Po przeczytaniu różnych postów pierwsze mango posadziłem po dwudniowym moczeniu pestki. Po kilkunastu dniach efekt był następujący

01.04.2011
Po kilkunastu dniach roślina podrosla więc przyszedł czas na przesadzenie. Przy okazji usunąlem twardą skorupę z nasienia a to na razie został jako źrodlo substancji pokarmowych dla młodej rośliny. Na dnie nowej doniczki usypalem okolo 2-3 cm warstwę keramzytu i niewielka ilośc znalazla się ronież "w środku".

16.04.2011
Zakładam, że w ciągu najbliższego miesiąca roślina będzie wymagała przesadzenia, w tym wypadku zrobilem rezerwę więc mam plan podnieść calą bryle korzeniowa dosypać ziemię na spód co spowoduje, że rożlina się poczuje jak przesadzona do większej doniczki.
Na chwilę obecna roślina stoi na oknie południowym aby miala jak najwięcej światła, podlewana jest żużyta woda z akwarium i raz na dwa tygodnie dodawany jest nawóz w plynie w ilosci jaka się wleje. Prawdopodobnie niedlugo roslina trafi na balkon aby miala jak najwięcej światla (bedzie stala w pelnym słońcu).
W miedzyczasie do dyspozycji miałem drugi owoc duzo dorodniejszy oznaczony w sklepie jako premium, natomiast sama pestka była dużo mniejsza. W tym wypadku usunalem zdrewnialą otoczkę i nasiono trafiło do doniczki z awokado ale w pozycji poziomej, po tym jak zobaczyłem w jaki sposób wykielkowalo pierwsze. Dziś zaobserwowalem, że z pestki która wystałała czesciowo ponad powierzchnie "coś" wystaje wiec została usunięta, tymczasowo trafiła do pojemnika po danonku z odrobiną ziemii i jutro powinna trafić do docelowej doniczki, ale nie bedę mogl obserwować jej na bieżąco bo znajdzie się w domu rodzicow gdzie ostatnio rzadko bywam

22.04.2011
Odgięcie korzenia wskazuje na to, że pestka powinna być obrocona o 180 stopni i jeśli będzie następna roślinka to tak bedzie posadzona.