
Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
Prymulki cudownie zapowiadają szybką wiosnę.Tylko za oknem zimowo i śnieżnie. 

Basia
Moje wyzwanie
Moje wyzwanie
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3796
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
Izuniu o! Jak miło mieć wiosnę w domu. Choćby tylko w doniczkach.
Pozdrawiam Hala
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
Poszalałam przez ten katalog
Jak siadłyśmy we dwie, tak siłą M musiał mnie odciągać
Tłumaczę tej swojej szwagierce, że łatwiej będzie nam rozmawiać, jeśli założy swój wątek. Na razie się zarejestrowała-dobre i to 



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
Podobno u Ciebie dzisiaj grad padał?
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
Bardzo ładne prymulki a gałązka forsycji jak nic wskazuje wiosnę
też mam ochotę na taką namiastkę wiosny ale nie mam z czego ciąć gałązek bo ta żółta zwykła to maleństwo, posadziłam sobie taki szpaler przed świerkami a druga variegata już ładny krzaczek ale szkoda mi obskubywać
U mnie dzisiaj na plusie i od czasu do czasu z nieba leciała taka drobniutka kaszka


U mnie dzisiaj na plusie i od czasu do czasu z nieba leciała taka drobniutka kaszka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
A ja w zeszłym roku musiałam pozbyć się wielkiej forsycji
Jest co prawda na jej miejscu fajny kącik na kawę ale rosła naście lat. I teraz sobie wiosenki w domu nie zrobię...

- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6148
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
Prymulki takie radosne .. takie optymistyczne .. no i ta gałązka - chyba jutro odgapię pomysł
Pisałaś o odejściu kolejnej Forumki - nic nie wiem , kto ?

Pisałaś o odejściu kolejnej Forumki - nic nie wiem , kto ?
- katik
- 1000p
- Posty: 1167
- Od: 2 sty 2011, o 16:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie ok/Legionowa
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
Iza natchnęłaś mnie na tą forsycję , myślałam że to jeszcze za wcześnie , pojadę w tygodniu na działkę i utnę ze trzy gałązki od sąsiadów 

- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
Witam miłych Gości!
Ładnie z Waszej strony, że zaglądacie do mnie mimo, że troszkę zaniedbuję wątek.
Niestety nie tylko wątek zaniedbałam. Swoje rośliny też
Teraz to widać, bo przyszła w końcu zima. Zaczęło ostro mrozić. W zasadzie do zimy byłam przygotowana. Mam spory zapas włókniny. Udało mi się nawet kupić bardzo tanio czyt. za bezcen gotowe worki z włókniny. Nie pisałam o tym wcześniej, bo chciałam się pochwalić w odpowiednim czasie. Chciałam dobrze a wyszło jak zawsze. Zima zaskoczyła mnie jak naszych drogowców
Dzisiaj pobiegłam wręcz na działkę by utulić kilka swoich roślinek i ...nic z tego. Śnieg i mróz już nie pozwala
Plany miałam duże, a skończyło się na 1 róży, kalmii i aukubie. No cóż reszta jest skazana na ogrodowy survival. Trochę szkoda mi hortensji ogrodowych. Co prawda nigdy mi nie kwitły bujnie, ale teraz to nawet na jednego kwiatka nie mam co liczyć
Kilka słów o zimowych kapturkach dla roślin. Gotowe są bardzo drogie. Spotkałam niedawno w lumpeksie worki na buty z włókniny i poszewki. Doszłam do wniosku, że się nadają jako zimowa ochrona dla roślin - więc kupiłam. Wygląda to tak:

Basiu - zima przypomniała sobie o nas...Miło, że zaglądasz
Ewo o rejestracji sama mi się chwaliła - to wiem.Ciekawa jestem co zamówiłyście. Już widzę Was obie nad tym katalogiem
Halinko - pewnie jeszcze długo przyjdzie nam czekać na prawdziwą wiosnę. Ta domowa musi nam wystarczyć.
Grażynko gradu nie było, ale zima w pełni. Mrozi coraz mocniej. Dobrze, że chociaż trochę tego starego, zlodowaciałego śniegu leży.
Elu zima pewnie i do Ciebie dotarła. Moja forsycja ma jakoś mało szczęścia. Już trzy razy zmieniałam jej miejsce. Wciąż jest w fazie kilku badylków. Skubię forsycję sąsiadów
Izo pozbyłaś się wielkiej i nie posadziłaś w zamian nowej? W taki sam sposób można potraktować gałązki migdałka i wiśni.
Miiriam pomysł polecam. Co roku tak robię. Co kilka dni przynoszę 1-2 nowe gałązki i mam ciągłość kwitnienia
Wciągu roku odeszły 3 Forumki ( z tego co wiem) - Goryczka, Anna Guba i teraz Jola z Izer. Żadnej z nich nie znałam, ale spotykałam Je w zaprzyjaźnionych ogródkach.
Kasiu te od sąsiadów są najlepsze
Obiecałam pokazać biedronkowe szafirki jak zakwitną. Teraz wyglądają tak:

