A u mnie soki ruszyły w styczniu

pąki się rozwijają, niemniej z nawożeniem widzi mi się poczekać chwilę aż deszcze przejdą.
To już jak kto ma glebę niech myśli odpowiednio, idzie o to by z jednej strony wsiąkło, ale z drugiej nie wymyło...
Pora na azot to jeszcze przez parę tygodni.
