
Dzisiaj przygotowałam ziemię do jutrzejszych wysiewów i pikowań, złożyłam trzypółkowy regalik, który znalazł miejsce na parapecie. Ma on pomieścić pojemniki i pojemniczki z siewkami i kuwetami. Na razie wystarczy miejsca, a później pewnie już będzie można wykorzystać minifoliaki balkonowe.
Ewelinko - orliki lubią się siać, tylko łatwo je potraktować jak chwasty podczas pierwszego plewienia.


Śniegu u mnie jeszcze sporo leży, bo też dużo go napadało. Na szczęście deszcz szybko przestał padać, słonko codziennie się pokazuje i powolutku topi, nie powodując kałuż.

Aniu [tara] - jutro będę siała gazanie.


Tobie też się uda,


Orlikom tak dokładnie dopiero teraz na fotkach się przyglądam. W tym czasie gdy kwitły, tylko zdjęcia robiłam, ponieważ na działkę wpadałam i wypadałam, nie miałam czasu jej doglądać.

Dorotko [korzo_m] - będę zbierała nasiona orlików i postaram się kolorami, choć możliwe jest, że się wzajemnie pozapylały i kolorki mogą powstać ciekawe.

Majeczko - ja też jestem zauroczona różnorodnością orlikowych kwiatków.

To że mój wątek mknie, jak mówisz, to nie moja zasługa,


Oczywiście bardzo mnie to cieszy i bardzo jestem wszystkim zobowiązana.

Kasiu [100780] - dziękuję w imieniu orlików i własnym też.

Dzisiaj czosnki.




