Czekam na ciąg dalszy,pozdrawiam wszystkich bohaterów tego blooga.



sosny mamy zamiar przycinać tak żeby stworzyć barierę ochronną do wysokości 2,5 - 5m, dlatego zresztą drzewka posadziłem w odległości 0,5m od siebieKaRo pisze:Fajna relacja![]()
![]()
Czy sosony przy siatce puścisz samopas czy bedziesz je przycinał na określonej wysokości?
Małe sprostowanie 1 lipiec - to była niedziela....
na działce 4,5 ara też mozna poszaleć - moja mam ma taką małą i udało się jej zrobić mały raj na ziemi - spójrz na jeden z wczesniejszych moich postów tam jest kilka fotek z jej działki. jeśli Cię zainteresuje to mogę podesłać jeszcze kilka fotek z Jej arów.Mutari pisze:Też chciałbym mieć taką dużą, niestety u mnie tylko 4,5 ara, więc nie ma zbytnio gdzie szaleć.![]()
Plan zaklada że przyszłoroczne weekendy będę spedzał leżąc na hamaku - więc żeby się wyrobić trzeba w tym roku się nieco nazginać.Ewelina pisze:Oj Pracusie, jesteście niestrudzeniJa się nie znam, więc chciałabym zapytać, dlaczego sałata była gorzkawa ? Wygląda b. apetycznie ...
niestety na razie nie natrafilismy na dinusie - ale wykopalismy już kilka podków, ramę z roweru, widelki z motoroweru, drzwi z pieca, ze 30 sprężyn z wersalki, częsci z wozu, kilka kilo puszek po konserwach, sporo złomu niewidomego pochodzenia, parę opon, czaszkę psa, kilka par butów, spodnie dziadka i już nawet nie pamiętam co jeszczeeleka pisze:... może dokopiecie się do dinusiów.Wtedy to mój syn chętnie tam zawita..