Chodnik - jak wykonać i inne dyskusje

[grabkowy]

Według mnie utwardzenie podłoża na dojazd do garażu jest najistotniejszą sprawą - rodzaj nawierzchni to sprawa drugorzędna.

poniekąd Paco masz rację.
Podbudowa to najistotniejsza część - przenosi obciążenia od kół, ale nawierzchnia teżnie jest bez znaczenia.
Załączam swój fragment podjazdu z pełno wartościowej kostki i bez ograniczników. Dwa razy do roku jeździ po niej Star z węglem i co kwartał "szambowóz", a stan jak widać bez zarzutu.

[paco]

Załączam swój fragment podjazdu z pełno wartościowej kostki i bez ograniczników. Dwa razy do roku jeździ po niej Star z węglem i co kwartał "szambowóz", a stan jak widać bez zarzutu.

Muszę przyznać, że wygląda bardzo dobrze!

Jednak tak jak napisałeś dojazd jest wykonany z pełnowartościowej kostki - dzięki temu nacisk jest równomierny ze względu na kształt kostki (sześcian). Używając odpady granitowe, możemy wybrać jedynie jedną równą powierzchnię, inne mają różne kształty i wymiary przez co taka "kostka" nie ma tak dobrego podparcia na podłożu. Często od spodu jest bryłą w kształcie jakiegoś ostrosłupa i przy większym nacisku albo wbija się w podłoże i przesuwa jeśli przy krawędzi "dróżki" nie będzie ogranicznika. bez ograniczników z odpadów nie odważyłbym się wykonać taki dojazd.

Pokazałeś jednak jeszcze jedną możliwość wykonania dojazdu do garażu bez użycia ograniczników - czyli bez zwiększania o ten zakup kosztów inwestycji.
Jakie wymiary ma kostka, którą wykorzystałeś do wykonania tego podjazdu?

[grabkowy]

To kostka 9cm/11cm.
Dla takiej kostki ciężko jest wyszukać dobre obramowanie. Zwykle krawężniki granitowe nie są tak dobrze oszlifowane jak tak kostka po której przeszło i przejechało pewno kilkaset tysięcy kół i nóg, więc faktura jest inna i efekt wg mnie od razu jest gorszy. Rozwiązanie była by duża kostka 19/21, ale wtedy ten "szlak" robi się monstrualnie szeroki, a ja chciałem wąski pasek, żeby było więcej trawy ;)

Dzięki za dobre słowo o podjeździe. Zrobili go jednak zawodowcy, a Twój chodnik to Twoje dzieło i to jest warte uznania - szczególnie, że wygląda to naprawdę dobrze.

[bigaczzz]

Gdy chcemy zaoszczędzić na krawężnikach warto wybrać kostkę kratówkę. Jest ona bardzo wytrzymała (do wyboru dwie grubości i wiele kolorów), można ją łatwo samemu ułożyć. W szparach może spokojnie rosnąć trawa czy tez mech co dodatkowo upiększy cały podjazd. Taka kostka to wg mnie najlepszy wybór.
Na zdjęciu kostka niestety ograniczona krawężnikiem i ułożona jako "całość" ale świetnie nadaje się do wykładania podjazdów.

[dorotka66]

Paco! Bardzo oryginalny pomysl. Wlasnie taki nierowny wyglada naturalnie i efektownie! Brawo!

[hanka55]

Dokonania P. Sebastiana :

http://picasaweb.google.pl/seba.j75/Zdj ... ostkiIInne

[dorotka66]

NOOOOO... niezle!
Gratuluje pomyslowosci!

[Piotrek Dz]

Paco, przyznam że Twój temat zasmucił mnie. Za późno na niego trafiłem. Mam już kupione płyty chodnikowe ale one nie mają sie co porównywać do Twojego chodnika.
Szkoda. Może wykorzystam Twój pomysł w ogrodzie.
Chodnik wyszedł Ci rewelacyjnie, tym bardziej za taką cene.

[Dynka]

Rewelacja Paco a można Cię wypożczyć ???? Mój mąż ma dwie lewe ręce do takiej roboty, a sama padłbym chyba .....

[Erazm]

...Mój mąż ma dwie lewe ręce do takiej roboty, a sama padłbym chyba .....

To nie rób mu obiadów do czasu gdy obie ręce będzie miał chętne do pracy fizycznej.

[paco]

...Mój mąż ma dwie lewe ręce do takiej roboty, a sama padłbym chyba .....

To nie rób mu obiadów do czasu gdy obie ręce będzie miał chętne do pracy fizycznej.

To można by zatytułować " przez żołądek nie tylko do serca mężczyzny..."

[Dynka]

...Mój mąż ma dwie lewe ręce do takiej roboty, a sama padłbym chyba .....

To nie rób mu obiadów do czasu gdy obie ręce będzie miał chętne do pracy fizycznej.

Moj mąż jest kucharzem to chwyt nie dla niego......................... ale za to mogę dogadzać Paco ile wlezie obiadkami oczywiście , ja również jestem kucharzem

to na zachętę dodam zdjęcie autorskie

[tara]

Paco, byłam, widziałam jesteś naprawde pomysłowy ale i cierpliwy, to sie chwali.
Jestem miłosniczka kamienia, mam tez nieco tej kostki i zamierzam zrobić obwódki/nie wiem jak to się nazywa fachowo/ do klombów kwiatowych. Mam teren podmokły i jeszcze nie do końca zagospodarowany, ale marzenia są po to by je mieć i realizować, może i ja skopiuję Twoje pomysły, delikatnie pytam o zgodę? Dodam że u nas na Pomorzu kamień czy kostka jest w cenie.

[Nalewka]

Za taki poczęstunek to ja sama ci przekopię pół ogródka

Trochę to potrwa, bo siły mam całkiem nie-męskie, ale dłużej miałabym niewątpliwą przyjemność obcowania ze sztuką kulinarną

A z drugiej strony patrząc drogi nie zrobię, bo nie umiem, więc dla ciebie to chyba jednak byłby kiepski biznes. Hm, szkoda, bo już mi ślina kapie

[paco]

Moj mąż jest kucharzem to chwyt nie dla niego......................... ale za to mogę dogadzać Paco ile wlezie obiadkami oczywiście , ja również jestem kucharzem

to na zachętę dodam zdjęcie autorskie

No!!! To dobraliście się wspaniale.
A za tą ucztę (przynajmniej dla oczu) masz radę co zrobić z Twoim planem ogrodu - porada oczywiście w Twoim wątku.