1. Moje kalanchoe kwitnie na przełomie grudnia i stycznia aż do marca, nawet kwietnia.
2. A kiedy ją nabyłam, to nie pamiętam

, ale miałam ją z malutkiej odnóżki i nie kwitła.
3. Wygląd kwiatów się nie zmienił, ale liczba tak. Cała roślina potroiła swoją objętość od zeszłego roku i wypuściła też więcej kwiatów.
4. W pobliżu rośliny nie ma żadnego dodatkowego źródła światła.
Powiem Ci jeszcze, co ja zauważyłam. Moje kalanchoe kwitnie razem ze storczykami, a gdybym miała grudnika, to pewnie kwitłyby wszystkie razem, mam wrażenie, że dużo tutaj daje spadek temperatury (na noc daję zawsze małą szparę w oknie). Gdy próbowałam zaciemniać kalanchoe latem (ale nie tę roślinę, kiedyś miała inne kalanchoe), to nic z tego nie wychodziło nigdy. Z tym nic nie robiłam, z wyjątkiem tego uchylonego okna. A oto ono. Pozdrawiam. ;)
