Ogród pełen róż
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1828
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Ogród pełen róż
Witaj Wiolu
Ciemierników zazdroszczę.
Widzę, że u Ciebie rozsady a rozsady.
Co tam rośnie pod tymi butelkami?
Ciemierników zazdroszczę.
Widzę, że u Ciebie rozsady a rozsady.
Co tam rośnie pod tymi butelkami?
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród pełen róż
Wiolu,powinno się robić zdjęcia szczegółowe całym rabatom w różnych okresach. To by ułatwiło postępowanie przy sadzeniu cebul.
Obcięłam wczoraj liście ciemiernikom. Zasłaniały kwiaty.
Obcięłam wczoraj liście ciemiernikom. Zasłaniały kwiaty.

- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród pełen róż
Witam niedzielnie.
Wczoraj mieliśmy cudowną pogodę i wreszcie można było porządnie się dotlenić. Jak ja się teraz cieszę że mam dom z dużym ogrodem, podwórkiem. Nie wyobrażam sobie siedzenia w bloku. Kwarantanna jest dla nas mało odczuwalna. Wiadomo, wyjścia ograniczyliśmy do minimum, ale nasza codzienność wiele się nie zmieniła.
Niepokoi mnie bardzo kolejna już nadchodząca fala mrozów. W prognozie dla mojego rejonu to ma być istna zima - opady śniegu z mrozami do -8.
Już przy poprzednich przymrozkach wiele roślin oberwało, a teraz to będzie armagedon. Mocno dostały ciemierniki. Widać że takie "bidy" teraz z nich. Przemarzły kwiaty pierwiosnków, przylaszczek. Teraz zaczęły rozwijać kolejne i pewnie znów ich trafi
Przemarzły miodunki a wiśnie ozdobne mają niepokojąco zbyt brązowe pąki
Poza tym magnolia gwiaździsta jest już na wylocie. Dosłownie jeden ciepły dzień i rozwinie kwiaty. Jak pójdzie mróz to na bank ją załatwi. To już byłby kolejny taki rok.
O owocowych już nie wspomnę.
Podcina mi to trochę skrzydła. Czuję, że ogromny zapał, który miałam jeszcze miesiąc temu, gdzieś się ulatnia.
Cieszyliśmy się z łagodnej zimy, że wszystkie roślinki super nam przetrwały a tu wiosna przynosi pogrom
Aniu, ja w warzywniku mam wysiany jedynie groszek cukrowy i posadzoną czerwoną dymkę. Z tego co widzę w prognozach to przynajmniej w kolejnym tygodniu nic więcej nie dosieję ani nie wysadzę rozsad.
Aniu(Annes), super, ze kobea ładnie rośnie. Ja jej nie wysiewam, bo na targu zawsze kupowałam nie drogo sadzonki. W tym roku mieć jej nie będę, bo nie zanosi się, żeby wiosną kiedy jest sezon na sadzonki, targ będzie otwarty. Trochę pokrzyżowało mi to plany, bo zostałam bez flanc porów, selerów.
Sałaty wysiewałam punktowo, po dwa ziarenka. Niedawno poprzerywałam i zostawiłam po jednej sztuce.
Można by ją było już wysadzić do gruntu a tu zima nadciąga
manenka71 ciężko dać tak jednoznaczną odpowiedź co do cięcia róż. Ja nigdy nie czekam do tej forsycji, bo dla mnie to jest zdecydowanie za późny termin. Decyzję musisz podjąć sama, biorąc pod uwagę mikroklimat jaki masz na działce/ogrodzie. Ja już mam dwa tygodnie przycięte. Przeżyły dwie fale mrozów i póki co jest dobrze.
Ewa, pod butelkami są sałaty
Ania (nena) zdjęcia do dobre rozwiązanie, ale jak potem sadzić z telefonem w ręce w ubrudzonych dłoniach
Magnolia tuż tuż i niestety trafi z kwitnieniem w atak zimy


Widok z tarasu na prawą stronę ogrodu.
Drugiej strony nie mam jak zrobić, bo sąsiad

Umordowane przymrozkami ciemierniki

Te trochę lepiej się trzymaja

Nawet kwitnienie kokoryczy załatwił mróz. Ta jakaś opóźniona i przetrwała








Moja kolekcja dzbanuszków powiększa się.


