Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2004
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

Witajcie. Czy ktoś może doradzić co się stało sadzonkom? Bardzo ciepła sobota, otwarte okno i od tego czasu więdną. Podlałam - dalej to samo. Wiem, że są już nie do odratowania - ale chcę wiedzieć co im się stało. W pokoju są też dziwne robaki, jednak śladów żerowania nie widzę. Na zdjęciach już nie mają większości liści. Zaczynało się od usychania liścieni (nie żółknięcia). Miały światło, ciepło, ale nie za bardzo. Od tylu lat robię sadzonki i pierwszy raz takie coś. Ziemia do siewek, nie zdążyłam przepikować - teraz to już nie ma sensu. Nasiona są różne od sklepowych po moje. Inne rośliny w tej ziemi rosną bezproblemowo (z tego samego worka na dodatek).
https://images91.fotosik.pl/492/7ab8b572192b20d6med.jpg
https://images91.fotosik.pl/492/4f7511ade07ee2abmed.jpg
https://images92.fotosik.pl/493/0e49ce7774e00ae3med.jpg
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3752
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

Zdjęcia w pierwszym przypadku wyraźniejsze łodygi w zbliżeniu i całej rośliny a w drugim przykładowa siewka z objawami i też z bliska.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2004
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

Korzenie przy wyciąganiu się trochę obrywają, ale nie wyglądają wg mnie za fajnie. Wtedy jak to się zaczęło to mogły mieć w sobotę za sucho - w poniedziałek liścienie zaczynały obsychać, potem je podlałam dość mocno - więc mogły teraz być przelane. Były siane w 2 połowie marca, więc jak to się działo miały ok 7-10 dni w zależności jak kiełkowały. Czekałam z pikowaniem na 2 parę liści właściwych i wyszło jak wyszło. Ważne by nie powtórzyło się z tymi zasianymi wczoraj to samo.

https://images90.fotosik.pl/492/974b3bbf70053779med.jpg
https://images92.fotosik.pl/493/085da8b0df8074f4med.jpg
https://images91.fotosik.pl/492/f86b802b95fbd48bmed.jpg
https://images90.fotosik.pl/492/432f25d969672643med.jpg
https://images91.fotosik.pl/492/fc6208f9ce59ec1dmed.jpg
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3752
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

Alyaa.
Najpierw wykluczymy pewne rzeczy.Skoro wtedy gdy to się zaczęło nie były przelane ani nie podejrzewasz aż takiego zasuszenia to i zgorzel siewek czyli przewężenie łodygi przy nasadzie gdy rosliny mają za mokro też nie wchodzi w grę.Ja skupilbym się na informacji że zaczęło się to tego dnia kiedy były wietrzone.I teraz kilka pytań:


Czy wcześniej były hartowane,czy to był ich pierwszy raz.
Jak długo je wietrzylas?
Czy były w pełnym słońcu,wiatr?
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2004
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

One stoją na oknie północno-zachodnim, w domu. Kaloryfer im grzeje na połowę. Okno tylko uchylone było. One wtedy miały dość sucho. Pierwszy raz im wierzyłam. Zobaczyłam, że schną i posłałam, chyba przelewając. Wczoraj posłałam jeszcze Previcurem i popsikalam Mospilanem. Nie wiem te owady co to. Jak owocówki, ciut większe i z pancerzem.
Telimenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1834
Od: 29 sty 2015, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

Alyaa pisze: Nie wiem te owady co to. Jak owocówki, ciut większe i z pancerzem.
To zapewne ziemiórki. Ja się przekonałam, że nie są groźne dla siewek. Do pierwszych wysiewów nasionek (w styczniu) przyniosłam worek ziemi, która od zeszłego sezonu stała otwarta w szklarni. Wieczorem posiałam pomidory i rzodkiewkę ,a na drugi dzień miałam rój muszek wokół doniczek na oknie. Jednak ani jedna siewka nie ucierpiała z tego powodu. Rozwiesiłam zwykłe lepy na muchy, a później kupiłam jeszcze żółte tablice lepowe. Mnóstwo muszek się wyłapało, ale jeszcze do tej pory się pojawiają. Wszystko rośnie na parapetach bez uszczerbku ,pomidory już mają owoce. Gdybym wiedziała, że ich tyle siedzi w tej ziemi to bym pewnie jej nie użyła, z obawy o siewki ale jednak im nie zaszkodziły.
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3752
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

