Mimoza wstydliwa - z nasion

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
agathos3
100p
100p
Posty: 172
Od: 2 maja 2009, o 23:30
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Polecam przycinanie mimozy jak są w miarę młode, bo choć za bardzo tego nie lubią, to jednak rozkrzewiają się ładnie, a jak są nieprzycinane i bardzo wysokie, to radykalne dziabnięcie (zwłaszcza w nieodpowiednim momencie) kończy ich żywot. Przynajmniej tak było w moim przypadku. Za to przycinane, ładnie się rozkrzewiają i ma się fajny krzaczorek.
pozdrawiam, Agata
moje parapetowce
Awatar użytkownika
phantom
500p
500p
Posty: 674
Od: 24 mar 2009, o 23:48

Post »

Nie wiem czemu, ale na tym zdjęciu kwiaty i kąt między nimi przypominają mi Sida leniwca :shock: (z Epoki Lodowcowej), do tego ten złożony liść, jakby się drapał :wink:

Obrazek

PS. Sorry za okno :oops:
Awatar użytkownika
mateo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1253
Od: 12 kwie 2009, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Post »

Po prostu jak kwiaty rozkwitną to trzeba przejechać po nich małym pędzelkiem albo nawet palcem, po kolei po każdym "pomponiku". Wtedy pyłek powinien trafić na znamiona słupków.
Nawet zapylone kwiaty najczęściej odpadają, ale niektóre nie odpadają i powstają z nich małe owłosione strączki, które jak dojrzeją robią się brązowe i łamią się łatwo w poprzek na małe segmenty. W każdym jest jedno nasiono.
Moje mimozy nie mają jeszcze nasion ale widziałem kiedyś mimozy w szklarni i tak właśnie wyglądały ich nasiona.
Awatar użytkownika
stalewiak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1344
Od: 13 kwie 2009, o 10:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdzies na północy
Kontakt:

Post »

Dzięki za odpowiedz ale ta metoda u mnie nie działa :/
Maniak roślin egzotycznych :)
Alice
200p
200p
Posty: 269
Od: 28 mar 2009, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląskie

Post »

Ja wyhodowałam mimozy z nasion i moje inaczej wyglądały. tzn pewnie to sa nasiona ale moje były większe i dojrzałe.
pEtr
500p
500p
Posty: 573
Od: 18 cze 2008, o 01:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zach. Małopolska

Post »

Dochowałem sie nasion na swoich mimozach.
Gdy zakwitały dwa kwiaty równocześnie to brałem oba miedzy dwa palce i "miętoliłem" je ocierając o siebie.
Nasiona, to takie czarne owłosione po bokach strączki jak u grochu. Bardzo łatwo roślina się sama wysiewa wokół siebie w doniczce.
Awatar użytkownika
Madeleine
100p
100p
Posty: 123
Od: 27 kwie 2009, o 22:40
Lokalizacja: spod czeskiej granicy

Post »

Proszę bardzo: strączki mimozy, w których to strączkach, jak w grochu znajdują się nasiona. Same nasiona są dość płaskie, kwadratowe, o wymiarach 3/3 mm
Obrazek Obrazek Obrazek
Moje się same pozapylały, bo rosną w jednej doniczce dwie roślinki. Wystarczy że muchy, tudzież inne insekty po kwiatkach pospacerują.
cinnamon
50p
50p
Posty: 65
Od: 3 lip 2008, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa

Podłoże dla mimozy

Post »

Włókno kokosowe z dodatkiem piasku - co o tym sądzicie?

O ile zdążyłam wyczytać, mimoza potrzebuje żyznej, przepuszczalnej gleby, z niewielką ilością azotu, bo ponoć ma zdolność wiązania go z powietrza. Do tego podłoże powinno być lekko kwaśne, dodatkowo korzystny jest dodatek piasku.

Tutaj opis włókna:
"Włókno kokosowe zapewnia optymalne warunki powietrzno - wodne, może być stosowane jako komponent do sporządzania podłoży ( dodatek min 30 - 50%). Ma bardzo niską zawartość chloru, sodu i potasu. Polecane szczególnie jako podłoże do rozmnażania, ukorzeniania i wysiewu dla roślin np: róż, anturium, kwiatów doniczkowych i rabatowych, Gerber, Lilii, Pomidorów, ogórków i Truskawek, do produkcji siewek i rozsad. pH ok. 6"

Z opisu w takim razie wynika, że nadawałoby się dla mimozy... a przy okazji czy i dla papryczek chili?
No i najważniejsze - podłoża potrzebuję do wysiewu nasion no i dalszej uprawy roślin :)

Będę wdzięczna za pomoc
~ Ewelina
„Przez setki lat ludzie wierzyli, iż jaszczurki w studni dowodzą, że woda jest świeża i zdatna do picia. I przez cały ten czas ani razu nie zadali sobie pytania, gdzie właściwie jaszczurki chodzą do toalety...?”
- Terry Pratchett, Kosiarz
cinnamon
50p
50p
Posty: 65
Od: 3 lip 2008, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa

Re: Podłoże dla mimozy

Post »

Ok, znalazłam informację, że samo włókno jest dla mimozy i chili zbyt przepuszczalne - a co, gdybym zmieszała ziemię uniwersalną z włóknem w stosunku 2:1?

