Witajcie.
Dawno mnie nie było - dopadła mnie grypa jakaś czy inne dziadostwo, a do tego kłopoty z małym wnusiem - Bartusiem spędzały sen z powiek całej rodzinie...
Na szczęście badania wyszły nieźle, więc wszyscy odetchnęliśmy z ulgą... ;:91
Dziękujcie Panu Bogu za zdrowe dzieci...
Agnieszko, Basiu, Aszka, Eukomis, Zyta, Elżbieta - dziękuję za miłe słowa i zapraszam częściej
Rochrza - prawdopodobnie chodzi Ci o FLOKSY, też je bardzo lubię, z sentymentem bo są po dziadkach, jak wiele roślin u mnie.
Elu-tija - jestem prawie w Twoim wieku, mjuzik mój ulubiony to klasyka, chętnie barok, ale nie tylko, może być też rock, pop, a i niekiedy metal... . Za to sąsiedzi całe lato raczą mnie swoim ulubionym gatunkiem:

disco polo...

dżizis...
Książki uwielbiam-jestem zdecydowanie "molem"

zaczytuję się Chmielewską,

odpowiada mi jej poczucie humoru, takie lekko (?!?)rąbnięte (coś jak ja...

), a ostatnio często sięgam po historyczne, np. biografie (Taniec na wulkanie, Daisy von Pless), sporo też czytam literatury fachowej, również czasopism.
Nie mam jakiegoś jednego sprecyzowanego hobby. Poza pracą, która też poniekąd jest moim bzikiem i ogródkiem interesuje mnie dużo rzeczy, np. fotografia, szycie, czasem gotowanie czegoś pysznie oryginalnego... jeszcze niedawno bardzo namiętnie oddawałam się akwarystyce, teraz nie mam miejsca...
O masz... skłamałam... ostatnio moim największym hobby jest przecież Bartosz!!! ( i zakupy dla niego...

)
I tylko ten cholerrrny brak czasu...
Ufff znowu się rozpisałam.
