Opuncja figowa (Opuntia ficus-indica)

Awatar użytkownika
Majorek
500p
500p
Posty: 571
Od: 9 lis 2009, o 21:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Chora opuncja

Post »

Witam, co do pytania postawionego w temacie.
To bez obawy to, żadna choroba. Po prostu z roślinami zawsze tak jest jak stoją na słońcu, chlorofil cofa się do tyłu, aby nie zostać poparzony.
Co do Twoich roślinek np. kaktusów na północnym oknie, to wcale ładnie nie rosną np. opuncja jest bardzo malutka, albo się wyciągnie (w co wątpię), albo będzie mała i słaba.
I tak raczej będzie, przenieś ją na południe.
Wszystkie opuncje powinny stać zawsze na południowym parapecie, bądź zachodnim (bez obawy nie poparzą się, jeżeli nie będziemy nimi obracać).
Aloesy mogą zostać, pół biedy, grubosze też. Co do reszty egzemplarzy decyzje o ich stanowisku pozostawię Tobie.
pozdrawiam.
Życzę miłego dnia
Tomek.
Awatar użytkownika
Basieńka
200p
200p
Posty: 409
Od: 1 mar 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chora opuncja

Post »

Wszystkie te kaktusy co pokazałam w linkach (oprócz "chorej" opuncji) są na północy. Opuncja jest malutka, bo jest młoda. Jak już pisałam nie mam możliwości przeniesienia ich na południe, bo tam jest drugie tyle kaktusów - mam ich pełno. Euphorbia ma jakąś chorobę. Mam tylko północne i południowe okna.
Awatar użytkownika
Basieńka
200p
200p
Posty: 409
Od: 1 mar 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chora opuncja

Post »

A co wy byście zrobili na moim miejscu, kiedy na południowym oknie nie mam już miejsca do stawiania nowych kaktusów?
Awatar użytkownika
Majorek
500p
500p
Posty: 571
Od: 9 lis 2009, o 21:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Chora opuncja

Post »

Co mamy Ci doradzić xD bo nie rozumiem, może redukcja roślin starych, brzydkich, a na ich miejsce wstawienie nowych ładniejszych.
Możesz też powiększyć sobie parapet, o kilka cm dłuższy, lub szerszy :lol:
Kupujemy i nabywamy tyle roślin ile jesteśmy w stanie ulokować, jak się nie ma miejsca trzeba opanować się i nie kupować nie potrzebnie.
Życzę miłego dnia
Tomek.
Awatar użytkownika
Basieńka
200p
200p
Posty: 409
Od: 1 mar 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chora opuncja

Post »

Może faktycznie pozamieniam niektóre kaktusy. Ostatnio nawet tyle nie kupowałam, ale pozostały te co mam już lata.
----------------------
ok pozamieniałam. Właściwie to na północy miałam tylko 3 "rasowe" kaktusy, a tak to są sukulenty. Te bardziej cherlawe i stare dałam na północ (sztuk 2), a za nie na południe dałam echinokaktusa grusona i euphorbia enopla. To teraz będzie ok?
Awatar użytkownika
edytabv
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 33
Od: 30 maja 2010, o 22:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Opuncja figowa - Opuntia ficus-indica

Post »

Witam serdecznie,

mam w domu opuncje figową. Chciałabym oderwać od niej odnóżkę i wsadzić ją do osobnej donicy. Niestety nie wiem jak to zrobić najlepiej aby roślinka się przyjęła i szczęśliwie rosła. Tak więc moje pytania to:

- czy mam urwać odnóżkę czy ją odciąć?
- do rozdzieleniu :) mam ją włożyć do wody, aż puści korzenie czy od razu do ziemi? Gdzieś czytałam, że należy położyć ją na płasko na szafce, a sama zacznie puszczać korzenie.

Załączam zdjęcie. Mam nadzieję, że będzie ono pomocne

pozdrawiam Edyta Obrazek
"Pamiętaj, że wszystko można zacząć od nowa. Jutro jest zawsze świeże i wolne od błędów"
Lucy Maud Montgomery
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Opuncja figowa- chce zaszczepić odnóżkę

Post »

Odrost odciąć. Następnie przez ok. tydzień ranę zasuszać a następnie posadzić do doniczki z bardzo przepuszczalnym podłożem. Może być to nawet czysty żwir. Najpóźniej po ok. miesiącu powinny być już korzenie.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
Artur89
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5125
Od: 8 lis 2009, o 11:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Opuncja figowa- chce zaszczepić odnóżkę

Post »

