Buraki czerwone cz.1
- richu
- 50p
- Posty: 86
- Od: 15 paź 2010, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolskie, Praszka
Re: Buraki
To zależy do czego je potrzebujesz. Jeśli na zupę to można właściwie w każdej chwili a jak na przechowywanie zimowe to raczej jesienią.
- Rusalka
- 1000p
- Posty: 1653
- Od: 10 sty 2011, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Buraki
Zaczynają żółknąć.. i ten trądzik mają taki różowy..buraczany..GunnarSK pisze:Jeśli to przebarwienie wygląda jak zarodek właściwego koloru liści buraka ćwikłowego, chyba tak jest a żadna choroba.Rusalka pisze:A czy różowe centki na liściach to jakaś choroba?
Bo widzę że niektóre liście mają taki "trądzik"
Wygląda paskudnie :P
Jutro zrobię zdjęcia..bo się zastanawiam nad wyrwaniem wszystkiego..

Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
- GunnarSK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1765
- Od: 1 paź 2009, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)
Re: Buraki
Chyba też zacznę jeść liście buraków, bo wyglądają zachęcająco.Rusalka pisze: Zaczynają żółknąć.. i ten trądzik mają taki różowy..buraczany..
Wygląda paskudnie :P
Jutro zrobię zdjęcia..bo się zastanawiam nad wyrwaniem wszystkiego..
pozdrawiam, Gunnar
- GunnarSK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1765
- Od: 1 paź 2009, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)
Re: Buraki
Wczoraj spróbowałem liście "pastewnych", i jak najbardziej nadawały się do jedzenia na surowo (w sałacie ip.), ale muszę jeszcze skosztować gotowane.GunnarSK pisze: Chyba też zacznę jeść liście buraków, bo wyglądają zachęcająco.
pozdrawiam, Gunnar
- GunnarSK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1765
- Od: 1 paź 2009, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)
Re: Buraki
Do tej pory jadłem (dostawałem) tylko chłodnik z kupnych buraczków, a może się doczekam jeszcze własnych.GunnarSK pisze: Wczoraj spróbowałem liście "pastewnych", i jak najbardziej nadawały się do jedzenia na surowo (w sałacie ip.), ale muszę jeszcze skosztować gotowane.
pozdrawiam, Gunnar
- Agulka11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1115
- Od: 23 mar 2011, o 18:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Buraki

Ps. Ja posiałam buraków jedną grządkę, są już dość spore więc zjadamy ile się da ;)) Pomaga mi w tym jeszcze cała rodzinka, ktorą obdarowuje i sąsiadki ;))
Pozdrawiam
Forumowiczka - Aga
Forumowiczka - Aga
- GunnarSK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1765
- Od: 1 paź 2009, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)
Re: Buraki
Różnią się przede wszystkim kolorem: ćwikłowe są fioletowe/buraczkowe, pastewne i przemysłowe (cukrowe) raczej zielonkawe tak jak niektóre liściowe, a są zwykle większe, ale wszystkie pochodzą od jednej dzikiej rośliny i są podobne i jadalne.Agulka11 pisze:Więc czym się różnią pastewne od ćwikłowego? - oprócz katalogowania: pastewne dla bydła, ćwikłowe dla ludzi
pozdrawiam, Gunnar
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Buraki
Czy buraczki ćwikłowe trzeba nagartać ziemią jak ziemniaki?! Bo moje tylko koniuszkiem siedzą w ziemi a cała reszta na wierzchu, boje się, że uschną.
- GunnarSK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1765
- Od: 1 paź 2009, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)
Re: Buraki
Moim zdaniem nie trzeba. Korzeń pod ziemią jest dłuższy niż widać, tylko nie taki gruby.romaszka pisze:Czy buraczki ćwikłowe trzeba nagartać ziemią jak ziemniaki?! Bo moje tylko koniuszkiem siedzą w ziemi a cała reszta na wierzchu, boje się, że uschną.
pozdrawiam, Gunnar
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Buraki
Nu a wasze jak rosną? Też nad ziemią? Bo moim, co prawda amatorskim zdaniem, to powinny rosnąć jak marchewka lub pietruszka, siedząc sobie spokojnie w ziemi ... a nie pchać się wcześniej jak Pani ich wyrwie 

- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1669
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Buraki
Moje wystaja tak 1/4 z ziemi, przynajmniej moge podgladac jakie sa duze
Wydaje mi sie, ze chyba za plytko je posialas.

"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata
- GunnarSK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1765
- Od: 1 paź 2009, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)
Re: Buraki
Rzeczywiście. A ile wystaje z buraków też jest odmianowe, czyli genetycznie uwarunkowane.Rybka pisze:Wydaje mi sie, ze chyba za plytko je posialas.
pozdrawiam, Gunnar
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Buraki
Aha...to moje chyba te genetyczne
bo wysiałam raczej głęboko. Rozumiem, ze mam zostawić tak jak jest?! Bo ja tu czytam Wasze posty i widzę, że macie już duże buraki a moje kształtem przypominają przerośnięte rzodkiewki 


- Agulka11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1115
- Od: 23 mar 2011, o 18:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Buraki
Romaszka - może to po prostu od rodzaju gleby zależy? Albo nasionka trefne? Ja prawdę mówiąc, nie nawoziłam obornikiem, nie sypałam nawozami. Jedynie własny kompost mam zamiar podsypać w przyszłym roku, a buraki co roku mam ogromniaste. Myślałam, że przerośniete są, ale zwłóknień nie mają i są soczyste i mocno czerwone. Więc pewnie tak ma być.
Za to rzodkiewki nie mogę coś wychodować - a podobno najłatwiej rośnie. Jak w ogóle urośnie w korzeń, to jest jak groszek...
Za to rzodkiewki nie mogę coś wychodować - a podobno najłatwiej rośnie. Jak w ogóle urośnie w korzeń, to jest jak groszek...

Pozdrawiam
Forumowiczka - Aga
Forumowiczka - Aga