Wczoraj mieliśmy cudowną pogodę i wreszcie można było porządnie się dotlenić. Jak ja się teraz cieszę że mam dom z dużym ogrodem, podwórkiem. Nie wyobrażam sobie siedzenia w bloku. Kwarantanna jest dla nas mało odczuwalna. Wiadomo, wyjścia ograniczyliśmy do minimum, ale nasza codzienność wiele się nie zmieniła.
Niepokoi mnie bardzo kolejna już nadchodząca fala mrozów. W prognozie dla mojego rejonu to ma być istna zima - opady śniegu z mrozami do -8.
Już przy poprzednich przymrozkach wiele roślin oberwało, a teraz to będzie armagedon. Mocno dostały ciemierniki. Widać że takie "bidy" teraz z nich. Przemarzły kwiaty pierwiosnków, przylaszczek. Teraz zaczęły rozwijać kolejne i pewnie znów ich trafi


Poza tym magnolia gwiaździsta jest już na wylocie. Dosłownie jeden ciepły dzień i rozwinie kwiaty. Jak pójdzie mróz to na bank ją załatwi. To już byłby kolejny taki rok.
O owocowych już nie wspomnę.
Podcina mi to trochę skrzydła. Czuję, że ogromny zapał, który miałam jeszcze miesiąc temu, gdzieś się ulatnia.
Cieszyliśmy się z łagodnej zimy, że wszystkie roślinki super nam przetrwały a tu wiosna przynosi pogrom

Aniu, ja w warzywniku mam wysiany jedynie groszek cukrowy i posadzoną czerwoną dymkę. Z tego co widzę w prognozach to przynajmniej w kolejnym tygodniu nic więcej nie dosieję ani nie wysadzę rozsad.

Aniu(Annes), super, ze kobea ładnie rośnie. Ja jej nie wysiewam, bo na targu zawsze kupowałam nie drogo sadzonki. W tym roku mieć jej nie będę, bo nie zanosi się, żeby wiosną kiedy jest sezon na sadzonki, targ będzie otwarty. Trochę pokrzyżowało mi to plany, bo zostałam bez flanc porów, selerów.
Sałaty wysiewałam punktowo, po dwa ziarenka. Niedawno poprzerywałam i zostawiłam po jednej sztuce.
Można by ją było już wysadzić do gruntu a tu zima nadciąga

manenka71 ciężko dać tak jednoznaczną odpowiedź co do cięcia róż. Ja nigdy nie czekam do tej forsycji, bo dla mnie to jest zdecydowanie za późny termin. Decyzję musisz podjąć sama, biorąc pod uwagę mikroklimat jaki masz na działce/ogrodzie. Ja już mam dwa tygodnie przycięte. Przeżyły dwie fale mrozów i póki co jest dobrze.
Ewa, pod butelkami są sałaty

Ania (nena) zdjęcia do dobre rozwiązanie, ale jak potem sadzić z telefonem w ręce w ubrudzonych dłoniach

Magnolia tuż tuż i niestety trafi z kwitnieniem w atak zimy


Widok z tarasu na prawą stronę ogrodu.
Drugiej strony nie mam jak zrobić, bo sąsiad


Umordowane przymrozkami ciemierniki

Te trochę lepiej się trzymaja

Nawet kwitnienie kokoryczy załatwił mróz. Ta jakaś opóźniona i przetrwała








Moja kolekcja dzbanuszków powiększa się.


- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród pełen róż
Wiolu każdy obawia się nadchodzących mrozów, jak te prognozy się sprawdzą to wiele roślin mocno oberwie. Może nie będzie tak źle, dziś miało padać i nic z tego u mnie teraz wyszło słońce.
Te Twoje dekoracje są piękne
http://img3.garnek.pl/a.garnek.pl/035/7 ... djecie.jpg mam dość sporo różnych dzbanuszków po cioci, na razie stoją na półce w piwnicznej kuchni. Nie mam miejsca na ich ogrodowe wystawienie, denerwują mnie te wiatry, które wiecznie mi wszystko przewraca, muszę do środka wrzucać kamienie.
Trzy magnolie gwiaździste straciłam, tydzień temu wykopałam kolejną, zeszłego sezonu uschła, nie zaproszę nigdy więcej tej odmiany do ogrodu.
Te Twoje dekoracje są piękne

Trzy magnolie gwiaździste straciłam, tydzień temu wykopałam kolejną, zeszłego sezonu uschła, nie zaproszę nigdy więcej tej odmiany do ogrodu.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7159
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród pełen róż
Violka, te niebieskości skradły mi serducho. Uwielbiam
I strasznie podoba mi się ten dzban, donica? To duże. Chyba już kiedyś pytałam, ale dopytam jeszcze raz. Co to?

I strasznie podoba mi się ten dzban, donica? To duże. Chyba już kiedyś pytałam, ale dopytam jeszcze raz. Co to?
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11900
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród pełen róż
Wiolu piękny rząd hiacyntów i jeszcze pierwiosnki w konewce.
Niebieskości cudne. Oddałam taki szary koszyk,
który dostałam w prezencie, teraz wiem co bym z nim zrobiła.
Też posiałam Corazon, sugerując się dobrymi opiniami o nim. U mnie pomidory w gruncie.
Niestety przyroda rządzi się swoimi prawami i nic nie możemy zrobić. Jutro znowu ogrody pokryją się włókniną i doniczkami.
Pozdrawiam ciepło.


Też posiałam Corazon, sugerując się dobrymi opiniami o nim. U mnie pomidory w gruncie.
Niestety przyroda rządzi się swoimi prawami i nic nie możemy zrobić. Jutro znowu ogrody pokryją się włókniną i doniczkami.

Pozdrawiam ciepło.

- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród pełen róż
Dorotko, wczoraj po południu nastąpiła zmiana pogody. Najpierw deszcz a potem się ochłodziło i sypnęło śniegiem
Dziś rano było bielutko i jest do tej pory. Teraz jakby zaczęło trochę topnieć.
Pogoda nieprzyjemna i cały tydzień ma taki być.
Już nie wiem co mam robić z tym siedzeniem w domu. Dom wysprzątany jak mało kiedy. Robiłam plany ogrodowe a tu lipa
Ja też mam sporo różnych staroci. To głównie pasja mojego ema i on prawie wszystko przytargał do domu. Trochę rzeczy mam w piwnicy, ale sporo w altanie na półeczce. Są tam stare szalkowe wagi, lampy olejne, młynki do kawy/pieprzu. Muszę to wszystko pościągać i trochę wyczyścić
Bardzo zastanawiające że magnolia gwiaździsta nie chce u Ciebie rosnąć. Zwłaszcza że dobrze radzą sobie u Ciebie azalie i inne kwasoluby.
A sadziłaś je za każdym razem w innym miejscu, czy nasadzałaś dokładnie tam gdzie poprzednia uschła. Może akurat coś w tym konkretnie miejscu jest w ziemi
Małgosiu, mi też niebieskości skradły serducho. Może wszystkiego namiętnie nie przemalowuję żeby nie popaść w skrajność, ale jak coś co trzeba odnowić, to często wybieram niebieski właśnie.
Dzbana nie mierzyłam ale spokojnie będzie miał z 1,5 m. Z moim wzrostem 164 muszę się postarać zeby zajrzeć do środka.
Dostałam taką informację, że używano go w piekarni do kwasów, ale czy to jest prawda to nie wiem.
Dla ciebie zdjęcie z bliska

Soniu, mój koszyk wyglądał już nie ciekawie, więc poszedł do liftingu. Planuję posadzić w nim białe lobelie, ale jak to ostatecznie wyjdzie, to sama nie wiem
U mnie pomidorki różnie - i na polu i pod osłonami. Corazona miałam już ze dwa razy i byłam zadowolona. Nie mam ochoty na eksperymenty z i postanowiłam w tym roku, na kilka juz sprawdzonych odmian.

