Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila

Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila

Post »

Ago ciesze się że jesteś zadowolona:) Na pewno bardziej ją docenisz niż ja :;230

Wrócimy do róż włoskich, przedstawię je do końca, są naprawdę warte uwagi.
Dzisiejsza róża 'Roberto Capucci' występująca również pod nazwą 'Julie Debazac' z 2001 roku. Przede wszystkim przepiękny zapach, niezwykle silny i nazwałabym "uzależniający" :) Kiedy kwitła, wszystkie w szkółce latałyśmy ją wąchać :;230 Barwa z grupy perłowych jak ja to nazywam. Kwiaty pełne, bardzo duże, ale deszczu się nie bały. Zdrowotność również dobra, a zeszłą zimę przetrwała bardzo dobrze. Liście duże, ciemno zielone i matowe. Ładnie eksponowały właśnie barwę kwiatów. Zabrałam ją do własnej kolekcji zarówno ze względu na nazwę odmiany jak i urok kwiatów ;:108 Mężowi Robertowi się podobała :;230

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

-- Pt 13 sty 2012 23:07 --

Jakoś zaniedbałam tutaj wpisy :)
Żeby nie marnować czasu - spójrzcie na bardzo ciekawą różę włoską ' Occhi di fata' czyli Oczy Wróżki z 2004 roku.
Kwiaty tym razem pojedyncze, ale niezwykle ciekawe. Białe, biało-różowe i na koniec zupełnie różowe z lekkim odcieniem koralu. Zdrowa i pełna wigoru, liście bardzo ładnie się trzymały, dopiero pod koniec sezonu dopadło ją kilka plamek. Pięknie się krzewiła, praktycznie rosła w oczach, z zimowaniem nie było problemu. Kwiaty długo pozostawały na krzewie, ładnie powtarzała kwitnienie.
Osiąga około 60-80 cm wysokości.
Pochodzi z serii 'Le Farfalle' Barniego czyli motyle. Kwiaty rzeczywiście mają coś z nimi wspólnego, płatki przywodzą na myśl motyle skrzydła :) do tej samej serii należy 'Tramonto Estivo' - w barwach pomarańczu i różu, przetestuję ją w tym roku :)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
lojka 63
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2220
Od: 4 wrz 2011, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila

Post »

Kamilko czy pamiętasz jeszcze o mnie? Już nie mogę się doczekać wiosny twoje różyczki łapią za serce czy mogłabym zrobić przedpłatę na róże a ty wybrałabyś dla mnie 4 sztuki-odporne oczywiście w miarę możliwości pełne jak najbardziej pełne,kolory mocno żółta , jak byłoby możliwe to widziałam taką lila piękna była tylko czy dostępna? i może być biała i jakaś fajna czerwień teraz może masz troszkę więcej czasu to coś znajdziesz.Niestety nie mam głowy do tych nazw bo już parę razy odpisywałam i dalej nie wiem a jeszcze jedno wysokości od 40 do 80 cm.Chcę zrobić nowe poletko różane tylko jeszcze doradź czy przed tymi tujami będą rosły bo wyglądały by fajnie na zielonym tle. Obrazek przepraszam że wtrambiam się ze swoim zdjęciem. ;:167
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila

Post »

Jolu wtrambiaj się z czym chcesz :) Wątek wtedy robi się ciekawszy :)
Jolu a jak tam ze słońcem na tym poletku? Jak chciałabyś je tam posadzić? Wydzielisz rabatę? Może masz zdjęcie z daleka jak wygląda otoczenie? :)
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13420
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila

Post »

"Occhi di fata" mnie zauroczyła.
Te niepełne róże mają w sobie taką delikatność że łapią za serce.
Zdrowa i pełna wigoru - to coś dla mnie. :P
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila

Post »

Comciu cieszę się że i te pojedyncze róże mają swoich wielbicieli :) Muszę Ci powiedzieć, że zdjęcia nie oddają do końca jej urody, te kwiaty są takie delikatne, naprawdę kojarzą się motylami :) Nie można na nią nie zwrócić uwagi! Stała w doniczce z całym stosem innych bo w zeszłym sezonie jeszcze nie mogłam wysadzać do gruntu róż. I mimo że obok kwitły angielki, i cała reszta innych pełnych, dużych kwiatów to, wszyscy zwracali uwagę na 'Occhi di fata' :)
Awatar użytkownika
Atka-a1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1357
Od: 28 kwie 2009, o 09:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Raszyn

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila

Post »

Comcia pisze:"Occhi di fata" mnie zauroczyła.
Te niepełne róże mają w sobie taką delikatność że łapią za serce.
Zdrowa i pełna wigoru - to coś dla mnie. :P
Piękna ;:170 i do tego niewielka ;:170
Najpierw muszę wsadzić już zamówione, najpierw muszę wszadzić już zamówione, najpierw.... ;:223 ;:223 ;:223
Awatar użytkownika
Orszulka
200p
200p
Posty: 441
Od: 25 lip 2010, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila

Post »

