Marysiu dzięki .
Aniu to raczej brązowy irysek nie czerwony choć on na zdjęciu .
Mam nadzieję że uda Ci się uratować troszkę irysków .
Irenkonie mam aż tak dużo , cały czas iryski są moją chorobą .
Hosty maja w koło sporo miejsca więc dadzą sobie radę .
Izo już się martwię o azalie i Rh jak się rozrosną to na tej rabacie będzie ciasno , kupuje się malutkie ale one rosną po czasie okazuje się że jest za ciasno .
Jolu ten ostatni irysek należy do bardziej wrażliwych raz już go ledwo uratowałam.
Jacku mówisz o tym irysku na 3 zdjęciu, on raczej nie jest biały , masz go też ode mnie a jest bródkowy , nie jestem pewna tylko co do żółto -białego bo jest niższy od bródkowych a wyższy od pumilla , jakiś pomiędzy .
Genia
![heya :wit](./images/smiles/witaj.gif)