Pogoda nieprzyjemna i cały tydzień ma taki być.
Już nie wiem co mam robić z tym siedzeniem w domu. Dom wysprzątany jak mało kiedy. Robiłam plany ogrodowe a tu lipa

Ja też mam sporo różnych staroci. To głównie pasja mojego ema i on prawie wszystko przytargał do domu. Trochę rzeczy mam w piwnicy, ale sporo w altanie na półeczce. Są tam stare szalkowe wagi, lampy olejne, młynki do kawy/pieprzu. Muszę to wszystko pościągać i trochę wyczyścić

Bardzo zastanawiające że magnolia gwiaździsta nie chce u Ciebie rosnąć. Zwłaszcza że dobrze radzą sobie u Ciebie azalie i inne kwasoluby.
A sadziłaś je za każdym razem w innym miejscu, czy nasadzałaś dokładnie tam gdzie poprzednia uschła. Może akurat coś w tym konkretnie miejscu jest w ziemi

Małgosiu, mi też niebieskości skradły serducho. Może wszystkiego namiętnie nie przemalowuję żeby nie popaść w skrajność, ale jak coś co trzeba odnowić, to często wybieram niebieski właśnie.
Dzbana nie mierzyłam ale spokojnie będzie miał z 1,5 m. Z moim wzrostem 164 muszę się postarać zeby zajrzeć do środka.
Dostałam taką informację, że używano go w piekarni do kwasów, ale czy to jest prawda to nie wiem.
Dla ciebie zdjęcie z bliska


Soniu, mój koszyk wyglądał już nie ciekawie, więc poszedł do liftingu. Planuję posadzić w nim białe lobelie, ale jak to ostatecznie wyjdzie, to sama nie wiem

U mnie pomidorki różnie - i na polu i pod osłonami. Corazona miałam już ze dwa razy i byłam zadowolona. Nie mam ochoty na eksperymenty z i postanowiłam w tym roku, na kilka juz sprawdzonych odmian.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród pełen róż
Wiolu magnolie zawsze sadziłam w innych miejscach, tę ostatnia gwiaździsta załatwiła mi zeszłoroczna susza i słońce, pomimo podlewania widziałam jak każda gałązka po kolei zasycha, trudno zrobiła miejsce dla nowej róży. Mam jedną magnolię jeszcze Susan ona w lecie zeszłego roku wszystkie liście zrzuciła, ale ma się dobrze.
Pogoda nie rozpieszcza, Ty masz dom wysprzątany, a mnie nic się nie chce
Pogoda nie rozpieszcza, Ty masz dom wysprzątany, a mnie nic się nie chce

- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2170
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Ogród pełen róż
Wiolu u mnie magnolie przez te przymrozki jak nigdy przymarzły , ja jeszcze z pracami ogrodowymi jestem daleko w tyle , jak będzie ciepło toi
praca będzie szła pozdrawiam
praca będzie szła pozdrawiam

- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17270
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród pełen róż
Bardzo podobają mi się te niebieskie śliczne dzbanuszki. ;)
Szpaler hiacyntow piękny , robi wrażenie.
Fioleczki też urokliwe. Sporo masz już różnych kwitnien
Szpaler hiacyntow piękny , robi wrażenie.
Fioleczki też urokliwe. Sporo masz już różnych kwitnien

- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Ogród pełen róż
Wiola ! Meluduję się u Ciebie ! Świetny pomysł z tymi pufami ze skrzynek. Zastanawia mnie tylko czy nie są za niskie? Bo powiem Ci że też chętnie bym sobie takie zrobił 

- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród pełen róż
Wiolu zaglądam zawsze do Twojego ogrodu z ciekawością i zachwytem. Rzuty z góry pozwoliły mi na ocenę jego wielkości, jest imponująca. Dodatki ze smakiem i bardzo gustowne. Jak zawsze pozostaję pod wielkim wrażeniem.
Zostawiam życzenia zdrowia!
Zostawiam życzenia zdrowia!
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród pełen róż
Witam.
Dziś znowu zimo. Niby świeci piękne słoneczko ale wiatr przenikliwy. Rano nawet miałam ochotę wyskoczyć do ogrodu, ale gdy się przekonałam jak jest, to zrezygnowałam.
W szklarni za to przyjemnie, cieplutko. Ostatnio bardzo lubię tam przebywać. Bardziej niż w domu.
Zrobiłam codzienny przegląd, podlałam, popatrzyłam i wróciłam do domu.
Z tej bezczynności zaczynam przeglądać oferty sklepów internetowych i kusi mnie by zamówić sobie jakieś byliny
Rzodkiewka w skrzynce grubieje aż miło. Mam nadzieję, ze w święta będą jajka faszerowane

Tu rzodkiewka posiana w szklarni, ale wprost do gruntuu

Pierwsze liście sałaty też już będzie można za chwilę podkradać


Rozsada czekająca na wysadzenie już na zewnątrz

Systematycznie zrywam już listki czosnku niedźwiedziego i cebulowe bąki


Rozsada wczesnej kapusty stożkowej. Dziś przeniosłam ją z domowego parapetu do szklarni.

I hit. Wzeszła lawenda. Calutkie 4 sztuki
Stratyfikowałam przed wysiewem 3 tygodnie i liczyłam na trochę większe wschody

Kwitnących niewiele przez tą zimnicę.
Potrzebne ciepło i deszcz


Dorotko, susza może załatwić magnolie. Straciłam już tak jedną a druga ledwo zipie
Tereniu, ale tak całkowicie Ci przemarzły te magnolie, czy tylko pąki ?
Mi też nic się nie chce przez to zimno. Czekam na ocieplenie, które ma wkrótce nadejść.
Aniu, coś tam kwitnie, ale wcale nie jest tego dużo. Gdy zrobi się cieplej a do tego gdyby deszczyk popadał, to ruszyło by wszystko z kopyta. Nie mogę się już tego doczekać.
Seba, mi pasuje idealnie taka wysokość, bo na tarasie mam podobnej wysokości komplet mebli wypoczynkowych i niski stolik kawowy. Do takiego stołu standardowej wysokości to z pewnością będą za niskie.
Moniu, ty jak zwykle same komplementy prawisz
Duży ogród, to i dużo pracy. Na razie daję radę ale zdaję sobie sprawę, że różnie to może być.
Dziś znowu zimo. Niby świeci piękne słoneczko ale wiatr przenikliwy. Rano nawet miałam ochotę wyskoczyć do ogrodu, ale gdy się przekonałam jak jest, to zrezygnowałam.
W szklarni za to przyjemnie, cieplutko. Ostatnio bardzo lubię tam przebywać. Bardziej niż w domu.

Zrobiłam codzienny przegląd, podlałam, popatrzyłam i wróciłam do domu.
Z tej bezczynności zaczynam przeglądać oferty sklepów internetowych i kusi mnie by zamówić sobie jakieś byliny

Rzodkiewka w skrzynce grubieje aż miło. Mam nadzieję, ze w święta będą jajka faszerowane


Tu rzodkiewka posiana w szklarni, ale wprost do gruntuu

Pierwsze liście sałaty też już będzie można za chwilę podkradać


Rozsada czekająca na wysadzenie już na zewnątrz

Systematycznie zrywam już listki czosnku niedźwiedziego i cebulowe bąki


Rozsada wczesnej kapusty stożkowej. Dziś przeniosłam ją z domowego parapetu do szklarni.