Sieweczki Twoje to takie jakby niemowlęta i takiego wietrzenia ( hartowania) nie powinny jeszcze mieć gdyż są bardzo delikatne a jeżeli już to prócz ciepłej pogody na pierwszy raz powinny stać z dala od okna.jeśli było słońce,wiatr to po prostu doznały szoku termicznego.Nie wiem czy dobrze widzę na zdjęciach czy łodyżki są wykrzywione?Jedno tak to też będzie efekt szoku.Powiedz mi jeszcze skąd pomysł z Previcurem,czy na pewno łodyżka przy ziemi nie jest cieńsza?
Teraz tak,pomidor jest trudny do zamordowania,korzonki podejrzewam ma zdrowe, jeśli maleńki w tej chwili stożek wzrostu też jest rokujący to teraz trzeba cierpliwości i roślinki powinny sobie poradzić,więc ich jeszcze nie skreślaj.Potrzeba czasu,obserwacji i pilnowania podlewania regularnego bez przesuszania czy przelewania bo to także szok dla roślin.Robale raczej mi tu do niczego nie pasują.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2004
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

Nie to nie są ziemiórki, bo te to mam stale (papirus). To jakieś żukowate, ale bardzo małe. Mają twarde pancerze. W sobotę były, potem znikły, a teraz znowu są. Nie wiem czy nie złożyły jaj w ziemi... Są też w pokoju, gdzie papirus i on też na końcach obsychał, brałam to na karb słońca... Najgorsze, że nie wiem czy wszelkie siewki podlewać wodą z previcurem czy nie.. W ziemi nawóz obniżony jest o połowę względem uniwersalnej. Ale tak młode na bank go nie przejadły, a gdyby przejadły to by żółkły nie schły.

Previcur, bo te korzonki mi nie dają spokoju - się zwężają. Plam nie ma... Tylko to więdnięcie postępuje. W kilku kubkach było wsio ok, a już nie jest - tu objawy wystąpiły później. Jakby się przenosiło... Obawiam się, że to zgorzel. Ale jej jeszcze nie widziałam na żywo.
kfffiatek
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 5 mar 2021, o 07:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

Lepsze zdjęcia postaram się wrzucić jutro bo dziś już ciemno i niewiele widać. Wygląda to jak poparzenie na ludzkiej skórze, po dotknięciu pęcherzyk znika ale plama zostaje :( źle to wygląda...
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3752
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

kfffiatek.
Zrób jutro zdjęcia ostre i z bliska bo z Twojego opisu dziwnie to dla mnie wygląda.
Info dodatkowe będzie mile widziane,wielkość i wiek roślin, wielkość doniczek,jakiś oprysk chemią ostatnio,gdzie pomidory mieszkają?Wszystkie dodatkowe informacje mogą mieć znaczenie. ;:108 4

-- Pt, 16 kwi 2021, 22:02 --

Alyaa.
Dlatego prosiłem o zdjęcia(z bardzo bliska i ostre)Nawet najmniejszy szczegół może mieć znaczenie.
To korzonki? ;:oj czy łodyżka jest przewężona? Jeśli łodyżka to na bank zgorzel siewek.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2004
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

Łodyżki są mocne. Nie widać plam.

https://images90.fotosik.pl/492/563a6876c99cd6e5med.jpg
https://images92.fotosik.pl/493/e47587f4d3f36dc5med.jpg

Takie najlepsze zdjęcia mi się przy sztucznym świetle udało - to od juz umierających siewek - stan agonalny. Trochę nóżki tylko fioletowe - brak fosforu z przechłodzenia (?) - ale teraz mam w pokoju ponad 20 stopni cały czas... Może trochę koślawe, ale sztywne, nie miękną nic.
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2494
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

Alyaa - według mnie to wszystko niestety błędy w uprawie - przede wszystkim za mało światła i za mokro . Może uchylone okno dopełniło negatywne czynniki .
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2004
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

One zostały podlane jak zaczęły usychać - wcześniej miały bardzo mało wody, dodatkowo nie były takie wyciągnięte. Co roku uprawiam rozsady, w tamtym pokoju, bo są najmniej wyciągnięte. One się wyciągły, gdy kilka dni było na dworze bardzo ciepło i słonecznie. Okno obok mam 2, które wykiełkowały kilka dni po tamtych, nic im nie jest.
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3752
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

Zapewne tak jak pisze Chudziak,wszystkiego po trosze zebrane w całość doprowadziło siewki do takiego stanu.
Przesuszenie,przelanie,wietrzenie, słońce,wybiegniete siewki (osłabione) i w końcu zgorzel.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2004
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

No nic, oby te zasiane szybko rosły. To w sierpniu może własne pomidory pojem.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”