Myślałam nad zakupem podłoża Compo Sana - ktoś kiedyś używał? Jak się sprawuje? :)
„Przez setki lat ludzie wierzyli, iż jaszczurki w studni dowodzą, że woda jest świeża i zdatna do picia. I przez cały ten czas ani razu nie zadali sobie pytania, gdzie właściwie jaszczurki chodzą do toalety...?”
- Terry Pratchett, Kosiarz
Awatar użytkownika
xipe
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3006
Od: 19 sie 2007, o 11:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Unieście/Koszalin
Kontakt:

Re: Podłoże dla mimozy

Post »

Mimozę uprawiałem w torfie z piaskiem (3:1).
cinnamon
50p
50p
Posty: 65
Od: 3 lip 2008, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa

Re: Podłoże dla mimozy

Post »

Ok :)
Nawiązując: podłoże Compo Sana jest podłożem organicznym na bazie torfowca wysokiego - a więc powinno się nadać :) Sprawdzałam też skład pierwiastków w nim zawartych - także jest ok, jeżeli chodzi o preferencje mimozy i chili. Teraz tylko pytanie, czy dodanie włókna kokosowego, np. w stosunku 3:1 gdzie 1 to włókno, pomoże, czy zaszkodzi :)?

Pozdrawiam
„Przez setki lat ludzie wierzyli, iż jaszczurki w studni dowodzą, że woda jest świeża i zdatna do picia. I przez cały ten czas ani razu nie zadali sobie pytania, gdzie właściwie jaszczurki chodzą do toalety...?”
- Terry Pratchett, Kosiarz
cinnamon
50p
50p
Posty: 65
Od: 3 lip 2008, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa

Re: Podłoże dla mimozy

Post »

Hmm... pobuszowałam jeszcze trochę po sieci, konsultowałam się z hodowcami i wyszło na to, że:
Jak wcześniej było mówione, samo włókno jest dla mimozy podłożem zbyt przepuszczalnym, dlatego głównym składnikiem gleby powinna być dobrej jakości ziemia, najlepiej na bazie torfowca wysokiego - żyzna, bogata w składniki pokarmowe, przepuszczalna. I już sama taka ziemia byłaby dla niej w sam raz, ale można ją ulepszyć jeszcze bardziej. Mianowicie znów do łask powraca tutaj włókno kokosowe, aczkolwiek w niewielkich ilościach. Dzięki temu, że jest ono całkowicie organiczne i nadaje podłożu dodatkowej przepuszczalności, a do tego przez swoją zdolność magazynowania wody utrzymuje znakomitą wilgotność gleby, no i przy przesadzaniu oplata korzonki, dając im możliwość szybszego zaaklimatyzowania - staje się cennym dodatkiem dla polepszenia jakości podłoża. I z kolei również taka mieszanka jest dla mimozy wystarczająca, ALE: osobiście do tego typu ziem zawsze dodaję gruboziarnistego piasku ogrodniczego. Wspomaga usuwanie nadmiaru wody z wnętrza podłoża, co korzystnie wpływa na roślinę.
Mieszanka ta nadaje się dla większości roślin tropikalnych ( bo głównie o nie mi chodzi ), ale również dla wielu naszych - rodzimych. A przy okazji, co także mnie interesowało - dla papryczek chili.

Proporcje sugerowane: 3:2:0,5 - odpowiednio ziemia, włókno, piasek.

Dla większości doświadczonych ogrodników to jasne i oczywiste i zapewne nie mają problemów z doborem podłoża :) Natomiast ja zawsze się wahałam i obawiałam, że wybiorę źlę i zmarnuję roślinki :P Dlatego wybaczcie te szczegółowe rozwody, no ale kto wie - może komuś się przyda :wink:

Pozdrawiam
„Przez setki lat ludzie wierzyli, iż jaszczurki w studni dowodzą, że woda jest świeża i zdatna do picia. I przez cały ten czas ani razu nie zadali sobie pytania, gdzie właściwie jaszczurki chodzą do toalety...?”
- Terry Pratchett, Kosiarz
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4397
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Mimoza pudica Jak wyglądają nasionka ??

Post »

Obrazek Obrazek
Moja jakaś mimoza z jarmraku(silnie cięta, a i tak wielkie drzewsko) kwitła mimozowato(na biało) jesienią i sam zawiązał się strąk.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
Reva
500p
500p
Posty: 837
Od: 11 gru 2009, o 15:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Mimoza pudica Jak wyglądają nasionka ??

Post »

Bo to nie mimoza tylko albicja
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4397
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Mimoza pudica Jak wyglądają nasionka ??

Post »

Dzięki. Myślałem, że coś jak pływa po stawie i wygląda jak kaczka... to jest kaczka! A tu masz- moja mimoza nazywa sie albicja. To nawet dobrze, poczytam co lubi. Ucieszę się też z porad.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”