- to może być odmiana Valerie Finnis - choć nie musi...
Ładnie z Waszej strony, że zaglądacie do mnie mimo, że troszkę zaniedbuję wątek.
Niestety nie tylko wątek zaniedbałam. Swoje rośliny też




Kilka słów o zimowych kapturkach dla roślin. Gotowe są bardzo drogie. Spotkałam niedawno w lumpeksie worki na buty z włókniny i poszewki. Doszłam do wniosku, że się nadają jako zimowa ochrona dla roślin - więc kupiłam. Wygląda to tak:

Basiu - zima przypomniała sobie o nas...Miło, że zaglądasz

Ewo o rejestracji sama mi się chwaliła - to wiem.Ciekawa jestem co zamówiłyście. Już widzę Was obie nad tym katalogiem

Halinko - pewnie jeszcze długo przyjdzie nam czekać na prawdziwą wiosnę. Ta domowa musi nam wystarczyć.
Grażynko gradu nie było, ale zima w pełni. Mrozi coraz mocniej. Dobrze, że chociaż trochę tego starego, zlodowaciałego śniegu leży.
Elu zima pewnie i do Ciebie dotarła. Moja forsycja ma jakoś mało szczęścia. Już trzy razy zmieniałam jej miejsce. Wciąż jest w fazie kilku badylków. Skubię forsycję sąsiadów

Izo pozbyłaś się wielkiej i nie posadziłaś w zamian nowej? W taki sam sposób można potraktować gałązki migdałka i wiśni.
Miiriam pomysł polecam. Co roku tak robię. Co kilka dni przynoszę 1-2 nowe gałązki i mam ciągłość kwitnienia

Kasiu te od sąsiadów są najlepsze

Obiecałam pokazać biedronkowe szafirki jak zakwitną. Teraz wyglądają tak:


- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
Zastanawiałam się, gdzie się podziewasz
Siedziałyśmy naprawdę dłuższą chwilę i nie powiem Ci, co zamówiłam, bo notatkę zostawiłam Elżbiecie
Generalnie trochę fikuśnych liliowców, kilka lilii i irysy syberyjskie. Mróz nie odpuszcza, będzie niewesoło.


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 846
- Od: 24 sty 2011, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: działka na Roztoczu Zamojskim
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
Witaj Izo!
Gdy byłem w Biedronce na zakupach,to również kupiłem szafirki ale b.szybko zakwitły i przekwitły i nie zdążyłem pstryknąć im fotki.Tak sobie myślę,że Twoje marzenia nigdy nie zakończą się bo zawsze coś nowego zobaczysz.I tak trzymaj!
Pozdrowienia Edward
Gdy byłem w Biedronce na zakupach,to również kupiłem szafirki ale b.szybko zakwitły i przekwitły i nie zdążyłem pstryknąć im fotki.Tak sobie myślę,że Twoje marzenia nigdy nie zakończą się bo zawsze coś nowego zobaczysz.I tak trzymaj!
Pozdrowienia Edward

- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6148
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
To Ty już masz wiosnę w domu




- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
Ewo jak to gdzie się podziewam?! Pracuję i to na zmiany
Irysy syberyjskie zamówiłam u niego w zeszłym roku dwa. Jeszcze nie kwitły i ogólnie mizernie wyglądają
Może w tym roku pokażą się z lepszej strony.
Edwardzie szafirki raczej nie lubią gdy jest zbyt ciepło. Wtedy szybko jest po nich. Podobnie jest z innymi wiosennymi typu tulipany, narcyzy czy hiacynty. Chyba masz rację, że moje marzenia się nigdy nie skończą, bo sam wiesz że ogród to taka niekończąca się opowieść
Bernadettko wiosnę w domu i -15 st za oknem


Edwardzie szafirki raczej nie lubią gdy jest zbyt ciepło. Wtedy szybko jest po nich. Podobnie jest z innymi wiosennymi typu tulipany, narcyzy czy hiacynty. Chyba masz rację, że moje marzenia się nigdy nie skończą, bo sam wiesz że ogród to taka niekończąca się opowieść

Bernadettko wiosnę w domu i -15 st za oknem

- markussch01
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 7 lis 2007, o 22:40
- Lokalizacja: Düsseldorf
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
Nabylas wdzianka dla roslin Izo, zmyslne
Szafirki,jeszcze nie zagoscily na naszym parapecie/zapytam dziewczyny,dlaczego nie ma
Twoje sa fajne,zreszta lubie kwiaty w tym kolorze
Pozdrawiam Markus

Szafirki,jeszcze nie zagoscily na naszym parapecie/zapytam dziewczyny,dlaczego nie ma
Twoje sa fajne,zreszta lubie kwiaty w tym kolorze
Pozdrawiam Markus
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
Praca-tak, ale żeby tak całkiem? Pogoda mnie dobija, mróz trzaskający. Naprawdę byłam pewna, że po dwóch latach ostrej zimy ta następna musi być łagodniejsza.