Pani Szlązkiewicz pisze: Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ja już ją dawno mam na oku!
Mój ulubiony kolorek i kształt kwiatu :D
Ale... ale,jak Atka: muszę najpierw wsadzić już zamówione :wink:
Pozdrawiam, Ula.
Moje kaktusy oraz cała reszta.
Awatar użytkownika
basjak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5033
Od: 20 wrz 2009, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila

Post »

Kamila, a masz Citron Fraise? Occhi di fata wydaje mi się bardzo do niej podobna.
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Awatar użytkownika
beata68
1000p
1000p
Posty: 1745
Od: 13 lut 2011, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila

Post »

Potwierdzam, Occhi di fata jest przepiękna i co chwilę inaczej wybarwiona.
Ja posadziłam ja jakoś w środku lata, więc jeszcze się nie rozrosła, ale kwiaty mnie zauroczyły. ;:167
Awatar użytkownika
lojka 63
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2220
Od: 4 wrz 2011, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila

Post »

Te tuje są "wizawi" nie wiem czy tak się to pisze ale naprzeciwko tego Obrazek odległość 8-10m.od południowej strony słońce jest tu najdłużej Obrazek chciałam połączyć ten kącik z cebulowymi wąskim szpalerkiem nasadzając róże i z kraju hostyi jakieś niskie brzegowe.Połączyły by się z tymi Obrazek jeśli się o coś martwię to o to czy tuje nie będą za bardzo róż odjadać bo mają już silne korzenie ale nieopodal rodod. jakoś rośnie.
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila

Post »

Podglądam :wit
basjak pisze:Kamila, a masz Citron Fraise? Occhi di fata wydaje mi się bardzo do niej podobna.
Tez tak uważam ;:108
Awatar użytkownika
jarko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 685
Od: 1 cze 2010, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila

Post »

AniaDS pisze:Podglądam :wit
basjak pisze:Kamila, a masz Citron Fraise? Occhi di fata wydaje mi się bardzo do niej podobna.
Tez tak uważam ;:108
Ośmielam się nie do końca z powyższym zgodzić, choć zaznaczam, że żadnej na razie nie mam.
U róż pojedynczych, czasem też podwójnych, zdecydowanie bardziej niż w przypadku tych pełnych, aby róża była niestandardowa, nie typowa jakich wiele, bezwzględnie musi wystąpić cecha ją wyróżniająca, gwarantująca jej szczególny efekt, urodę. Tylko mi nie mówcie, że to jest sprawa subiektywizmu oceniającego, bo na pewno jest, ale...są jednak róże, obrazy, inne przedmioty, które podobają się prawie wszystkim, bo mają to coś, ten klimat, są ..niejako same z siebie wywołujące pozytywne emocje. Porównując te dwie róże, choć nie w realu, nie mam wątpliwości, że to właśnie Occhi di fata jest tą budzącą emocje. Przesądza o tym głównie układ falujących płatków w fazie rozwijającego się pąka i krótko po tym (fantastycznie to wygląda przy wielości kwiatów i lekkim wiaterku), rozwinięte stają się już typówkami, jakich wiele. Może większe podobieństwo jest w pokroju, ulistnieniu czy innych cechach, ale tego nie wiem.
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila

Post »

Jarko, nie napisałam, że jest taka sama, tylko podobna.
Dla mnie podobieństwo dotyczy tego, że ma podobną ilość płatków (raz więcej, raz mniej), podobny układ kwiatów, podobne barwy - białe, biało-różowe i na koniec zupełnie różowe, jak to napisała Kamila. Laik nie zawsze zauważa te cechy, o których napisałeś, laik widzi najpierw to, co jest najbardziej zauważalne.
Czyli zmienność koloru tej róży i wypełnienie kwiatów.

Jarko, czy Ty uważasz, że te róże nie są pod tym kątem do siebie podobne?
A to, że się różnią pod innymi względami, to oczywiste, przecież inaczej być nie może.

Chciałabym porównać, ale nie mam zdjęć w takiej fazie rozwoju, jak trzeba
Ale może chociaż tak
Occhi di Fata
http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=21.101886

Citron-Fraise
Obrazek

I znów Occhi
Obrazek

I Citron
Obrazek
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7368
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila

Post »

Dla mnie wyglądają identycznie.
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila

Post »

Lojka - PW z prośbą o szkic, zmontuję Ci rabatę :)
Ania, Gosia - na zdjęciach na pewno są podobne, jednak w rzeczywistości gdy stoją obok siebie nie ma ani cienia wątpliwości że są to inne róże. Kwiaty 'Occhi di fata' są zdecydowanie delikatniejsze, jakby lżejsze. Tak jak wspominał Jarko inny sposób pofalowania brzegów płatków sprawia że ta róża wydaje się atrakcyjniejsza, kwiaty charakterystycznie "falują" na wietrze. Bardzo trafnie nazwano tą serię motylami. W moim odczuciu barwy 'Occhi' są też czystsze i jakby "bardziej wyraźne" :)
Ja bym 'Occhi' określiła różą "bardziej szlachetną" od 'Citron Fraise'. Pomijam tu zupełnie kwestie zdrowotności i mrozodporności ( tutaj wg mnie też 'Ochhi' sprawuje się lepiej) W pełni przychylam się do zdania Jarka - "ma to coś" :)
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”