazują jasno, ze jest to zamieranie pędów wywołane wertycyliozą ;:174
Niesamowite, że miałam takiego pecha, że moje pierwsze młodziutkie 3 róże zachorują na tak poważna chorobę. Bo niestety i na 3-ciej zaczęły się pojawiać pierwsze oznaki.
No nic, wczoraj wykonałam dramatyczne cięcia. Niektóre pędy były już z pąkami ;:145 popsikałam porządnie środkiem przeciw grzybowym, obserwuje i czekam, może któraś przeżyje :cry:
sawka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1298
Od: 13 lis 2011, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: 3. Róże. Dyskusje ogólne (2017.03 - .... )

Post »

Spokojnie. Zostawiony tak długi fragment pędu na oczkiem, czyli miejscem gdzie wyrasta nowy, zawsze obumrze. Poczytaj o przycinaniu. Zostawiamy ok 0,5 cm pędu nad oczkiem, ucięte skośnie. Róża zagoi ranę i nic nie sczernieje.
Trzeba było wiosną, gdy krzewy ruszały dociąć, a nie zostawić tak jak przyszły ze szkółki i wszystko byłoby dobrze. Jeśli dokładnie i zapasem wycięłaś te fragmenty z martwicą też powinno być dobrze.
Pozdrawiam. Sławka
Awatar użytkownika
Minti
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 15 lut 2020, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: 3. Róże. Dyskusje ogólne (2017.03 - .... )

Post »

Wyciełam z ok.2cm zapasem i poprzycinałam inne pędy na których zaczynało się już coś dziać. Dzięki za radę z przycinaniem, oglądałam parę filmików na temat przycinania róż i tam mówili, że nie ma to znaczenia czy nad oczkiem czy pod oczkiem wiec stwierdziłam, że skoro róże przyszły już krótko przycięte to nie będę ich dodatkowo skracać i robić świeżych ran. Następnym razem będę mądrzejsza :)

Na razie różana sytuacja wygląda stabilnie, mam 2-3 pędy do obserwacji ale niektóre liście dalej lekko zwijają się (co było pierwszym objawem) więc choroba nadal w roślinach działa.
Awatar użytkownika
aga_zgaga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1868
Od: 18 cze 2016, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Warszawy

Re: 3. Róże. Dyskusje ogólne (2017.03 - .... )

Post »

Mój Veilchenblau ma pogniecione starsze liście. Czy to mogą być uszkodzenia mrozowe ale z fazy pąka. Coś podobnego pokazywał G.Hyży na swoich filmikach ale tam była inna róża i to nie było identyczne.
Ogólnie krzak wygląda krzepko. Rośnie niestety w nie najlepszych warunkach, w przeciągu, w cieniu, przy tujach i świerku. Niedługo dostanie gęstą kratkę, może będzie lepiej.. z przeciągiem.
Obrazek
sawka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1298
Od: 13 lis 2011, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: 3. Róże. Dyskusje ogólne (2017.03 - .... )

Post »

Myślę że tak dokładnie może być.
Z moją Veilchenblau miałam przez dwa lata problem którego nie mogłam zidentyfikować. I w końcu na blogu p. Mariana Sołtysa przeczytałam że ta róża lubi kiedy jest odpowiedni poziom żelaza w glebie. Dałam i pomogło.
Pozdrawiam. Sławka
Awatar użytkownika
aga_zgaga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1868
Od: 18 cze 2016, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Warszawy

Re: 3. Róże. Dyskusje ogólne (2017.03 - .... )

Post »

O, to ja spróbuję też zasilić. Moje róże rosną w bardzo przepuszczalnym podłożu. Dzięki za info.
genia1
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 20 maja 2024, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Czernieją w całości lub tylko końcówki otwierających się pąków

Post »

Witam,
załączone zdjęcia przedstawiają mój problem. Czy to jest oznaka choroby, czy te sczerniałe pąki są wynikiem przemarznięcia ich gdy były jeszcze małe? Bardzo proszę o poradę.
Z góry dziękuję!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22154
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Czernieją w całości lub tylko końcówki otwierających się pąków

Post »

Proszę wstawiać na forum zdjęcia w rozmiarze określonym w regulaminie

§ 3.7 Zdjęcia i grafiki wstawiane do postów powinny być związane wyłącznie z treścią merytoryczną wątku.
Maksymalny dopuszczalny rozmiar zdjęć to 900x600 , zalecamy: 640x480 pix lub 800x600. :idea:


Post dołączę do istniejącego tematu

Jeśli chodzi o róże to jest to wynik przemarznięcia pąków kwiatowych. Następne będą już prawidłowe,o ile nie dopadnie ich kolejny przymrozek. Mam nadzieję,że już będzie tylko ciepło :D :wit
xkarbev
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 24 lut 2025, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Co zrobić z taką różą?

Post »

Cześć, jestem totalnie zielona co do kwiatów i roślin dlatego przychodzę z pytaniem, co mam zrobić z taką różą? Dostałam ją na walentynki i dbał o nią w taki sposób: codzienna wymiana wody na zimną dodałem 1-2 krople domestosu i trochę cukry oraz przycinałam codziennie łodygę. Zauważyłam, że ostatnio takie coś wypuszcza i proszę o radę co dalej robić
Obrazek
Parabol
50p
50p
Posty: 66
Od: 20 cze 2024, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: 3. Róże. Dyskusje ogólne (2017.03 - .... )

Post »

Czy z tej róży pnącej jeszcze coś będzie. Posadzona na jesieni w zeszłym roku. Przetrwała zimę i zaczęła coś puszczać ale chyba zaatakowała ja jakaś pleśń i jakby więdnie. Jest na balkonie zachodnio północnym i bezpośrednie światło ma obecnie dopiero od godziny 14. Z czasem tego światła będzie coraz więcej. Nie znam się ale może na razie było go za mało i nie mogła się wygrzać i dlatego jakiś grzyb ją zaatakował. Są szanse, że przetrwa czy może lepiej od razu wymienić ją na nową?
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Barbara2000
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 689
Od: 29 lip 2008, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: 3. Róże. Dyskusje ogólne (2017.03 - .... )

Post »

Obetnij oba pędy na parę cm. Z tych rachitycznych szału nie będzie, więc lepiej obciąć a krzak powinien wypuścić mocniejsze pędy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”