Najlepiej jeszcze ranę posypać cynamonem/węglem - tak zapobiegawczo :wink: .
Kaktusy: cz.1, cz.2, cz.3, cz.4
Dział Ofert
Pozdrawiam, Artur
nostadamus
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 24 mar 2011, o 21:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

sianie opuncji figowej

Post »

miesiąc temu kupiłem nasiona w sklepie nternetowym. przyszły w paczuszce zrobionej na wzór pudełka origami. na szczęście nic nie powypadało. po otrzymaniu nasion wysiałem je do ziemi dla kaktusów i przykryłem warstwą ziemi jak pisało na dołączonym kwitku. podlałem i zacząłem czekać. po miesiącu zacząłem się niecierpliwić. teraz dalej nic nie kiełkuje. co robić? myślałem że to przez nasiona, to zacząłem szukać źródeł któe podadzą mi sklep gdzie można kupić owoc opuncji, ale nic nie znalazłem. może wy wiecie gdzie można go kupić, a najlepiej nawet samą opuncję, chociaż wolałbym, żeby już z tych nasion coś wykiełkowało.
zapełniam parapet doniczkami z różnymi roślinami, np. kaktusami, papryczkami chili, cytrynami z nasion, itp. najwięcej mam papryczek wszystkie uzyskane samemu. mam ich 6 z tego 4 dosyć małe i 2 duże z których jedna nie wytwarza pyłku albo ja jestem ślepy...
Awatar użytkownika
moritius
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2607
Od: 30 sie 2010, o 12:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: sianie opuncji figowej

Post »

Z kiełkownością opuncji jest problem. Nasiona mogą wykiełkować nawet po paru latach od wysiewu. Gdzieś czytałem, że po posianiu należy przynajmniej raz przemrozić wszystko. Poszukaj w google, powinieneś znaleźć takie informacje ;)
Pozdrawiam, Aleksander
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: sianie opuncji figowej

Post »

Opuncja ficus-indica nie jest odporna na mróz. Przemrożenie jej nasion prawdopodobnie je zabije.

Naturalną drogą do kiełkowania dla nasion opuncji jest droga przez żołądek zwierzęcia, które je zjadło. Łupina nasiona jest twarda i gruba, bo musi wytrzymać przejście przez układ pokarmowy, gdzie jej struktura jest odpowiednio zmiękczana. Zatem domyślacie się, jak naturalnie można przygotować nasiona do wysiewu. Jest to raczej mało realne. Bez uszkodzenia osłony nasiona zarodek nie ma siły, by wykiełkować. Zatem trzeba na własną rękę mu pomóc. Najlepsze efekty daje łupanie nasion. Jednak ja nie mam w tym doświadczenia. Znam to tylko z opowieści i nic więcej napisać nie mogę. Coś powinno być na ten temat napisane tutaj: http://kaktusy-piotra.strefa.pl/metody_wysiewow.html. Ponieważ artykuł dotyczy kaktusów mrozoodpornych pod uwagę można wziąć tylko tę jego część, która mówi o łupaniu nasion.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
nostadamus
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 24 mar 2011, o 21:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: sianie opuncji figowej

Post »

a czy jak je zostawię to dadzą radę? Bo nie chce sobbie jedynych nasion zepsuć w razie niepowodzenia.
zapełniam parapet doniczkami z różnymi roślinami, np. kaktusami, papryczkami chili, cytrynami z nasion, itp. najwięcej mam papryczek wszystkie uzyskane samemu. mam ich 6 z tego 4 dosyć małe i 2 duże z których jedna nie wytwarza pyłku albo ja jestem ślepy...
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: sianie opuncji figowej

Post »

Nie jestem wróżką. Nie wiem jak Twoje nasiona będą kiełkować.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
nostadamus
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 24 mar 2011, o 21:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: sianie opuncji figowej

Post »

przed chwilą wyczytałem na jakiejś stronie że nasiona powinny wykiełkować od 14-30 dni, a jeżeli nie wykiekowały to trzeba je wyjąć z ziemi i uczkodzić łupinę nasienia. Nie wiem czy to ma sens, skoro nie wiem co sie dzieje pod ziemią, dlatego chciałem się was zapytać czy wykopać je i spróbować uszkodzić czy zostawić jeszcze? bo wiecie nie chce rozkopać ziemi i natrafić na korzeń...
zapełniam parapet doniczkami z różnymi roślinami, np. kaktusami, papryczkami chili, cytrynami z nasion, itp. najwięcej mam papryczek wszystkie uzyskane samemu. mam ich 6 z tego 4 dosyć małe i 2 duże z których jedna nie wytwarza pyłku albo ja jestem ślepy...
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: sianie opuncji figowej

Post »

Jak nie widać kiełka nad powierzchnią substratu to raczej szanse na sam korzeń są bliskie zeru. Jak grubą warstwą podłoża przysypałeś nasiona? Nie powinno być to więcej jak 2÷3mm
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
ODPOWIEDZ

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”