Nasadzenia pod orzechem

[Przemnix]

Witam!

Mam zamiar posadzić 2 drzewka owocowe (jabłoń i wiśnia) w odległości ok 4m od starego (ok. 50 lat) orzecha włoskiego. Czy uważacie ten pomysł za nierozważny czy też nie (mam nadzieje drzewka będą rosły i owocowały ). Czytałem różne informacje dotyczące sąsiedztwa roślin i ich niekorzystnego wpływu na inne rośliny ale nie doczytałem się informacji dotyczących "zasiegu tego niekorzystnego wpływu".

Proszę o argumenty za i przeciw.

Pozdrawiam
Przemnix

[Justyna0608]

Witam gorąco orzech włoski faktycznie wytwarza substancje, które spowalniaja lub hamuja wzrost roslin w jego pobliżu chociaż u mnie w ogródku koło orzecha rosną porzeczki i agrest i całkiem im tam dobrze jakos nie narzekają a w odległości +/- 3m rosną śliwy i także dobrze owocują choć nie co roku raz jest drzewo obsypane, że gałęzie sie uginają, a w nastepnym nie ma nic Twój orzech mając 50lat na pewno jest spory i stanowi dużo cienia myślę, że 4metry mogłoby być za mało jeżeli drzewo jest rozłożyste ale jeżeli nie bedzie stanowiło zacienienia dla tych drzewek owocowych to myślę że bedą rosnąć jeżeli u mnie drzewka sobie radza to u Ciebie też sobie poradzą pozdrawiam

[rose_marek]

Chciałem tylko dodać do tego watku więcej o zjawisku allelopatycznym jaki zachodzi z orzechem włoskim i, w mocniejszym stopniu tutaj, z Amerykankim orzechem czarnym.
Pisałem już o tym w dziale róż (róże rosną pod orzechem włoskim) ale powtórzę to częsciowo tutaj w tym wątku.

Mój znajomy posadził różaneczniki i kamelie pod orzechem czarnym i obie rośliny umarły.
Jako lekarz zainteresował się tym zjawiskiem i znalazł że drzewko orzechowe zawiera dużo substancji zwanej hydrojuglone. Najwięcej tej substancji znajduje się w korzeniu i w pączkach kwiatowych, ale też, w mniejszym stopniu, w liściach i gałęziach.
Substancja ta jest bezbarwna, ale nadaje drewnie z orzecha specyficzny kolor orzechowy.
Dla człowieka substancja ta nie jest szkodliwa - niektórzy nawet zażywają tą substancję jako eliksir dla dobrej przemiany materii. Sporo tej substancji wydzielanej jest przez korzeń orzecha prosto do gleby, a także roznoszonej przez spadające liście. Hydrojuglone przy zetknięciu się z glebą albo powietrzem utlenia się i tworzy toksyczną dla roślin substancję nazywaną juglone.

Dla wielu roślin juglone jest trucizną, u niektórych roślin juglone spowalnia rozwój, a niektóre rośliny prawie nie reagują na tą substancję. Dla różaneczników, azalii, laurel i kamelii substancja ta jest trucizną. Nie rosną w pobliżu orzecha włoskiego.
Dla większości roślin jednorocznych (annuals) juglone jest trucizną.
Natomiast narcyzy, paproć, liliowce, i róże najwidoczniej mało reagują na tą substancję bo rosną, nawet pod samym orzechem.

[judyta]

Dzięki Marku za tę informację. W ubiegłym roku pod orzechem posadziłam różanecznik. Zakwitł wprawdzie, ale kompletnie nie urósł i raczej mizernie wygląda. Wprawdzie ma pąki kwiatowe...ale miejsce chyba mu jednak nie służy.
Natomiast różę zabrałam, gdyż uznałam, że jest zbyt mocno cieniowana przez orzecha.
Paprocie nieźle sobie radzą, tawuły także.
Ciekawe co na takie sąsiedztwo, czy nie maja nic przeciw niemu hosty i ciemierniki?
Nieźle rośnie pod orzechem malina, z porzeczka już nieco gorzej, ale radzi sobie.
Przy okazji zapytam czy przesadzić Rh teraz czy po kwitnieniu?

