Ogród z Krzywą Jabłonią 2011

[asia0809]

Krokusa "Pickwick" musze sobie na jesieni sprawić. Jest niesamowicie uroczy.

[Karolcia]

Cześć Bernadetko
Witaj wiosennie
Ależ się morda cieszy,jak się widzi takie pierwsze wiosenne kwiaty
Czy ty te krokusy posadziłaś w donicach, w obawie przed zwierzem...?
U mnie zwierz nie grasuje,więc krokusy siedzą w ziemi i muszę się przyznać,że ich jeszcze nie wykopywałam od 2005 roku...

[Zenia]

Witaj...przyszłam z rewizytą. . Piękna wiosna u ciebie i pięknie kwitnące krokusy. Nareszcie mamy wiosnę. . Moje krokusy rosną w ziemi..bez donic. Także nie wiem czy dobrze...dużo u mnie nornic. . Życzę dużo

[Miiriam]

Witajcie wszyscy - z bardzo wietrznego Miiriamkowa ... Niby słonecznie .. ale wiatr bardzo duży .
Nic dziś z prac ogrodowych nie będzie. Idę zaraz poszukać nowości - może coś jeszcze mi wyszło - może te zagubione śnieżyczki pełne od Agnieszki ???
Kocham takie widoki
42


43


A wy ?

[asia0809]

Kocham to mało powiedziane.
Ja już bym się mogła na stałe wyprowadzić do ogrodu, tylko jeszcze troszkę za zimno.

[Miiriam]

Śnieżyczek nie znalazłam - chociaż zrobiliśmy z M obchód w poszukiwaniu

Za to nałapałam troszkę fotek
A teraz ręce mam fioletowe i chyba muszę się rozgrzać kawką .

U mnie wiatr przeraźliwie zimny - mimo , iż miałam płaszcz, szalik , czapkę, kozaki - to zmarzłam bardzo
Prace ogrodowe czekają nadal............................

[Ewelina]

Witaj
U mnie dziś też pogoda była dziwna jakaś - niby ciepło i słonecznie , ale momentami wiał porywisty wiatr ! Mam nadzieje ,że nie jest to zapowiedź zmiany pogody na nadchodzące dni... Pracowałam dziś w ogrodzie kilka godzin i jestem bardzo zadowolona , mimo,że zmęczona także Jak to dobrze tak ubabrać się w ziemi - sadziłam pierwsze w tym roku BRATKI !!!

[Miiriam]

Witaj
A moje bratki zakupione jesienią chyba zakwitną w przyszłym roku .. bo są jeszcze w torebkach ...
Tak więc pozostaje mi tylko kupić już kwitnące - widziałam już takie śliczne , żółciutkie .... aż w sercu ciepełko

[Miiriam]

No .. już kolorków było trochę teraz Mój Ogród z innej strony ... czyli w Miiriamkowie po zimie.

Uwierzcie mi , nie pokazuję tego , żeby was straszyć ... aa raczej z nadzieją , że ktoś może ktoś podpowie mi jakieś cudowne rozwiązanie.
Wszystkie podane w wątkach o krecie i nornicy już wykorzystałam .. niedługo będę ekspertem w tej dziedzinie ... Tylko krety i nornice nic sobie z tego nie robią

Miejsce gdzie powstaje sad:





Trawnik















Skalniak







Wiem , że przyjemniej byłoby oglądać kolorowe kwiaty, ale TO też jest mój ogród - i ta jego strona własnie spędza mi sen z powiek , zajmuje dużo czasu i pochłania moje zarobki - więc nie dziwcie się, że chciałabym znaleźć sposób na to tałatajstwo.
Koty i pies rozpoczęły już polowanie.. często przed wejściem mamy dar specjalny ....

Ale ile roślin mi znów nie wzejdzie i ile pracy będziemy musieli włożyć, żeby przypominało to trawnik ( staramy się zbierać ziemię z tych kretowisk - wywozimy ją taczkami .... ) - to nasze.

Wiecie moim marzeniem jest taki trawnik jak u większości z was . krokusy w ziemi - bez wykopywania i powtórnego sadzenia jesienią .... a może chcę za wiele ??????????

Szczęśliwi, którzy nie mają takich przyjemności .......

[mme33]

Miiriam witaj

Masakra jakaś z tymi nornicami!!!U mnie też wiele podziemnych korytarzy,którymi wędrują z działki od sąsiada.Walczą z nimi ale bezskutecznie.
A wracając do ogrodu to u Ciebie wiele się dzieje i wiosna pełną parą.
Pozdrawiam

[amba19]

Och te podziemne potwory! U mnie coś podkopało każdą lilię
Ale takich labiryntów jak u Ciebie to jeszcze nie widziałam. A gnojówkę z piołuna robiłaś? Bo u mnie to jakby skutkowało - tam gdzie lałam.

[Zenia]

O zgrozo... . Narzekam na swoje nornice ale to co widzę u ciebie to u mnie pestka. . Współczuję ci..taka pewnie syzyfowa praca. Niestety nie pocieszę cię...jak dotąd nie znaleziono złotego środka na nie. . Pocieszające to to...bardzo ładna już wiosenka u ciebie.

[Karolcia]

Bernadetko,można się załamać gdy się takie widoki widzi
U mnie po zeszłej zimie były oznaki bytności tego paskudztwa.
Teraz jest cisza...
Sama już nie wiem czy są?
Może jednak się wyprowadziły z moich włości?

[Alima2]

Witam serdecznie
Melduję- wróciłam
U Ciebie taka wiosna jaku mnie- nieśmiało zaczyna !!!
Widziałam Twojego rododendron- to jest grzyb. Lej go środkami głownie miedzianem. Będzie dobrze!!
Liście zerwij i spal. I tak zakwitnie!

[Ewelina]

O matko !!! No to masz niemały problem , bo z nornicami i kretami walka bywa , niestety, beznadziejna... podobno, gdy raz upatrzą sobie jakiś teren to trudno je wykurzyć.

" (...) Licho kreta tu nadało,
- on na kreta jak przystało,
nocą rusza na wojaże,
zasypuje korytarze
i rujnuje wokół wszystko
zapalczywe to krecisko !

Ziemne robi wciąż wykopy
i roślinkom gryzie stopy.
Bernadetka ręce łamie
i uderza w wielki lament "

Nie wiem , co mogłabym poradzić ( rad "Jak zwalczyć krety" jest na pęczki, tyle ,że trudno o skuteczną). Nie wiem , jak mogłabym Cię pocieszyć?
Podobno krety grasują tam , gdzie dobra ziemia , zasobna w pędraczki ... Zaczynam więc coraz bardziej lubić moje jałowe piachy.