Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu, w szklarni cz.6

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2511
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6

Post »

Piękne macie pomidory :lol: - moje sobie gorzej radzą a papryki to już w ogóle porażka - tak jakby system korzeniowy żle działa :(
Awatar użytkownika
majmaj
200p
200p
Posty: 424
Od: 20 kwie 2017, o 19:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6

Post »

Elu masz cały czas zacieniony tunel? Zastanawiam się właśnie czy już zakładać siatkę czy na razie zostawić im pełne słońce a siatka w większe upały.
Nie wiem czy pomidory wolą pełne słońce czy półcień.
Badanie gleby 2019:

pH?7,64 ** g NaCl/l?0,15 ** N-NO3?23 ** P?319 ** K?226 ** Ca?2029 ** Mg?225 ** Cl?< 10 ** N-NH4?20,1
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6

Post »

Wolą chłodniej. Ja mam zacieniony tylko na przedniej połowie, za mało i temp jest cały czas wysoka.
Jednak u mnie jest problem z czasem, żeby cokolwiek w ogródzie zrobić i tak schodzi.
Awatar użytkownika
Pizza
500p
500p
Posty: 740
Od: 28 mar 2018, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6

Post »

Ja nie mam założonej cieniówki. Od chyba "najgorszej strony", południowej, im bezpośrednio nie grzeje, bo od działkowego sąsiada rzucają cień stare drzewa owocowe.
Ale obserwuję, jak będą problemy z wiązaniem, to najwyżej się weźmie i im coś zarzuci. Póki co moje są dopiero w fazie kwiatków. Jak wczoraj byłam, to zobaczyłam pierwsze otwarte. Nie śpieszą się, ale nie muszą.

To mój, można powiedzieć, debiut pomidorowy, bo poprzedniego roku z Bajajkami normalną uprawą nie nazwę. ;:306
Fajnie się obserwuje różnice między pomidorami. A co krzak, to u mnie inna odmiana, więc mam trochę do obserwowania. I wiem już, o co chodzi z tymi "zdechlakami" - głowiłam się, jak czytałam, ale olśnienie przyszło bardzo szybko w praktyce. U mnie największym zdechlakiem jest chyba Cream Sausage. Długo się zastanawiałam, czy nic mu nie jest, a mama to mnie w ogóle zganiła, że nie podlałam i mi pomidor umiera. ;:224
Ale liście ma ładne bez przebarwień, po prostu "wiszą", a kwiaty otworzył jako pierwszy w tunelu. Tu go widać trochę z tyłu.

Obrazek

A tu jego kwiatki.

Obrazek


Megagroniasty, który jako rozsada mi rósł niesamowicie dziwnie i rachitycznie, w tunelu zaczął być całkiem całkiem. Teraz sięga mi do biodra. Trzeba się naprawdę mocno przypatrzeć, bo jest ciutkę opóźniony, ale zalążki pąków kwiatowych już się czają na zdjęciu. I chyba będzie ich całkiem sporo :D

Obrazek


Reszta jest już na ostatniej prostej i zaraz się otworzą.

Obrazek


A tak wygląda wola życia. White Queen, którego jedyny pęd "wziął i umarł" niedługo po posadzeniu. Wypuścił od korzenia kolejny i wygląda całkiem nieźle. Musi oczywiście trochę nadrobić, ale myślę, że da radę.

Obrazek
Awatar użytkownika
majmaj
200p
200p
Posty: 424
Od: 20 kwie 2017, o 19:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6

Post »

A wracając do efektu gutacji, u mnie występuje nawet w dzień gdy na zewnątrz zwiększa się wilgotność. Generalnie u mnie w tnelu co wieczór skacze wilgotność do 90% dopiero jak słonko wyjdzie do znacznie spada.

U Was podobne efekty?
Badanie gleby 2019:

pH?7,64 ** g NaCl/l?0,15 ** N-NO3?23 ** P?319 ** K?226 ** Ca?2029 ** Mg?225 ** Cl?< 10 ** N-NH4?20,1
Awatar użytkownika
Pizza
500p
500p
Posty: 740
Od: 28 mar 2018, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6

Post »

U mnie gutacja jeszcze ani razu nie wystąpiła. :)
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5152
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6

Post »

Powoli u mnie zaczyna się sezon zbiorów malinówek.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6

Post »

No... piękny widok. ;:63
Teraz pomidory rosną piorunem, zrobiłam fotki i już po 2 dniach są nieaktualne, urosły dwukrotnie. ;:oj
Owoców jest zatrzęsienie, kwiatów też, nic nie obrywam bo nie mam na to czasu, co będzie to będzie.
W tunelu upał niemiłosierny, wilki oberwałam takie nawet po 20 centymetrów. ;:306
Kiedy to urosło?
Awatar użytkownika
majmaj
200p
200p
Posty: 424
Od: 20 kwie 2017, o 19:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6

Post »

Hej.
Dokładnie jak piszesz, przyrosty niesamowite. Chyba tunel będę miał za niski...
Elu a jak masz czas to regulujesz grona?
Badanie gleby 2019:

pH?7,64 ** g NaCl/l?0,15 ** N-NO3?23 ** P?319 ** K?226 ** Ca?2029 ** Mg?225 ** Cl?< 10 ** N-NH4?20,1
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6

Post »

Na razie nic nie regulowałam, może u kilku pierwszych gron obwrwę zbędne kwiatki jak się tam na dłużej zatrzymam. :wink:
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6

Post »

Fotki z wczoraj, dziś jeszcze tam nie zaglądałam.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
justa_be
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 740
Od: 26 lut 2014, o 08:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: WLKP

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6

Post »

Elu ja to jestem pod wrażeniem Twoich pomidorów, serio w przyszłym roku biorę z Ciebie przykład :;230

Grunciaki mi rosną super, jest sucho, bez deszczu i im służy. A w foliaku większość kwiatów odpadła z gorąca.
Pozdrawiam ;)
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6

Post »

Justyna, a bierz przykład bo o termin wysiewu tu chodzi prawda?
Pierwsza dekada marca jest najlepsza i już nie na takiej możliwości, żebym coś wysiała wcześniej.
Mój sąsiad siał pod koniec stycznia i nie chwaląc się moje są ładniejsze.
Dziś to już sięgały mi do szyi. ;:oj

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Powiązane są już nawet 3 grona i czwarte kwitnące.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
justa_be
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 740
Od: 26 lut 2014, o 08:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: WLKP

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6

Post »

Ja też niektóre sialam jakoś początek lutego i są dużo gorsze niż Twoje :;230 ale w przyszłym roku nie będę mieć czasu na kombinowane więc wysieję później ;:333
Pozdrawiam ;)
Awatar użytkownika
massur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1525
Od: 22 maja 2012, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
Kontakt:

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6

Post »

Ja jak dureń co roku przekonuję się, że 6 tygodni to wystarczający czas na gotową rozsadę, jak co roku liczę, że trafi się wczesne wiosno-lato i i tak wysiewam za wcześnie, w tym roku początek marca, w kolejnym muszę jakoś wytrzymać do połowy marca bo to naprawdę wcześniej nie ma sensu... ;:14
Pozdrawiam,
Tomek
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”