EM-Foto-Album/mikrobia/

[mikrobia]

Wiekowa jest tylko lipa i jak wspomniałam, jest nie do ruszenia (Bogu dzięki!)
pozostałe drzewa sadziłam wraz z moim Ojcem, kiedy byłam jeszcze małą dziewczynką... tym trudniej jest podjąć decyzje o ścięciu.
Korzenie drzew zostały naruszone już wcześniej, dwukrotnie przez telekomunikację, raz przez wodociągi i meliorację.
O ekologii w przypadku płotów drewnianych raczej nie ma mowy...dziwię się, że nie wpadłyście na to wcześniej, przecież przy produkcji płotu drewnianego trzeba użyć drewna z drzewa..i gdzie tu ekologia...stąd pomysł na klinkier (najtańszy z resztą) i kute przęsła, których nie będzie...

A tak przy okazji: sadziliśmy wówczas drzewa na całej długości ulicy, kilkaset drzewek...przetrwały tylko te, przy naszej działce. Fajna to była akcja, szkoda tylko, że niektórzy byli nią zainteresowani tylko przez jeden dzień.

[minismok]

Mikrobio

małe jest piekne a duze to wyzwanie

na Twojej stronie odpowiem wprost........daj sobie spokój z rózami sztamowymi[ na pniu]
to "delikatesy"dla dam na chwile ........w naszych warunkach klimatycznych sa funkcja ze zbyt wieloma zmiennymi zeby efekt był obrazkowy

masz co robic na tych hektarach.......ojjjjj masz! posadz tzw "angielki".......piekne, pachnace,dekoracyjne i.....EKOLOGICZNE

serdecznie pozdrawiam

[mikrobia]

chyba masz rację, nie myślałam, że to takie skomplikowane
poszukuję tej "bożenki", ale nic z tego
angielki też mogą być :):)

[Haniafrania]

Bosko

[ada.kj]

Witam Mikrobio. Również jestem wrocławianką, choć Ty chyba ciut dalszą. Podziwiam Twoje miejsce na ziemi i zdjęcia. Życzę szybkiego spełnienia wszelkich planów budowlanych i owocnych zbiorów. Zainteresowałaś mnie bardzo EM-ami. Od kilku dni studiuję wszystko co na ten temat jest na forum. Będę zainteresowana wiosną tym preparatem.

[mikrobia]

Witaj Ado,
dziękuję za życzenia
Również zasyłam moc życzeń...dołączam do nich skromniutki prezencik:


Ten oto Mikołaj, "produkcji" mojego męża, zdobi zimą nasz balkonik.....

[mikrobia]

Namiastka zimy....

[JAKUCH]

Wandziu przyszłam zobaczyc jak postępuje praca . Wkleiłaś piękne fotki szczególnie ta z zachodem słońca . Zazdroszczę Ci tych pięknych klimatów staw,rybki , kumkające żabki wieczorem,,,sielsko -anielsko,, jednym slowem . Natomiast pracy ci nie zazdroszczę ,bo jeszcze masz jej bardzo dużo ażeby powstał Twój wymarzony RAJ

[mikrobia]

Tak, pracy bardzo dużo...zdążyłam się jednak przekonać, że nie cel ma tu najistotniejsze znaczenie a dążenie do niego...wiele radości daje pokonywanie trudności tych małych i tych większych. Oboje z mężem mieliśmy dzieciństwo obfitujące w ciężką pracę, także nie boimy się takich wyzwań..oby tylko zdrowie dopisywało. Przy dużej determinacji jest szansa na spełnienie marzeń...tym bardziej, że mamy małego pomocnika:)
Prace przy szpalerze i Kubuś na widlaku:

[JAKUCH]

Dosiego Roku ja cię kręce ,ale masz fajnego pomocnika dodatkowa męska ręka też się przyda . Już nie mogę się doczekać nowych fotek .

[mikrobia]

Sadzenie pierwszej naszej róży (Rosarium U.) i coś dla amatorów zachodów słońca oraz wspomnienie lata...

[mikrobia]

i jeszcze troszeczkę:

[mikrobia]

[mikrobia]

Pierwsze przęsło...a jednak kute:)



Za Grzesiem znajduje się jego produkcji "monstrum" do gięcia płaskowników. Druga maszyneria to urządzenie do wyginania prętów - również pomysł i wykonanie męża - niestety okazało się, że pręty są zbyt wysokie, wobec czego pozostaliśmy przy prętach prostych (maszynerię wykorzystamy do prętów na balustrady).

Ostatnie spawy i pierwsza przymiarka przęsła:

[minismok]

MAXobio ..........no to jest amerykanski plan!powazne gospodarstwo......i wzorcowe!

tak zadumam sie u Ciebie nad fenomenem tego Forum.......od balkonu do hektarów

ale w temacie winorosli to chyba sie jeszcze spotkamy wiosną ?

cmokasy z gór