I hit. Wzeszła lawenda. Calutkie 4 sztuki

Stratyfikowałam przed wysiewem 3 tygodnie i liczyłam na trochę większe wschody


Kwitnących niewiele przez tą zimnicę.
Potrzebne ciepło i deszcz


Dorotko, susza może załatwić magnolie. Straciłam już tak jedną a druga ledwo zipie

Tereniu, ale tak całkowicie Ci przemarzły te magnolie, czy tylko pąki ?
Mi też nic się nie chce przez to zimno. Czekam na ocieplenie, które ma wkrótce nadejść.
Aniu, coś tam kwitnie, ale wcale nie jest tego dużo. Gdy zrobi się cieplej a do tego gdyby deszczyk popadał, to ruszyło by wszystko z kopyta. Nie mogę się już tego doczekać.
Seba, mi pasuje idealnie taka wysokość, bo na tarasie mam podobnej wysokości komplet mebli wypoczynkowych i niski stolik kawowy. Do takiego stołu standardowej wysokości to z pewnością będą za niskie.

Moniu, ty jak zwykle same komplementy prawisz

Duży ogród, to i dużo pracy. Na razie daję radę ale zdaję sobie sprawę, że różnie to może być.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11739
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród pełen róż
Wiolu co ja widzę? Niebieskości cudne, które również uwielbiam
Tak razem sobie stoją...czajniczkowa rodzinka
Jakie Ty masz już duże sadzonki
Sałaty zaraz będą na kanapki, a ja dalej zwlekam z wysiewem .
Coś mi w tym roku słabo idzie.Ziemi mi brakuje, powinnam dobie dokupić. Rzodkiewki w równym rzędzie pysznie wyglądają, czekają na schrupanie
U mnie czosnek niedźwiedzi nie rośnie, całkiem zanikł
W kwietniu na targu co roku kupowałam, ale teraz pewnie będzie problem z powodu pandemii
Cztery siewki lawendy...dobre i to, bo moja werbena ani drgnie, ale czekam dalej...a co mam do stracenia?
A jak magnolia? Nie wiem ,czy nie przegapiłam informacji na jej temat? Martwiłaś się o nią
Buziaki Wiolu


Jakie Ty masz już duże sadzonki

Coś mi w tym roku słabo idzie.Ziemi mi brakuje, powinnam dobie dokupić. Rzodkiewki w równym rzędzie pysznie wyglądają, czekają na schrupanie


W kwietniu na targu co roku kupowałam, ale teraz pewnie będzie problem z powodu pandemii

Cztery siewki lawendy...dobre i to, bo moja werbena ani drgnie, ale czekam dalej...a co mam do stracenia?

A jak magnolia? Nie wiem ,czy nie przegapiłam informacji na jej temat? Martwiłaś się o nią

Buziaki Wiolu

- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4721
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Ogród pełen róż
O Wiolu, dawno u Ciebie nie byłem i tyle się wydarzyło.
Fajnie, że pokazałaś część swojego ogrodu na jednym zdjęciu . Jaką ma wystawę, bo widzę, że jest spadek .
Gdzie kupiłaś szklarnię ? Marzy mi się taka, ale ciężko znaleźć wiekszą
Co to za kwitnąca na żółto roślina o koperkowych liściach ? Cudna jest !
I ta kolekcja dzbanuszków, piękna .
Fajnie, że pokazałaś część swojego ogrodu na jednym zdjęciu . Jaką ma wystawę, bo widzę, że jest spadek .
Gdzie kupiłaś szklarnię ? Marzy mi się taka, ale ciężko znaleźć wiekszą

Co to za kwitnąca na żółto roślina o koperkowych liściach ? Cudna jest !
I ta kolekcja dzbanuszków, piękna .