[rose_marek]

Judyto, rhododenrony można przesadzać w każdym czasie (oprócz mroźnej zimy).
Chociaż najczęściej zaleca się zaraz po kwitnieniu, ale w tym przypadku im szybciej tym lepiej.
Ja bym presadził go już dzisiaj. Zobacz ten wątek: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=21683
Zawiera on trochę informacji o przesadzaniu rhododendronow.

[kocurek]

U mnie pod orzechem rezyduje parzydło leśne, ma się super

[agromadzik]

ja zaczełam robić pod orzechem ogródek warzywny, na razie zasadzilam rzodkkiew i brukselkę.
Hmm, ale czy to dobre miejsce

tutaj fotka

[Malczew_MM]

Podobno pod orzechem włoskim niewiele roślin chce rosnąć. Czy znacie może jakieś, którym sąsiedztwo tego drzewa nie przeszkadza??

Pozdrawiam!

Proponuję zaprzyjaźnić się z naszą wyszukiwarką. A także z naszym regulaminem. I nie tworzyć wątków, które już istnieją (nawet tytuł ten sam...) i są w tym samym czasie całkiem aktywne. Z góry dziękuję. Nalewka

[kocurek]

Dosadziłam paprocie, mają sie dobrze

[Ziel-ona]

Dobrze, że odnalazłam ten temat! Chciałam milin posadzić pod orzechem, bo nie mam gdzie go wcisnąć, ale będę musiała coś innego wykombinować

[Permakult]

Może nie jest to odpowiedz na pytanie co pod orzecha włoskiego, ale na pytanie co obok już odpowiem:)
Oliwnik wielokwiatowy(krzew do 3m) lub jak mamy więcej miejsca oliwnik baldaszkowaty(krzew do 5-6m) Oba rosną tylko w pelnym słońcu, wiążą azot, dają owoce.. Co najważniejsze są to rośliny bardzo odporne na szusze, używane do stabilizacji wydm i przeciwdziałaniu pustynnieniu w Chinach. Ta cecha pozwoli im radzić sobie dobrze nawet gdy bedą blisko wysysającego wodę orzecha. Tutaj link do info o oliwniku wielokwiatowym
(taki mały autopromocyjny spam;)
http://roslinyuzytkowe.blogspot.com/200 ... atowy.html

Prawdopodobnie równiez rokitnik zwyczajny(nie sprawdzone, ale pochodzi z tej samej rodziny co oliwniki)

Dalej(tez od strony słonecznej) mogą być pomidorki, kolcowój pospolity (tzw "tybetańskie";> jagody goji), Również wspomniana wcześniej porzeczka(czarna, czerwona, lepiej jednak czerwona)

Dobra rośliną "buforową" tzn taką co może rosnąć między orzechem a rośliną podatną na juglon(jak jabłoń) jest morwa(wszystkie rodzaje) oraz bez czarny.

Powiedzialem juz wszystko co mogłbym w tej sprawie powiedzieć, a nawet ośmielę się stwierdzi,że wszytko co mozna w ogole powiedzieć o tym kluczowym dla rozwikłania tajemnic ludzkiego losu zagadnieniu;)

[Nalewka]

Wyjaśnienie jest też tutaj:
- Róże a orzech włoski

[Karo]

Dorosły orzech włoski tworzy dość szczelną powłokę i nie ma co liczyć na docieranie pod jego koronę słońca.
Nie przeszkadza to jednak posadzić pod nim rośliny lubiące cień,również byliny.
Doskonale sobie radzą.
Na mojej rabacie pod orzechem rośnie ich cała masa a wiosną dosadzam również jednoroczne jak np.heliotrop,begonie czy niecierpki.
Pień drzewa porasta winobluszcz pięciolistkowy .

[gosian]

Witam serdecznie,
jeżeli był już taki temat to bardzo przepraszam. Chciałam się zapytać czy to prawda, że ziemia pod orzechem włoskim 'psuje się'? Ostatnio zaglądałam na różne fora i sprzeczne informacje uzyskałam. Temat ten mnie dość zaciekawił, bo moja babcia w ogrodzie ma orzech i nie zauważyłam, aby ziemia była pod nim jakaś inna.
Może to zwykłe mity? Wie ktoś coś na ten temat?
Pozdrawiam serdecznie

[x_r-t]

Temat faktycznie już był, np. tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 52#p206252