Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia

[majka411]

Jestem ciekawa czy odpowiedzą. Przypomniało mi się, że wspominałaś Gosiu o wysyłce w tym tygodniu róż ze starych dostaw. Co planujesz, może razem z dostawą od G i S.

[edulkot]

Już sobie ściągnęłam katalog i troszkę przejrzałam same nieznane różyczki ale wpadły mi w oko maluszki.

[Deirde]

Jednej osobie wysyłkę wstrzymałam ale nie mam ich w ziemi - zaczynają rosnąć.

[edulkot]

A co z paczką od Rosen-Stange, jakoś cisza o nich?

[Rozeta]

Gosiu i ja chcę się przywitać w nowym wątku .
Jak już jest mowa o wysyłce zamówionych róż, to pewnikiem wiosna za progiem. Oj znowu zacznie się kręcić machina ogrodowa . A my urobione po pachy ...ale szczęśliwe !

[Deirde]

Będziemy szcześliwe kiedy nam róże zakwitną - do tego czasu będziemy urobione po pachy.
Witaj Rozeta.
Co do paczek - wszystko będzie po 15 marca - jak tylko szkółki się odezwą to napiszę.

[an-ka]

Witaj w nowym watku.
Masz tyle róż do wysłania,że mnie zaczęły łapki boleć
Tak podczytyję i rzeczywiście ten pierwszy oprysk może być spóżniony.Zobaczymy.Trzymam kciuki za wszystkie róże,żeby się pięknie odrodzily.

[Deirde]

Witaj i dziękuje Aniu - oby nasze róże ucieszyły nasze oczy w czerwcu wspaniałymi kwiatami - zarówno nowe jak i stare.

[danutab]

Gosiu pamiętasz o katalogu o który Cię prosiłam

[Deirde]

Będę mieć katalogi ale potem się przypomnij - co prawda mam listę z katalogami - powinnaś być na niej zapisana.

[danutab]

Dobrze Gosiu widzę że działasz na dwóch frontach ja dzisiaj sobie trochę posiedziałam na Rosie jest bardzo ciekawa.

[Deirde]

Muszę gdzieś jeszcze dopisać wątek o fotografii - może ktoś zajmuje się fotografią pejzażową lub portretową.
Dziękuje Danusiu - to by sobie o niej przypomnieć.

[Alutka102]

Gosiu, zajrzyj do mnie. Czy ja mogę takie róże pryskać miedzianem .

[Deirde]

Kolejny mroźny dzień w Wlkp. Niestety ziemia zmarzła więc wyślę tylko róże Austina - dostaniecie PW.
Jak zwykle wyszłam rano, a tam niebo błękitne i zimno.
Do domu kurier przywiózł mi zamówione bambusy - kupiłam 50 sztuk wysokich na 180 cm. Na jakiś czas wystarczy. Wczoraj podjechałam na zakupy i trafiłam na zielony sznurek - w sam raz do podwiązywania pędów róż, a już martwiłam się że będę musiała go ciągnąć z Niemiec. Przeglądałam listę zamówionych goździków - czy ktoś na forum na goździcznika skalnicowego?
Teraz zrobiłam zdjęcie sznurka:



Rozmawialiśmy o Perowski - tak wyglądała moja w czerwcu - dałam jej metr szerokości między różami a podrosła tak że zasłania obie róże, muszę ją chyba przesadzić.



Mimo mrozów pąki nadal mają się dobrze:



Co do kotów - są one mojej cioci, ostatnio złapałam jednego jak skakał po włókninie zakrywającej narcyzy - ciekawe czy narcyzy są całe.

[AniaDS]

Bossskie to ostatnie kocie zdjęcie, ależ on ma minę