szymka pisze:Witam. Jestem świeżo upieczoną wielbicielką palm. Trafiłam na to forum, ponieważ moja chamedora (znam jej nazwę dzięki Waszemu forum) chyba zaczyna chorować. Uwielbiam tego kwiatka, wiozłam go aż z Anglii, chcę go ratować... dziś przeczytałam rady Przema, aby go spryskiwać. Zaczęłam dzisiaj przegotowaną wodą. Podobno nie jest taka twarda. Proszę o rady co robić...![]()
![]()
![]()
Fatalnie że nie można powiększyć zdjęć na pełny ekran wygląda mi to na błędy w uprawie(zobacz też czy nie ma na spodniej stronie drobniutkich czerwonawych pajączków wielkości główki od szpilki) i daj fotki w innym rozmiarze by można je było powiększyć i dokładnie się przyjrzeć.(zdjęcia od góry i od spodu tych liści z plamkami ).


